Proef, Mikkeller Simcoe

[sibarh]

Butelka 0,33 litra, alkohol 6,8 %, kapsel goły
Kolor - miedziano-herbaciany, klarowny
Piana - drobna, wysoka, średnio trwała
Zapach - chmielowy średni
Gaz - okey
Smak - wyraźny aromatyczny chmiel, lekko cytrusowo-żywiczny, mocna słodycz, średnia goryczka
Smaczne, pełne, do degustacji.

W moim "zbiorze" piw zagr. nr. 5624 - moje belgijskie piwo nr. 564 - nowe piwo opisane na forum nr. 2760

[sibarh]

Foto:

[Mars276]

Proef, Mikkeller Simcoe Single Hop IPA

Butelka 330 ml, alk. 6,9%, ważne do 04/02/16

Kolor: Bursztynowy, opalizujący. Piwo jest mocno zmętnione.
Piana: Trochę mydlana. Bardzo obfita ale głównie średnio i wielkopęcherzykowa. Mało trwała, ale pozostawiająca przyzwoity lacing, co zaskakujące przy takich pęcherzykach.
Aromat: Głównie owoców tropikalnych. Dość delikatny. Nie ma uderzenia chmielem po nosie, ale aromat jest bardzo przyjemny.
Smak: Powtórka z rozrywki. Głównie owoce tropikalne. Goryczka jest niska do średniej -bardzo przyjemna. Alkoholu nie czuć w ogóle. Piwo jest średnio pełne, a podbudowa słodowa fajnie współgra z chmielowymi aromatami owoców tropikalnych.
Wysycenie: Średnie - idealne.
Opakowanie: Brzydkie - jak wszystkie z tej serii. Pełen skład w zakresie chmielów i słodów, ale nie w zakresie drożdży.

Przyjemne IPA, owocowe, zbalansowane, ale niepowalające na kolana. Czwarte piwo z tej serii pite przeze mnie i chyba najlepsze. Wyraźnie lepsze od Cascade'a i Amarillo i chyba ciut lepsze od Chinooka. 4/5