Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bartek, [Doctor Brew] RIS

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rafael52
    • 12-2013
    • 478

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: ciemnobrunatne, delikatnie zmętnione. [4.5]
    Piana: bardzo obfita, beżowa, drobnopęcherzykowa, trwała. [4.5]
    Zapach: średnio intensywny, na pierwszym planie nuty amerykańskiego chmielu, na drugim palony słonecznik, a w tle delikatne palone słody. [3.5]
    Smak: piwo dość wytrawne, jednak jest delikatna pełnia skontrowana goryczką o chmielowo, palonym charakterze. [3]
    Wysycenie: średnie w kierunku wysokiego, mogło by być zdecydowanie niższe. [3.5]
    Opakowanie: w stylu Dr Brew, etykieta z eleganckiego papieru. [4.5]
    Uwagi: brakuje pełni i nut nut palonych słodów, czekolady, kawy, kakao.

    Moja ocena: [3.5]

    Comment

    • kenny
      Senior
      • 04-2009
      • 712

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
      Piana: Wysoka, brązowawa, drobnopęcherzykowa. Ładnie oblepia szkło. [4.5]
      Zapach: Bardzo słaby, czekolada i lekka chmielowość. [3]
      Smak: Gorzka czekolada, potem silny posmak popiołu, a nawet jakaś nuta węgla drzewnego. Goryczka ściągająca, dość wysoka, "sucha", palono-ziołowa, długo zalega. Po ogrzaniu kwaskowe. [2.5]
      Wysycenie: Średnie. [4]
      Opakowanie: Bardzo ładna, stylowa etykieta. Brak dedykowanego kapsla. [4.5]
      Uwagi: Kiepskie piwo, pijalność bardzo niska. Okropny popiołowy posmak, czułem się, jakbym jadł kawałek węgla drzewnego. Goryczka też przeszkadza, przyciężka i mocno ściągająca. Nie polecam.

      Moja ocena: [3.15]

      Comment

      • von_scheisse
        Senior
        • 02-2012
        • 488

        #78
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Przy nalewaniu widać, że piwo nie jest czarne, a ciemnobrunatne. W snifterze czarne nieprzejrzyste. [4.5]
        Piana: Piana bardzo obfita, gęsta, drobna, beżowa. Całkiem trwała. Nieźle osadza się na szkle. [4.5]
        Zapach: Likier czekoladowy (czekolada i alkohol), z subtelnym akcentem słodkich owoców tropikalnych od chmielu. [4]
        Smak: Piwo bardzo czekoladowe, w połączeniu z średnio intensywnymi nutami alkoholowymi daje to smak likieru czekoladowego. Na drugim planie wyraźna paloność. Amerykańskie chmiele raczej schowane. Na finiszu mamy mocną i dość długą, średnioprzyjemną chmielowo-paloną goryczkę. Treściwość średnia, zdecydowanie mogłaby być wyższa. Punkty odejmuję za wyraźną obecność alkoholu, niską pełnię i za średnio przyjemną goryczkę. [3.5]
        Wysycenie: Dla mnie w sam raz. [4.5]
        Opakowanie: Etykieta ładna, elegancka, czytelna, ze wszystkimi potrzebnymi informacjami. Kapsel czarny. [4.5]
        Uwagi: Piwo dużo lepsze od barley wine od Doktorów. Jednak do najlepszych risów sporo mu brakuje. Niemniej wypiłem je z przyjemnością.

        Piwo z datą przydatności do spożycia do: 03.04.2015 r.

        Moja ocena: [3.925]
        Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
        http://www.chmielnik-jakubowy.pl
        https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/

        Comment

        • KarlPopper
          Senior
          • 11-2013
          • 133

          #79
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Czerń, nieklarowne, pod światło ciemna-brunatność. [4.5]
          Piana: Piękna, drobno-pęcherzykowa, estetycznie oblepiająca szkło, dosyć trwała (ale mogłaby być trwalsza). [4.5]
          Zapach: Intensywna paloność, delikatna śliwka, delikatne kakao, trochę amerykańskich chmieli, ale bardziej wyczuwalnych jako delikatnie chmielowy aromat RISa. Chyba już po prostu chmiele uciekły. Np. Fundamental Blackhron Amagera, pity z kija w Strefie miał dużo mocniejsze amerykańskie chmiele (inna sprawa, że wcześniej pity tamże z butelki w ogóle ich nie miał...). Tak czy owak aromat typowy dla RISa, choć może nie jest jakiś olśniewający. [4]
          Smak: Paloność, trochę amerykańskich chmieli jest, ale jednak stoutowość jest na pierwszym planie. Chmiele wyczuwalne w przyjemnej goryczce, poza tym podobnie jak w aromacie dleikatna śliwka, może troche mocniejsze niż w zapachu kakao. Bardzo pijalne i rzeczywiście nie czuć tych 24 plato. Alkohol też nie do końca wyczuwalny. Jak na RISa, słodowość nie olśniewa szeroką paletą smaków, moim zdaniem jest to piwo dużo gorsze od Hadesa, ale znowu jak na session RIS, np. porównując do całkiem udanej Czarnej (czy też Parszywej ) Owcy z Podgórza, wypada lepiej. Reasumując: rzeczywiście słodowość powinna być bardziej złożona jak na dobrego RISA, ale tragedii zdecydowanie nie ma, jest to bardzo pijalny, trochę chudy, przedstawiciel stylu. Innymi słowy nie znajduję podstawą do mieszania piwa z błotem, ale zachwycać, też nie zachwyca. Jest przyjemne trzeba przyznać. W porównaniu z zagranicznymi RISami lub Hadesem czy Mr. Hard's Rock - ubogie. Ale jednak czuć w smaku zdecydowanie, że to RIS. [3.5]
          Wysycenie: Odpowiednie dla stylu. [4.5]
          Opakowanie: Klasyczne dla Doctor Brew. Dobrze, że mają swój styl, ale w zasadzie pokazali, że jak chcą, to potrafią dużo ciekawsze ety zaprezentować (vide hoppy birthday). [4]
          Uwagi: Zakupione zaraz po premierze w krakowskim Świecie Piwa. Wypite 05.04.2015, czyli trzy dni po dacie

          Moja ocena: [3.9]
          Live Craft. Die Punk.

          Comment

          • SMaN
            Junior
            • 01-2008
            • 3

            #80
            Piwo jest dobre bo bardzo przypomina Dark Hops z Beer Here ale przytoczone piwo to Black IPA/CDA a nie RIS. Jako BIPA polecam, jako RIS to zupełnie nietrafione.

            Comment

            • Dukat_WSI
              Senior
              • 03-2015
              • 781

              #81
              Jak dla mnie piwo było świetne, ale mieliśmy tylko 1 butelkę (0,33) z kumplem na spółkę.

              Comment

              • legart
                Senior
                • 06-2012
                • 913

                #82
                o ja też jakoś teraz wypiłem - po dwóch miesiącach w szafie alkohol się ułożył , chmiele trochę wywietrzały, sosenka przegryzła się z gorzką czekoladą

                Comment

                • dyczkin
                  Serce w kolorze blaugrana
                  • 05-2011
                  • 3657

                  #83
                  No cóż, ja swoją jeszcze przechowuję.
                  Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                  Moje warzenie // Piwny Wojownik

                  Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                  Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                  Comment

                  • Ravf
                    Senior
                    • 06-2013
                    • 264

                    #84
                    Wobec RISa od Doctora Brew mam podobne odczucia jak przy ich Barley Wine. Zarówno na premierze, jak i przy pitej ostatnio wersji butelkowej to piwo bardziej kojarzyło mi się z American Stautem, tudzież bardziej palonym BIPA. Temu RISowi brakuje ciała, a to odczucie wzmaga jeszcze podwyższona kwaśność. Cóż, Barley Wine był przynajmniej nieźle pijalny, RIS już taki nie jest.
                    Last edited by Ravf; 19-04-2015, 12:05.

                    Comment

                    • Sim666
                      Senior
                      • 01-2015
                      • 153

                      #85
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Najulubieńsza smolista czerń, zero przebłysków. [5]
                      Piana: Kremowa, sztywna, małe pęcherzyki. Obecna cały czas. [5]
                      Zapach: Chmiel i paloność, nic innego się nie przebija. Nawet ze wzrostem temperatury. Alkohol? Jaaaaki alkohol! [3]
                      Smak: Rzeczywiście pierwsze skrzypce to zalegająca goryczka. Poza tym niesamowita pełnia, jeśli chodzi o gęstość, czuć tę paloność, którą wskazuje aromat. To samo z alko - mimo sporego woltażu niewyczuwalny ani przez moment. W sumie przychylam się do opinii, że swietna black IPA by była [4]
                      Wysycenie: Niespecjalne, pasuje do degustacyjnego podejścia do kufla [4]
                      Opakowanie: Pite z kijaszka, ale te butelki ze zdjęć mocno nijakie. W opisie piwa wszystko co trza jest. [3]
                      Uwagi: Oceniam tylko ze względu na walory smakowe w mojej japie, jedyny RIS z jakim się wcześniej zetknąłem leży w szafce czekając na 'najlepsze jutro' Ponoć wyleżakowany (10 miesięcy?), podpięty wczoraj w Samych Kraftach, pity zamiast obiadu.

                      Moja ocena: [3.75]

                      Comment

                      • wKar
                        Junior
                        • 12-2012
                        • 21

                        #86
                        grubo ponad pół roku po terminie, butelka z datą 03.04.2015.
                        W aromacie zero chmielu, sama czekolada, nuty utlenienia, coś, czego nie potrafię dobrze opisać, ale aromat jest intensywny i utrzymuje się podczas ponad półgodzinnej degustacji. Bardzo ładna, drobna piana. Alkohol delikatnie rozgrzewa po przełknięciu, ale brak go w aromacie. Aksamitne, gładkie, niska goryczka, ale nie jest aż tak pełne jak inni przedstawiciele stylu. Piłem wersję z beczki we Wrocławiu i była ciekawsza niż ta przeleżakowana, bo wanilia fantastycznie łączy się z imperialnymi stoutami. Czas poradził sobie z zarzutami o zbytnią chmielowość czy jednowymiarowy charakter. Fajne degustacyjne piwo. Szkoda, że tak długo trzeba było trzymać je w piwnicy.

                        Comment

                        • wKar
                          Junior
                          • 12-2012
                          • 21

                          #87
                          fotek:
                          Click image for larger version

Name:	DSC_0006.jpg
Views:	1
Size:	21,4 KB
ID:	2059810

                          Comment

                          • Pancernik
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 9730

                            #88
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Brunatny nieprzejrzysty. [4]
                            Piana: Beżowa, drobna, dość wysoka i trwała. [4]
                            Zapach: Słód, czekolada mleczna, lekki dym, ogólnie bardzo sympatyczny. [4]
                            Smak: Słód, lekki alko, delikatny popiół, nuty winne i czekoladowe. [4]
                            Wysycenie: Niskie, jak najbardziej stosowne. [4]
                            Opakowanie: Typowe dla "doktora", eleganckie, satynowe/matowe, minus za wk...jący mnie lakowany kapsel. [4]
                            Uwagi: Nie wiem, czy była nowsza warka, czy piwo swoje odstało (odleżało). Zakupione całkiem niedawno w "Źródle" przy Towarowej. Mnie smakowało, fajne, poważne piwo.
                            Ktoś na forum używa określenia "misiowate", to jest nawet "grizzlowate" nieco .

                            Moja ocena: [4]

                            Comment

                            • Dzoshu
                              Senior
                              • 12-2013
                              • 496

                              #89
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Czarny, nieprzejrzyste. [4.5]
                              Piana: Gęsta, obfita, beżowa, długo się utrzymuje i oblepia szkło. [4.5]
                              Zapach: Wiśnie w likierze, czekolada, nuty charakterystyczne dla utlenienia i pozostałości amerykańskiego chmielu. [4.5]
                              Smak: Gładkie, czekoladowe. Suszone owoce. Długa czekoladowa goryczka, może lekko zalegająca. [4]
                              Wysycenie: Niskie, OK. [4.5]
                              Opakowanie: Dokładny skład, nudna etykieta. [4]
                              Uwagi: Warka 3.04.15 Solidnie odleżakowane, gładkie, ułożone. Bardzo przyjemne.

                              Moja ocena: [4.275]
                              Attached Files
                              Last edited by Dzoshu; 10-12-2016, 00:02.

                              Comment

                              • melor
                                Senior
                                • 04-2006
                                • 364

                                #90
                                Piwo kupione w styczniu 2015. Data ważności: 03.04.15. Sprawdźmy czy się nie zepsuło ;-) hihi

                                aromat: w zapachu niestety jakieś rozpuszczalnikowo-alkoholowe nuty plus lekka paloność
                                kolor: czarny
                                piana: duża i trwała
                                smak: Hmm. Jest lepiej niż w zapachu i lepiej niż się spodziewałem. Wyraźna paloność, kawa i czekolada. Rozgrzewa mocno w przełyk, ale nie czuć żadnych alkoholowych nut. Po wypiciu łyka na języku pozostają palone posmaki. Nie smakuje jak kawa.
                                W każdym razie, nie smakuje jak porter bałtycki, co często się zdarzało w przypadku polskich risów które piłem. Bardzo mocne jest w smaku. Nie czuć aromatów chmielowych, ale jest wyraźnie gorzkie i wyraźnie kwaśne. No właśnie, jest trochę za kwaśne bo wykrzywia ryja :/
                                Faktycznie jest lepkie, jak napisali na etykiecie. Trochę ciężkie do wypicia.
                                5/10

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎