Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zodiak, [Perun] Jasny Grom

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Zodiak, [Perun] Jasny Grom

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • gjac28
    Junior
    • 11-2013
    • 1

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasny bursztyn, lekko zamglony [4]
    Piana: Wysoka, dość gęsta z niewielkimi dziurami, bardzo ładna. Utrzymuje się do końca i nieźle oblepia szkło [4]
    Zapach: Słód, delikatny aromat amerykańskich chmieli, mógłby być intensywniejszy. [2.5]
    Smak: Zbalansowany, goryczka dosyć niska, ale przyjemna. Bardzo pijalne i orzeźwiające [3]
    Wysycenie: Dosyć niskie, przez co pijalność jest jeszcze większa. W sam raz. [4]
    Opakowanie: Etykieta całkiem ładna, bez szaleństw, niestety odkleja się, więc kiepsko to wygląda. Brak informacji o użytych słodach i chmielach. [2]
    Uwagi: Przyjemne, lekkie piwo na lato, ale nie ma w nim nic, co by zanadto utkwiło w pamięci i sprawiało, że chce się do niego wrócić.

    Moja ocena: [2.975]

    Comment

    • wpadzio
      Senior
      • 06-2011
      • 2645

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemnozłota, wpadająca w herbaciano-bursztynową. Nie jest stuprocentowo klarowna. [5]
      Piana: Piana o żółto-beżowym zabarwieniu, niewysoka. Opada do wyraźnej, dziurawej pierzynki, która utrzymuje się do końca. Na szkle pozostają nieduże krzaczki. [4]
      Zapach: Aromat stonowany, mało wyrazisty. Trudno znaleźć nutę przewodnią - piwo jest zbalansowane. Chmiele o trawiastym charakterze oraz chlebowa, lekko karmelowa baza słodowa. [3.5]
      Smak: Tutaj jest znacznie lepiej. Pojawia się goryczka, wyraźna, trochę trawiasta, jednak niegryząca, która snuje się na podniebieniu w osi czasu i długo wygasa. Słody na drugim planie, lekko karmelowe, lekko prażone, mocno chlebowe. Jest też cień takiej słodzikowatej słodkości oraz ulotne nuty z gatunku cytrusowych. [4.5]
      Wysycenie: Nagazowanie średnie minus. Aż się prosi o podkręcenie bąbelków. [3]
      Opakowanie: Etykieta najprostsza z możliwych. Zarówno grafiką jak i liternictwem oraz układem typograficznym przypomina jako żywo opakowanie PRL-owskiego proszku do prania z lat 60-tych. Kapsel, choć nie goły, to się wyprał w tym proszku i wzór jest średnio czytelny. Same etykiety przyklejane ręcznie i przed to niedbale. Na kontrze uczciwe i nie wydumane informacje, choć skład jak na taką inicjatywę wypadałoby podać dokładny. [3]
      Uwagi: Piwo, choć w całościowej ocenie całkiem przyzwoite, to w poszczególnych składowych nierównomierne. Jasny Grom to nazewnicze nadużycie w przypadku stylu APA. Jasny Grom to Imperial IPA, Barleywine, czy wschodnioeuropejskie jasne mocne. To piwo powinno mieć zaś nazwę w stylu: Jesienne Ale Sumienne czy Na Zachodzie Bez Zmian

      Moja ocena: [3.975]
      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
      Serviatus status brevis est
      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

      Comment

      • bzium1986
        Member
        • 06-2009
        • 86

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wpadzio Wyświetlenie odpowiedzi
        choć skład jak na taką inicjatywę wypadałoby podać dokładny.
        Dlaczego wypadałoby? Rozumiem, że moda, tradycja, duch kraftu, przyzwyczajenie konsumentów, etc., ale czy istnieją jakieś merytoryczne argumenty, żeby pisać pełny skład? Jaką to niesie informację dodaną dla piwosza? Jakie wnioski może wyciągnąć konsument czytając pełny skład?

        Ja tego nie rozumiem, ale z chęcią dowiem się dlaczego to jest tak ważne.

        Comment

        • pioterb4
          Senior
          • 05-2006
          • 4322

          #5
          Na zasadzie "wiem co jem". Produkowanie ciekawszych produktów, kierowanych do bardziej wymagających konsumentów, skłonnych zapłacić większe pieniądze może nieść ze sobą także dokładniejsze oznakowanie/opisanie.

          Comment

          • emes
            Nadszyszkownik Chmielowy
            • 08-2003
            • 4275

            #6
            Czyli do uwarzenia tego piwa może użyto syropu glukozowo-fruktozowego i kaszki kukurydzianej, a piwowar się dziwi, po co komu takie informacje na etykiecie

            Comment

            • bzium1986
              Member
              • 06-2009
              • 86

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
              Czyli do uwarzenia tego piwa może użyto syropu glukozowo-fruktozowego i kaszki kukurydzianej, a piwowar się dziwi, po co komu takie informacje na etykiecie
              Mnie nie dziwi, że konsument chce znać pełny skład i sam to popieram. Mnie zastanawia pożądana szczegółowość - czyli dokładne wymienienie rodzai chmieli, słodów i drożdży.

              W tym przypadku jest podany pełny skład.

              Comment

              • zgoda
                Senior
                • 05-2005
                • 3516

                #8
                Ja z kolei zastanawiam się, jaka jest różnica między smacznym IPA z zestawu A od smacznego IPA z zestawu B. Oraz między takim o ekstrakcie początkowym 15,5 i takim co miało 16 dawno temu.

                Podawanie pełnego składu niczego nie wnosi, podobnie jak ekstraktu początkowego (czemu tylko tego, a nie również końcowego?). Jedyne co z tego powstaje to kolejne tabuny pseudoznawców cmokających na pół procenta ekstraktu czy łyżkę Cascade w wiadrze innych amerykańskich chmieli.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • pen
                  Member
                  • 05-2014
                  • 97

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: bursztyn, lekko metne [4.5]
                  Piana: sredniopecherzykowa i dosc trwala, ladnie zdobi szklo [4.5]
                  Zapach: slodowy, tylko lekkie powiewy cytrusow [3.5]
                  Smak: karmel+delikatne akcenty grejpfruta, niestety czuc alkohol [3.5]
                  Wysycenie: odrobine za niskie [4.5]
                  Opakowanie: calkiem niezle ale brak info o typach slodow/chmieli i IBU, kapsel dziwny... starty... [3.5]
                  Uwagi: warka do 30.11.2014, przecietne- nie wroce do tego piwa...bardziej to slodki lager niz apa

                  Moja ocena: [3.7]

                  Comment

                  • kenny
                    Senior
                    • 04-2009
                    • 712

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasny bursztyn, lekko opalizujące. [4.5]
                    Piana: Wysoka, długo się utrzymuje, ładnie oblepia szkło. [4.5]
                    Zapach: Ledwo wyczuwalny, kwiatowo-ziołowy. [2.5]
                    Smak: Dominuje cytrusowa goryczka, średnia/wysoka, dość długo pozostająca w ustach. Poza tym lekka biszkoptowość. Wytrawne. [3.5]
                    Wysycenie: Dość wysokie. [3.5]
                    Opakowanie: Butelka 0,5, etykieta całkiem fajna, minimalistyczna, wpada w oko. Co ciekawe, wygląda na to, że krawatka jest z folii plastikowej, a etykieta i kontretykieta z papieru. [4.5]
                    Uwagi: Trochę zbyt mocna i za długa ta zalegająca goryczka, przez to piwo jest dość męczące. Zdecydowanie brakuje mu aromatu. Jak na debiut, to nie jest źle, ale do konkurentów sporo mu brakuje. Data ważności: 30.11.2014

                    Moja ocena: [3.35]

                    Comment

                    • Pancernik
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 9733

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Złotobursztynowy, śladowo zmętniony. [4]
                      Piana: Kremowobiała, drobna, średniowysoka, średniotrwała. [3.5]
                      Zapach: Silny chmielowy z delikatnym śladem owocowym. [4]
                      Smak: Intensywna, trawiasto-ziołowa goryczka, minimalny posmaczek owoców. Trochę zbyt jednowymiarowo... [3.5]
                      Wysycenie: Średnie. [4]
                      Opakowanie: Biały kapsel z nietrwałym nadrukiem browaru, biała, prosta, czytelna eta, konkretne info na pomarańczowej kontrze, logo browaru na krawatce, fajna nazwa. [4]
                      Uwagi: Moje pierwsze piwo z "lokalnego" browaru (do Piaseczna mam 12 km ), całkiem niezłe, czekam na ciąg dalszy...

                      Moja ocena: [3.75]

                      Comment

                      • Browar_Jezyce
                        Senior
                        • 10-2010
                        • 131

                        #12
                        Niezła karmelowa słodowość i wyrazista goryczka o ziołowym, trochę angielskim profilu. Niestety Jasny Grom ma słaby aromat owocowy i to chyba jego największy brak. Poza tym daje o sobie znać DMS - nie narzucający się, ale jednak. Ekipa Peruna zadeklarowała, że w kolejnej warce z aromatem będzie lepiej. Trzymam kciuki, bo projekt ma potencjał. Więcej moich obserwacji tutaj: http://birofile.blogspot.com/2014/06...asny-grom.html
                        Attached Files
                        Birofile - vlog o piwie
                        Birofile na Facebooku

                        Comment

                        • Jerry_Brewery
                          Member
                          • 02-2014
                          • 69

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ciemne złoto/bursztyn, klarowne - nie mam żadnych uwag. [5]
                          Piana: Piękna bujna, biała czapa. Gęsta i trwała, świetny lacing. [5]
                          Zapach: Typowy dla pale ale, choć mało intensywny. Są owoce, kwiaty i trawa, a także karmel. Niestety, DMS też się przyplątał... [3.5]
                          Smak: Łyk zaczyna się od owocowego uderzenia, później do głosu dochodzi karmel, by finiszować przyjemną, ziołową goryczką. [4.5]
                          Wysycenie: Nieco za wysokie, szczypie w język. [3]
                          Opakowanie: Asceza panie, w dodatku bez podania pełnego składu. I jeszcze lipna farba na kapslu... [2]
                          Uwagi: Po więcej wrażeń zapraszam tu: (to jest artomat a nie reklamomat) [/url]

                          Moja ocena: [4.025]
                          Last edited by ART; 08-07-2014, 08:01.
                          jerrybrewery.wordpress.com

                          Comment

                          • YouPeter
                            Senior
                            • 05-2004
                            • 2379

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bzium1986 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Mnie nie dziwi, że konsument chce znać pełny skład i sam to popieram. Mnie zastanawia pożądana szczegółowość - czyli dokładne wymienienie rodzai chmieli, słodów i drożdży.

                            W tym przypadku jest podany pełny skład.
                            Owa szczegółowość może nie jest najważniejsza ale bardzo pożądana przez wielu piwoszy. Ja nie przepadam np. za chmielem Amarillo, stąd też lubię wiedzieć przed wydaniem dość znacznej kwoty jak na piwo, czy warto w ogóle po nie sięgać.
                            Last edited by YouPeter; 02-07-2014, 20:50.
                            Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                            Comment

                            • YouPeter
                              Senior
                              • 05-2004
                              • 2379

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemnozłoty wchodzący w bursztyn. [4.5]
                              Piana: Beżowa, początkowo obfita, jednak o niskiej gęstości przez co dość szybko opada nie pozostawiając po sobie żadnych śladów. [3]
                              Zapach: Przede wszystkim mało wyraźny. Są słodkie owoce tropikalne, trochę trawiastego aromatu i szczypta warzyw. [3.5]
                              Smak: Smak tożsamy z zapachem. Przyjemna zaokrąglona goryczka o średniej intensywności. Brakuje temu piwu pazura, czegoś charakterystycznego co sprawiłoby, że zapamiętałoby się je na dłużej. Trochę chmielowych posmaków próbuje się przebić ale i tak efekt końcowy jest bardzo uładzony i bez wyrazu. [3.5]
                              Wysycenie: Średnie, pasujące do całości. [4.5]
                              Opakowanie: Ciekawy motyw z zawijasami matowo-błyszczącymi w tle, jednak projekt traktowany jako całość wypada już zdecydowanie gorzej. [3.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.55]
                              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎