Piwa nawet ciekawe były na kranach w niedziele ale tak wypiliśmy tylko jedno odstraszył nas klimat (wystrój oraz ludzie którzy tam siedzieli) nie mój klimat. Na dodatek barman wychłeptujący piane
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Żurawia 47/49, Spiskowcy rozkoszy [zamknięte]
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedziDzięki za wsparcie od - jak widzę - najbardziej zaangażowanego i entuzjastycznego miłośnika piwa na browarbizie. Do zobaczenia w Gdańsku we wrześniu i w grudniu. Przyjemnie będzie spotkać się i pogadać z prawdziwym fanem piwa - Twoje zdrowie /wznoszę RJ/ Antylop.Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Na dole jest naprawdę całkiem sympatycznie (ech gdyby nie towarzystwo garniturowców i odstawionych w garsonki panienek to nawet można by przyjemną melino-spelunkę tu zrobić).
Czerwony Kapelusz - nic specjalnego, ot do wypicia i zapomnienia. Nie wiem czy to nie sugestia ale czułem posmaki jabłkowe (od jabłoni?). Piwo niczym specjalnym nie ujęło.
Babie Lato - wspaniałe i świetne pijalne piwo. To taki trochę mocniejszy, bardziej korzenny, przyprawiony Pacific. Ma więcej "ciała", jest trochę mniej lekkie ale za to trochę ostrzejsze i wyraziste. Świetne piwo."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedzina minus - ludzie pijący Sweet Cowa z butelki...„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Aha nie zauważyłem, że przesiadują tam krestyni pijący wieśniacko z butelki przy aprobacie baru. Wszystko juz jasne.„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pizmak666 Wyświetlenie odpowiedziI to jest na in minus lokalu?Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TTOP Wyświetlenie odpowiedziByłem w ostatnią niedzielę (15.09) na szybkie piwko. Na plus - na kranach na dole był Black Hope i Atak Chmielu (po 10zł), na minus - ludzie pijący Sweet Cowa z butelki...Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedziTak, to jest zdecydowanie wina lokalu. W sobotę byłem ze znajomym, który zamówił na dole właśnie Sweet Cow z lodówki. Na co typek za barem bezczelnie powiedział, że jak chcemy szklankę to musimy się sami kopnąć na górę, bo on ma mało szkła i tylko do piw lanych. Kolega to oczywiście uczynił, jednak trudno się dziwić tym mniej świadomym...Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha...
Comment
-
-
Wczoraj na kranach było:
- Amber Koźlak 0,5l za 9 zł
- Czarny Kot 0,5l za 9zł
- Smadny Mnich 0,5l za 10 zł
- Artezan Imperialny Grodzisz 0,5 za 10 zł
- Pinta Oto Mata IPA 0,5 za 10 zł
Plus jeszcze jakiś Lambic, coś truskawkowego (fruli?) ale te już były droższe
Comment
-
-
Bardzo często odwiedzam ten przybytek i nie ma już ciastek, picia z butelki itp. Przyjemna knajpa, chyba najstarsza z tych, które oferują rzemieslników.
Na górze 2 krany, na dole 6, spoko obsługa (piwowar jednego z kontraktowców często za barem), nie mam zastrzeżeń. Poza cenami
Comment
-
Comment