Browar na Jurze, Free Style Ale

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnopomarańczowy, mętny. [5]
Piana: Nalałem piwo do nonica, piana była raczej niska, drobnopęcherzykowa z pojedynczymi większymi bąblami, i ktoś do mnie zadzownił. Gadałem dobre 10 minut, wróciłem do stołu, a piana opadła może o dwa milimetry... Ładnie. [4]
Zapach: Sporo górnofermentacyjnych owoców, pomarańcze, kolendra, całość nieprzesadnie intensywna. [4]
Smak: Mmmm... Przyjemnie dla odmiany wypić coś nieprzechmielonego. Jasne, chmielowa goryczka - w typie ziołowo-cytrusowym - jest obecna, ale nie dominująca; lekka i przyjemna. Posmaki kwiatowe, owocowe, cytrusowe. Trochę chlebkowatej słodowości. Bardzo fajne piwo! [4.5]
Wysycenie: Nic do zarzucenia. [5]
Opakowanie: Nie wiem, o co chodzi z łosiem, a majtkowy róż nie do końca mi się podoba, ale mamy pełny skład, podane IBU, poza tym informacji nieprzesadnie dużo. Ale... No kurde, "scharmonizowana" goryczka? Oni nawet Worda w tym Browarze nie mają? Za to punkt w dół. FCJP! [3.5]
Uwagi: Piwo smaczne, nawet bardzo.

Moja ocena: [4.275]

[WojciechT]

I słitfocia:

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy, średnio mętny. [5]
Piana: Po nalaniu całkiem obfita i drobna, jednak szybko opada do cienkiej warstwy. [3.5]
Zapach: Intensywny zapach kolendry dopełniony słodkimi akcentami [3.5]
Smak: Zadowalająca treściwość, na początku zbyt słodkawe, dopiero po kilku łykach wyczuwalna goryczka. Pod koniec zapętlenie czyli znowu wyczuwalna słodkawość. Czwórka trochę na wyrost, za oryginalność. [4]
Wysycenie: Średnio wysokie, bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Dziwna jest ta grafika na etykiecie. Dodatkowo w lodówce papier się marszczy i wygląda to słabo. Plus za pełne info. [3.5]
Uwagi: Nie moje klimaty, ale dla osób które lubią trochę słodsze rzeczy może być to dobry wybór.

Moja ocena: [3.85]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy. [4.5]
Piana: Biała z lekkim beżowym odcieniem, drobnopęcherzykowa i obfita. utrzymuje się dość długo pozostawiając po sobie ładne ślady na szkle. [4]
Zapach: Jest trochę chmielowych owocowych aromatów i niewiele poza tym. [3.5]
Smak: Niby free style ale piwo to niczym nie zaskakuje, jest bardzo uładzone, bez wyrazu i czegoś co by sprawiło, że się je zapamięta i kiedyś sięgnie po kolejną butelkę. Można je wypić ze smakiem ale nie pozostaje w pamięci. Jest w nim trochę chmielowych nut, delikatna słodowa podbudowa i trochę owocowych aromatów. Goryczka zdecydowanie za niska. [4]
Wysycenie: Wysycenie trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Takie jak same piwo. Niby nowoczesny projekt, jest tam jakaś koncepcja, a jednak takie trochę nijakie. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.825]

[Rowing_Jack]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, mętny, nieprzejrzysty. [4]
Piana: Słaba, szybko znikająca, ciężka do wzbudzenia, nie pozostawia śladów na szkle. [3]
Zapach: Armat słodki, karmelowy, biszkoptowy, lekko cytrusowy, czuć również nuty kolendry. [4]
Smak: Łagodny, mdławo słodki, biszkoptowy, czuć kolendrę natomiast brak obiecanej na etykiecie pikantności, gorycz prawie niewyczuwalna. [3]
Wysycenie: Średnie, pasujące. [4]
Opakowanie: Rzuca się w oczy, ale jakoś szczególnie nie porywa, mdławy róż za to idealnie oddaje smak piwa... [3]
Uwagi: Piwo o smaku lekko cytrusowych ciasteczek, kiedy ktoś następnym razem będzie się pytał o "kobiece" piwo to wiem już co polecić.

Moja ocena: [3.45]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, mętny. [4]
Piana: Brudnobiała, drobna, dość wysoka, niezbyt trwała. [3.5]
Zapach: Słodowy..., kwiatowy..., ślad karmelu. [4]
Smak: Śladowa goryczka, delikatny karmel, owoce - takie lekko sfermentowane . Całość nawet smaczna. [4]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Dziwny (niebanalny, a może właśnie...?) kolor etykiety, nieczytelny napis.
Ratuje wszystko łeb sympatycznego króla Kampinosu .
Albo nie.
NIE WSZYSTKO.
Napis "scharmonizowana" kładzie wszystko... [2]
Uwagi: Piwo niezłe, eta do d**y.

Moja ocena: [3.85]

[Derbeth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasny bursztyn, mocno zmętniony, przy nalewaniu trzeba bardzo uważać, bo do szklanki dostaje się dużo drobinek [3.5]
Piana: szybko znika, zostaje tylko cienka warstwa [3.5]
Zapach: niezbyt intensywny, owoce, ziołowy chmiel [3.5]
Smak: trochę owoców, karmel, wyraźna, dość agresywna goryczka, cytrusy w ilości śladowej [4]
Wysycenie: średnie, w porzątku [4.5]
Opakowanie: ładna, oryginalna etykieta, dużo informacji o piwie [4.5]
Uwagi: Butelka z datą do 01.04.2015. Bardzo przypomina mi Bursztynowe, choć goryczka jest wyższa. Raczej nie będę powtarzał, chociaż złe nie jest.

Moja ocena: [3.8]