Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzos, Bursztynowe Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Wrzos, Bursztynowe Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Pancernik
    Senior
    • 09-2005
    • 9729

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bursztynowy, błotnomętny. Niby w granicach stylu, ale mało apetyczny. [3.5]
    Piana: Brudnobiała, drobna, dość wysoka, lecz nietrwała... [3.5]
    Zapach: Słaby. Jedynie słodowy. [3]
    Smak: Karmel w kierunku toffi, słód, daleki posmak chyba miodu. Ogólnie piwo za słodkie. [3]
    Wysycenie: Niewysokie, o punkt co najmniej za niskie. [3.5]
    Opakowanie: Kapsel browaru, brązowa, niezbyt ciekawa eta w stylu browaru. Ręcznie pisane daty rozlewu i przydatności... Urocze . [3.5]
    Uwagi: Tak mało jest polskich dunkelweizenów, a jeszcze mniej udanych...
    No, ale może emerytowanym kuracjuszkom, których w Ustroniu sporo, się spodoba...?

    Moja ocena: [3.125]

    Comment

    • MarcinKa
      Senior
      • 02-2005
      • 2729

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemne, totalnie mętne, brązowe. W kolorze cukierków toffi. Z bursztynem mało się kojarzy. [3]
      Piana: Zaraz po nalaniu średnia/mała. Kremowa, w miarę jednorodna, drobna. Dość szybko opada do kożuszka, a potem pływają już tylko resztki. [3]
      Zapach: Średnio mocny/słaby. Nie skomplikowany. Czuć bananową pszenicę i jakąś mocną nutę trochę przypominającą karmel. Nic specjalnego, ale plusik, że od razu wiadomo, że to pszenica w przeciwieństwie do niektórych pszenic ze sklepów. [3.5]
      Smak: Bardzo przeciętny smak. Od razu wyczuwa się słody pszeniczne. Czuć słodycz. Do tego dochodzi posmak z zapachu. Jakiś taki karmel. Goryczki właściwie brak. Posmak krótki, pszeniczny. Trochę dziwne piwo w odbiorze. W pierwszym momencie sprawia wrażenie pełnego, a po momencie odczuwa się prawie pustkę w ustach. Takie wrażenie wody z pszenicą. To chyba przez gaz. [3]
      Wysycenie: Był, ale za słaby, zwłaszcza później. Początkowo jeszcze można powiedzieć, że do zaakceptowania, ale później już go brakowało. Niestety jego braki wyraźnie się odbiły na odbiorze piwa. Można było się przekonać ile znaczy ten parametr dla piwa. [2.5]
      Opakowanie: Z jednej strony solidnie wykonane nalepki, jakiś tam pomysł na serię, kolorystyka dopasowana. Z drugiej strony wygląda to jakby pochodziło z początku lat dziewięćdziesiątych. Kiczowate i tandetne. Lis na Bursztynowym należy i tak do najbardziej udanych z całej serii. Do tego brak ekstraktu. Plus za bardzo ładny kapsel z logo browaru. [3.5]
      Uwagi: Piwo bardzo przeciętne. Niemniej gdyby poprawił go trochę byłoby niezłe. Myślę, że samo podniesienie wysycenia już by bardzo wiele pomogło.

      Moja ocena: [3.175]
      To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎