Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Najbardziej ....... "wesołe " wypowiedzi na forum .

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12171

    #91
    A ja jestem po lekturze postu kolejnego neofity, wychowanego chyba na produkcji pornograficznej:

    Na początku po otwarciu wyraźny gushing [...] Moje pierwsze piwo z Mikkellera, które urywa dupę. Piana obfita, raczej drobnopęcherzykowa, trwała, ze świetnym lacingiem.

    Opierając się na mojej skromnej znajomości angielskiego i ludzkich nawyków intymnych wydaje mi się, że koledze piwo po otwarciu wyraźnie trysnęło w kierunku odbytnicy, powodując spore jej spustoszenie oraz obfitą, trwałą koronkę z piany.

    Mimo to na zakończenie kolega szczerze poleca produkt i nie żałuje ani jednej złotówki za doznania...

    Kufa mat, a ja się wybieram na dzisiejszą wrocławską imprezę Mikkellera. Myślałem, że chodziło o picie piwa, a to zlot fetyszystów. Łoo matko, niezły gushing
    Last edited by darekd; 30-08-2014, 14:17.

    Comment

    • gobong
      Senior
      • 04-2005
      • 658

      #92
      Świetny humor to podstawa .Może parę słów uściślenia bzdurności tych bzdur?

      Comment

      • darekd
        PremiumUżytkownik
        • 02-2003
        • 12171

        #93
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
        Świetny humor to podstawa .Może parę słów uściślenia bzdurności tych bzdur?
        Ale co uściślać?

        Gushing to tryskanie, potem dopisał, że urwało mu d... a o lacingu już było.

        Comment

        • gobong
          Senior
          • 04-2005
          • 658

          #94
          Darek , przepraszam nie do Ciebie to było. Ty nie musisz nic wyjaśniać i dodawać. To było do Marcina_wc. Przepraszam jeszcze raz za źle umieszczony post. No a takie perełki ja Ty wypatrzyłeś to tak z 15 minut śmiechu, potem załamanie, bo takich coraz więcej.

          Comment

          • Marcin_wc
            Senior
            • 09-2005
            • 2115

            #95
            Fermentacja z plastikowym deklem jest tak samo otwarta jak i bez niego.

            Fermentacja jest od tego, żeby drożdże dojadły, co mogą. Butelkowanie niedofermentowanych piw jest błędem. 200g glukozy za 20l daje ok 2,7vols, czyli bardzo mocne nagazowanie.

            Młodzi się naczytają i potem nic dziwnego, że sami zaczynają pisać różne kwiatki.

            Comment

            • gobong
              Senior
              • 04-2005
              • 658

              #96
              Wyjaśnij mi proszę w takim razie kiedy jest fermentacja otwarta a kiedy nie. Ja w swej nieświadomości myślałem że jak szczelnie zamknę wiadro wiekiem i dam rurkę z woda to jednak coś zmieniam względem całkiem otwartego wiadra, choćby ciśnienie w wiadrze oraz skład atmosfery w tym że samym wiadrze praktycznie na samo CO2 z drobnymi dodatkami. Ja myślałem że fermentacja to po to aby drożdże wyzdychały od zatrucia alkoholowego. Popatrz to jednak błąd butelkować niedofermentowane piwo, a taka zabawa była jak butelki wybuchały, człowiek się uczy całe życie. Będę złośliwy: 100 litrów piwa i 200g glukozy to będzie bardzo nagazowane piwo? Nie napisałem wszak na ile litrów piwa dałem tę glukozę. To tak żartem. Poważnie to nie bardzo zrozumiałeś co ja napisałem. Sam napisałem że bardzo mnie to zdziwiło to po pierwsze. po drugie piwo było warzone jako leciutkie na lato i było go 25,5 litra.Po drugie cukromierz a nawet 2 pokazały że piwo odfermentowało do 0 blg.Nie uwierzyłem, ale jednak. W butelkach drożdże na pewno zaczęły pracować bo piwo jest jednak lekko nagazowane, bardzo lekko. Samego mnie to zdziwiło ale to nie bzdura, s 04 odfermentowały mi do okolic 0, pierwszy raz, nie wierzysz trudno. Chcesz zobaczyć jak "spławik" zanurza się poniżej 0, zrób wino i daj mało cukru, drożdże winne bez problemu poniżej 0 sprowadzą "spławik". Mogłem mieć zaburzony czymś odczyt, oczywiście, cukromierz to niezbyt dokładny sprzęt, drożdże piwne do 0 raczej nie odfermentowują, ale czy bzdurę napisałem, albo opowiadam bajki? Tobie bardziej zapewne odpowiadaja gushingi, lacingi i piwa nieźle pijalne i urywające dupę.
              Last edited by gobong; 30-08-2014, 19:26.

              Comment

              • Marcin_wc
                Senior
                • 09-2005
                • 2115

                #97
                Fermentacja jest otwarta, albo ciśnieniowa. Poza kilkoma piwowarami domowymi nikt nie dzieli włosa na czworo, bo idąc dalej Twoim tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że "prawdziwa" otwarta fermentacja może odbywać się tylko na świeżym powietrzu, a nie w budynku browaru.

                Zauważyłem, że nie podałeś ilości piwa, więc jeśli była inna niż 20l, to Twoja porada jest jeszcze bardziej "wesoła".

                Piwo ma zawsze być odfermentowane do końca. Bez znaczenia jest, czy koniec fermentacji to -2, 0, czy 20blg. Więc nie czepiam się ekstraktu pozornego, bo ten mógł być nawet ujemny. Czepiam się stwierdzenia, że z głębokiego odfermentowania wynika niskie nagazowanie.

                Pijalność, sesyjność, czy fermentor, bardzo mnie cieszą, bo łatwiej czyta mi się książki pisane po angielsku.

                Gushing, lacing i craft, to trochę jak puszczanie gazów w towarzystwie, trochę mi przeszkadza, ale jednak bardziej cieszę się z tego, że nowe osoby do nas dołączają i uczą się oceniania piwa. Bardziej mierzi mnie pisanie o każdym piwie, że ma kolor bursztyjowy i zapach oraz smak słodowo-chmielowy, albo "smak: ok."

                Comment

                • chemmobile
                  Senior
                  • 03-2009
                  • 2168

                  #98
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika RobaL1991 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Tydzień temu byłem w Cieszyńskim browarze. Jako ciekawostkę na koniec degustacji podano nam Stout, moim zdaniem był najlepszy z wszystkich nowości. Miałem okazje pogadać później z Piwowarem i pokazałem mu legitymacje PSPD, wtedy zaczął ze mną normalnie rozmawiać. (...)
                  Dobre, dobre. Idę poszukać zakurzonego paszportu Polsatu. Może dzięki niemu w pakiecie Cyfrowego Polsatu dostanę extra kanały
                  Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                  Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                  Comment

                  • franekf
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 944

                    #99
                    Ciekawe, czy system się kiedyś zmieni, i będą się tych legitymacji wstydzić?
                    Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                    http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                    Piwny Janusz bez Teku

                    Comment

                    • tristan_tzara
                      Senior
                      • 12-2007
                      • 1038

                      STAĆ! PSPD!!

                      Comment

                      • TomN
                        Senior
                        • 03-2013
                        • 106

                        Nawet nieźle to brzmi! Jeszcze z angielska czytać.
                        Friz! Piespidi!

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎