St. Peter's, Christmas Ale

[sibarh]

Butelka 0,5 litra firmowa, alkohol 7 %, eks. brak, kapsel firmowy browaru
Kolor - herbaciany, klarowny
Piana - drobna, lekko "brudna", średnio wysoka, średnio trwała
Zapach - wyraźnie słodko-owocowy + chmiel
Gaz - ok
Smak - wyraźne nuty słodko-miodowe, lekki chmiel, nuty chlebowo-razowe, lekki karmel, lekko ziołowe, spora słodycz, średnia goryczka
Smaczne

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 5169 - moje 2531 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[wpadzio]

Bursztynowo-miedziana barwa. Nieznacznie mglista.
Piana szybko znika do postaci mikroszumowiny. Nieśmiało próbuje zostawiać jakieś ślady na szklance.
Aromat mocno słodki na pierwszy rzut nosa. Nuty suszonej śliwki, słodkich owoców, trochę karmelu. Gdzieś dalej delikatne chlebowe odcienie.
Smak słodkawy, nieco może nawet syropowy. Słodkie suszone owoce, cień pikantnych przypraw. Spora karmelowość. Wyczuwalne ciepłe tchnienie alkoholu. Goryczka niewyczuwalna, słodki, miękki finisz. W posmakach piwo sprawia takie trochę zasuszone wrażenie.
Nieduże nagazowanie, choć wystarczająco balansujące nieco ciężki profil piwa.
Butelka jak u Sibarha. Nietypowa, spłaszczona. Z taką sobie etykietą i firmowym kapslem. Na kontrze Wesołych Świąt w kilkunastu językach.

Przyzwoite piwo na leniwe zimowe posiadówy. Siódemka przed % budzi jednak pewien konsumpcyjny respekt. Dlatego umiar zalecany, choć wysoka treściwość pewnie i tak nie pozwoli przyswoić zbyt wiele szklanek 8 w skali 1-10.