Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Marston's, EPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sven
    Senior
    • 09-2003
    • 1211

    Marston's, EPA

    Real ale, pompowane.

    Moc 3,6% alk.

    Dobra kremowa piana, barwa bursztynowa, nieco chmielowe w zapachu, smak to poczatkowo sporo chmielu a pozniej slodu, po przelknieciu pojawiaja sie nuty wytrawne. Smaczne.

    Link: http://www.marstonsepa.co.uk/about-epa/
    Celia, cerevisia et conventus.
  • Oskaliber
    Senior
    • 05-2010
    • 727

    #2
    Kolor: Słomkowy, klarowny.
    Piana: Biała, średnio obfita, dosyć gęsta, niezbyt trwała. Opada prawie do zera.
    Zapach: Chmielowy, kwiatowy z lekko cytrusową nutą.
    Smak: Treściwość średnio niska. Subtelna podbudowa słodowa i posmaki chmielowe odpowiadające tym z zapachu: mocno kwiatowe, lekko cytrusowe. Goryczka średnio niska, krótka.
    Wysycenie: Średnie.
    Ogółem: Bardzo dobre, lekkie, przyjemnie nachmielone, niezwykle sesyjne piwo.
    BeerFreak.pl

    Comment

    • Javox
      PremiumUżytkownik
      • 11-2009
      • 6126

      #3
      Piana - średnia, opadła do ok. 5 mm na dłużej. Są krążkowania z firankami .
      Barwa - jasne złoto.
      Gaz - nie za duży.
      Aromat - kwiatowy i lekko owocowo.
      Smak - lekki słód, średnia jak na tutejsze chmielenie goryczka. Pod koniec nawet "dobrze" wyraźna

      Morrisons sprzedał mi je za 1£.

      Lekkie piwo o fajnym ale ulotnym powabie.
      Attached Files

      Comment

      • Javox
        PremiumUżytkownik
        • 11-2009
        • 6126

        #4
        Smak zbliżony do tego z grudnia 2015 ale etykietki inne...
        Są w podobnej konwencji w serii na kilku innych piwach od nich.

        Dalej lekkie "znośne" piwo choć już z lekka majaczył DMS
        Attached Files

        Comment

        • Javox
          PremiumUżytkownik
          • 11-2009
          • 6126

          #5
          Na dziś aromat to ziołowość trawiasta a smak z kierunku łodygowego i trawiastego.

          A i kapsel nie czarny tylko czarny z zielonym /3 tarcze Marston's/

          Grafika bez zmian.

          Czasem się chce takiego piwa ale bez przesady

          Comment

          • yaro74
            PremiumUżytkownik
            • 09-2012
            • 2089

            #6
            Barwa złota, piana średnio wysoka, drobna, dość trwała.
            Zapach słaby, lekkie cytrusy, kukurydza, nuty kwiatowe.
            Smak: odrobina cytrusów, zioła, nuty herbaciane, lekka goryczka. Ogólnie słabo, pozostaje nieprzyjemny posmak.
            Wysycenie średnie.
            Opakowanie: etykieta jak na zdjęciu Javoxa, brak pełnego składu, fajny kapsel z nadrukiem.
            Słabe piwo niewarte nawet tych 4 złotych.

            Comment

            • Admirador
              Senior
              • 03-2015
              • 431

              #7
              Piękna czapa piany (w miarę trwałej), fajny kapsel. Ale potem niestety już tylko gorzej.
              W aromacie, jak na mój gust, jest coś jabłkowego, może lekkie cytrusy, kukurydza pewnie też. Nie jest jakoś bardzo źle, nie odrzuca, ale i nie zachwyca.
              Straszniście wodniste, niby parametry na to wskazywały, ale piwo poniżej oczekiwań. Lekka goryczka, lekka kwaskowa nuta, nuda poza tym.
              Wypijalne, ale co najwyżej przeciętne, za 4 pln da się kupić niejedno polskie piwo, które smakuje lepiej.
              Piwo z datą 31/05/18
              W lidlowej promocji skusiłem się na dwa. Kiedyś wypiję i to drugie, ale dobrze, że nie mam więcej.

              Comment

              • Petitpierre
                Senior
                • 01-2014
                • 2560

                #8
                Dlatego skusiłem się na jedną sztukę, którą otworzę w większym gronie, więc mniej będzie bolało i mniej do męczania. Miałem takie podejrzenia, potwierdziły to oceny przedpiśców.
                Mały porterek-przyjaciel nerek

                Comment

                • legart
                  Senior
                  • 06-2012
                  • 913

                  #9
                  mnie osobiście te piwo smakowo kojarzy się z wysokozmineralizowaną wodą
                  Last edited by legart; 18-09-2017, 10:53.

                  Comment

                  • Javox
                    PremiumUżytkownik
                    • 11-2009
                    • 6126

                    #10
                    To masowe piwo na markety z dużego browaru... nie oczekujmy więc zbyt wiele...

                    Comment

                    • slyboots
                      Senior
                      • 03-2014
                      • 292

                      #11
                      PIANA - średnia, drobnopęcherzykowa, szybko opada i delikatnie oblepia szklo

                      KOLOR - złoty, klarowny

                      ZAPACH - chmielowo ziołowy, żelazowy, delikatny

                      SMAK - wodniste, wytrawne, lekko kaskowe, puste, lekka goryczka, w tle jakis zioła bardzo delikatnie

                      WYSYCENIE - średnio - wysokie

                      OPAKOWANIE - sugeruje że mamy do czynienia z czymś poważnym a tymczasem lipa, tylko dobry marketing, podoba mi sie papier etykiety

                      UWAGI:

                      Warka: 31 May 2018
                      A7135 08:46

                      Alk. 3,6% obj.

                      Jak dla mnie podpicowany eurolager. Nic specjalnego. Żebym wiedział co to jest za wytwór to bym wogóle nie kupił.

                      Nie polecam.

                      Pozdrawiam
                      Attached Files

                      Comment

                      • Petitpierre
                        Senior
                        • 01-2014
                        • 2560

                        #12
                        Tak naprawdę ma to być blonde ale, a chmielone Cascade i Styrian. Kolor taki sobie, bardziej złotawe niż bursztynowe. W aromacie jest Cascade, cytryny takie jak do meloniady, odrobina mango. Wakacyjnie. W nucie dolnej to samo, co za dobrze smakowi nie wróży. W smaku zaś dużo cytryny, takiej świeżo wyjętej z herbaty albo po maceracji skórek do limoncino czyli raczej odpad. Goryczka krótka, nieciekawa, jednowymiarowa, mango już dawno poleciało do cieplejszych krajów, za to trwa kwaśna cytryna, nawet właściwie po prostu lizanie albedo. Po jednym łyku, przez tę gorycz cytrynową, robi się niesmaczne, ale pijąc szybciej jest odrobina orzeżwienia. Ani pale ale, ani golden ale, ani blonde ale, żle nachmielone piwo fermentacji górnej, które niebezpiecznie idzie w kierunku aromatyzowanego euro-lagera. Już pomijam skandaliczny brak alkoholu. I pomyśleć, że ten sam browar warzy Owd Roger (które jest de facto cieńszym, ale zawsze, Burton ale) albo wcale nienajgorsze Pedigree.
                        Last edited by Petitpierre; 26-10-2017, 11:56.
                        Mały porterek-przyjaciel nerek

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎