Bosman, Full

[Javox]

Oj strasznie cienkie to piwo dziś... pewnie już od dawna

Wodniste i bimbrowate... i piana beznadziejna.

Graficznie tak samo jak w latach 2011, 2012...

[amigo007]

Czyli nic się nie zmieniło, gdzieś tak już od mniej/więcej 8-12 miesięcy. Kiedyś moje ulubione piwko, a od dłuższego czasu nie do picia. Jak zaczęli cały czas dawać te promocje do piwa, tak powoli piwo się psuło. Dziś jest niesmaczne i bimbrowate jak kolega Javox zauważył. Ja już właśnie gdzieś od roku omijam to piwo. Najgorszy jest ten posmak bimbru, nosz kur.. co to ma być. W piwie jest to niedopuszczalne. Nawet pospolity żubr nie ma takiej wady. Miejmy nadzieję, że kiedyś to piwo się poprawi.

[Javox]

Krótki opis po roku czasu...

Piana - startowa średnia i opada do warstewki.
Lacing - jest, jest trochę i to drobnego.
Barwa - jasny bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość.
Smak - słodkawy pilsolagerek. Ale profil w sumie czysty.

Z tego co kiedyś było to weszło dużo lżej, konsumpcja tak nie męczyła

[amigo007]

Ja już zapomniałem o tym piwie, chociaż jest ono u mnie najpopularniejsze. Ostatni raz piłem je gdzieś ponad rok temu. Zarówno w butelce jak i w puszce. I pamiętam puszkowe było lepsze. Mniej bimbrowate. Aż jestem ciekaw czy rzeczywiście coś się poprawiło. Skoro mówisz że ma "czysty profil", to może ciut się poprawiło. Obecnie najczęściej piję zatecky lezak od carlsberga, i jest to obecnie chyba najlepsze piwo od carlsberga. Wątpię aby bosman się mocno polepszył. Popsuł się od czasu wprowadzenia loterii z piwami. Od tej pory go nie tykam, bo co mi po ewent. "darmowym piwie", skoro samo piwo było niedobre. Muszę przetestować, może ciut się polepszyło.

[Javox]

Mam sentyment do Bosmana ale niestety już coraz mniejszy bo wrażenia z nim nie są dobre.

Płaska owocowa zbożowość, czasem kwaskowe, czasem z aldehydem octowym prawie bez goryczki.
Ogólnie słabo... przeważnie decyzja o spożyciu następuje przy zmianie oprawy graficznej... więc co kilka lat.

[Javox]

Alko 5.7%. Wersja butelkowa.

Aromat - mokre zboże.
Smak - słodkawe, łagodna owocowość lagerowa, wrażenia posmaków ryżowych, lekka goryczka.

A teraz nastąpi dłuższa przerwa bo szału oczywiście ni ma.

[Javox]

Po roku nie było bardzo źle

Kapsel niebieski. Smak podobny... jakoś się wypiło.