Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Praskačka 71, Rodinný pivovar Propper [zamknięte]

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pebejot
    Senior
    • 01-2010
    • 1415

    Czechy, Praskačka 71, Rodinný pivovar Propper [zamknięte]

    Minibrowar Propper to prawdziwa perełka wśród najnowszych czeskich browarów.
    Panuje w nim prawdziwa rodzinna atmosfera i jest to miejsce zjawiskowe.

    Minibrowar znajduje się we wsi Praskačka, leżącej na obrzeżach miasta Hradec Kralove.
    Dojazd pociągiem osobowym z HK zajmuje zaledwie 8 minut (2 przystanki).
    Od stacji idziemy główną drogą i po około 7 minutach dochodzimy to jednorodzinnego domu oznaczonego numerem 71.
    Nie ma tu żadnego szyldu wskazującego, jakoby mieścił się tu browar, a na podwórku wita nas pies właściciela srogo obszczekując, gdy otwieramy furtkę.
    Po wejściu do środka dalszego towarzystwa dotrzymuje perski kot pana Sladka, a sam pan Sladek zaprasza serdecznie na piwo.
    Na potrzeby lokalu Pan Propper adoptował część swojego domu.
    Wewnątrz znajduje się bar, 5 stolików, osobne wc, a vis a vis kuchnia, gdzie żona Pana Sladka przyrządza gulasz i utopence.
    Urządzenia z warzelnią i leżakownią są wyeksponowane tak, że przez cały czas możemy napawać się widokiem przygotowywanego aktualnie piwa.
    Pomieszczenie przyozdabiają etykiety, butelki, plakaty i stare fotografie. W toalecie nad pisuarem i klozetem urządzono galerię butelek.

    W dniu naszej wizyty (26.10.2012) z nalewaków dostępne były dwa rodzaje piwa:
    Propper 11% (jasne) w cenie 30 / 20 Kč i Propper 14% (półciemny special) za 35 / 25 Kč.
    Mi przypadła do gustu bardzo treściwa 11-stka w bursztynowym kolorze i z gęstą pianą.
    Póki co nie ma jeszcze firmowego szkła i podkładek, ale można kupić komplet etykiet (5 szt.) za 100 Kč.
    Do pierwszego zamówionego piwa dostaje się chleb ze pasztetem i cebulą.
    Dla zgłodniałych wyśmienity Utopenec z piwnym chlebem za 25 Kč lub gulasz za 80 Kč.

    Już wkrótce dostępne będzie piwo Rakitniove 11%, które aktualnie leżakuje w tankach.
    Jak się dowiedzieliśmy, okazyjnie można się tu napić piw z minibrowaru Rambousek.
    Pan Propper współpracuje z Milanem Rambouskiem już od 2005 roku, kiedy to zdobywał pierwsze doświadczenia przy warzeniu piwa pod czujnym okiem mistrza.
    Dodatkowo w sprzedaży są piwa szampańskie ze Słoweńskiego Kratochwila.

    Aktualnie minibrowarek czynny jest tylko w piątki soboty i niedziele w godzinach 17.00 - 22.00 (pt, so) i 16.00 - 19.00 (nd).

    Galeria zdjęć:







  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12201

    #2
    Na stronie browarku odnotowano wpis z browar.bizu:



    "tak o nas piszą chłopaki z Polski, dzięki za pochwały i przyjedźcie znowu!"

    Comment

    • darekd
      PremiumUżytkownik
      • 02-2003
      • 12201

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi

      Aktualnie minibrowarek czynny jest tylko w piątki soboty i niedziele w godzinach 17.00 - 22.00 (pt, so) i 16.00 - 19.00 (nd).
      W sezonie wiosenno-letnim, ze względu na cyklistów ma być dłużej otwarte.
      Ja wpadłem dziś przejazdem około 15. i było zamknięte. Ale zadzwoniłem.
      Okazało się, że wybudziłem właściciela ze snu Był jednak bardzo miły, nie tylko
      nalał piwa, sprezentował etykiety, ale jeszcze porozmawialiśmy, miło wspominał
      wycieczkę browar.bizowców i zaprosił w przyszłości

      Na kranach 11%, półciemna 14% oraz ciemna 15% od Milana Rambouska z Hradca.

      Trafić teraz łatwiej bo wisi szyld.

      Cieszę, się że zatrzymałem się tam i mam nadzieję, że niebawem wpadnę na dłużej
      Last edited by darekd; 07-04-2013, 20:15.

      Comment

      • darekd
        PremiumUżytkownik
        • 02-2003
        • 12201

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi

        Cieszę, się że zatrzymałem się tam i mam nadzieję, że niebawem wpadnę na dłużej
        No to byłem tam znowu na chwilę. Półciemną 14% zastąpiła smaczna 12% ciemna.
        Całkiem blisko jest: http://www.hradekunechanic.cz/
        Można zrobić sobie fajną i pożyteczną wycieczkę

        Comment

        • darekd
          PremiumUżytkownik
          • 02-2003
          • 12201

          #5
          Przy browarze uruchomiono "kemping piwny" - cena 50 kc/noc + 100 koron kaucja za klucz.
          Rezerwować nocleg można na dwa dni przed przyjazdem na: http://www.pivovarpropper.cz/kontakt/

          Poza tym mają też własną miniwędzarnię i dobre kiełbasy.

          Comment

          • darekd
            PremiumUżytkownik
            • 02-2003
            • 12201

            #6
            Tutaj pojawiła się relacja w jęz. czeskim wraz z fotografiami:

            Byl to od Jiřího dobrý nápad dobře organizačně zvládnutý. Jiřího znám po hříchu prakticky jen z internetu a setkávat se někým, kdo je z Buďojc, je přes vzájemné sympatie poněkud komplikované. Jiřího dovolená ve východních Čechách však stála za nápadem setkat se v Praskačce a Jiří ověřil telefonicky víkendovou otvírací dobu v místním pivovárku Propper. No ano, velmi jsem se těšil!


            Od 13 grudnia pojawić się ma warka fantazji na temat krieka:

            PROPPER 17 KŘIK - wygląda, że ten Krzyk to imperialny Kriek

            Comment

            • Pendragon
              Senior
              • 03-2006
              • 13949

              #7
              Do 23 lutego browar zrobił sobie przerwę.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • dadek
                Senior
                • 09-2005
                • 4568

                #8
                Gdy 13.04.14 odwiedziliśmy Praskačku po uprzedniej rozmowie telefonicznej, na powitanie pan sládek zapytał czy dobrze przez telefon usłyszał moje imię i nazwisko. Bo z Polski wpada często Darek D. (darekd) z Wrocławia i nazywa się zupełnie taka samo.
                Pan Pavel Propper to przemiły człowiek, z którym czas na rozmowie przy piwie mija bardzo szybko. Browarek przeszedł małą metamorfozę, za barem i warzelnią jest teraz nowa chłodnia mieszcząca tanki leżakowe, na razie 2, ale zamówione są już następne 2 po 500 l każdy.
                Sezon się zaczął, ogródek jest już czynny, od 5.04 w soboty i niedziele otwiera się już o 12. Zjeżdżają się piwosze z bliższych i dalszych okolic, co skutkowało tym, że w czasie naszej wizyty mogliśmy spróbować tylko polotmavou 14° (świetna). Jeszcze dzień wcześniej było też pšeničné i světlá 11° ale wypiła je wycieczka z Prahy... No cóż, na pewno jeszcze wpadniemy.

                Fotki w galerii:


                Comment

                • darekd
                  PremiumUżytkownik
                  • 02-2003
                  • 12201

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
                  Gdy 13.04.14 odwiedziliśmy Praskačku po uprzedniej rozmowie telefonicznej, na powitanie pan sládek zapytał czy dobrze przez telefon usłyszał moje imię i nazwisko. Bo z Polski wpada często Darek D. (darekd) z Wrocławia i nazywa się zupełnie taka samo.
                  Pavel się chyba zdziwił Oprócz świetnego piwa robi jeszcze kapitalne hamburgery i nie tylko!

                  26 czerwca będzie przywitanie lata, będzie koncert rockowy no i więcej piwa

                  Comment

                  • darekd
                    PremiumUżytkownik
                    • 02-2003
                    • 12201

                    #10
                    W lokalu pojawiło się firmowe szkło, które można kupić.
                    Byłem niestety tylko przejazdem, ale na wynos kupiłem dwa pety smacznego, świątecznego ciemniaczka. Leżakuje Křik:



                    który będzie jeszcze przed świętami pojawi się na kranie. Jeśli ktoś będzie w okolicy w tym czasie, to polecam.

                    Comment

                    • darekd
                      PremiumUżytkownik
                      • 02-2003
                      • 12201

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika belfer102 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Czy nie mogli już wymyślić innej bardziej oryginalnej nazwy?
                      Ta b.przypomina ten słowacki.
                      Nie mogli. To od nazwiska właściciela.

                      Comment

                      • Pendragon
                        Senior
                        • 03-2006
                        • 13949

                        #12
                        Do browaru nie ma już po co jechać, bo jest zamknięty dla konsumpcji na miejscu.
                        No chyba, że się zadzwoni i umówi, to otworzą.

                        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                        Comment

                        • darekd
                          PremiumUżytkownik
                          • 02-2003
                          • 12201

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                          Do browaru nie ma już po co jechać, bo jest zamknięty dla konsumpcji na miejscu.
                          No chyba, że się zadzwoni i umówi, to otworzą.
                          Dla ścisłości - zamknięta jest od 16. września restauracja, bo koniec sezonu. Jednak od czasu do czasu będą organizować impry gastro-piwne Będą je ogłaszać na:

                          Zaloguj się do Facebooka, aby zacząć udostępniać różne rzeczy oraz łączyć się ze znajomymi, rodziną i ludźmi, których znasz.

                          Comment

                          • darekd
                            PremiumUżytkownik
                            • 02-2003
                            • 12201

                            #14
                            W zeszłym tygodniu byłem u Pavla. Knajpka niestety już zamknięta, po części dzięki polityce ministerstwa finansów. Na miejscu póki co można jednak kupić piwo w petach, bo nadal jest warzone na szczęście. Trzeba tylko wcześniej się umówić.

                            Comment

                            • heckler
                              Senior
                              • 09-2012
                              • 1817

                              #15
                              Miałem okazję odwiedzenia jeszcze normalnie działającego lokalu w 2015r.
                              Próbowałem dwóch z akurat dostępnych dwóch piw. Jasnego i polotmavego.
                              Smaczne piwa, kapitalna miejscówka i rodzinna atmosfera. Szkoda że lokal dalej nie działa jak to miało miejsce wcześniej.
                              Attached Files
                              Last edited by heckler; 02-10-2017, 10:42.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎