Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Šnajdr [Černokostelecký zájezdní pivovár], Vycpaná vydra světlý ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12171

    Šnajdr [Černokostelecký zájezdní pivovár], Vycpaná vydra světlý ležák

    Mam zagwozdkę dotyczącą opisu pochodzenia tego piwa. Pochodzenie dokładnie znam. Uwarzone jest w minibrowarze Šnajdr, ale tego nie ma w opisie na ecie. Widnieje tylko nazwa firmy z adresem: Dej Bůh štěstí s.r.o., który prowadzi Černokostelecký zájezdní pivovár, który jest lokalem na terenie dawnego browaru w miejscowości Kostelec nad Černými Lesy pod Pragą. Piwo tam też kupiłem. W ramach tej firmy działa minibrowar Jaroslava Šnajdra, o którym pisałem tu:



    Klasyczna seria warzona jest przez niego pod inną serią, piwa specjalne oznacza własną marką. Skomplikowane, ale chyba tak to wygląda. Piwo o tej samej nazwie jest również w wersji jantarowej.

    Alk. 4,5%. Ekstrakt prawdopodobnie 12%

    Aromat: dość wyraźny chmiel, wyczuwalny słód, czuć też drożdże
    Piana - dość wysoka i trwała, zostaje na szkle
    Barwa - złoto-słomkowa, dość wyraźne zmętnienie /bez filtracji i pasteryzacji/
    Wysycenie - zdecydowanie wysokie, ciut za ostre
    Smak - wyraźna ziołowa goryczka, nieco ziemista, pod nią tony chlebowo-drożdżowe. Finisz zdecydowanie chmielowy, mocno goryczkowy i wyraźny, trochę ściągający i długi.
    Treściwość - pełne piwo

    Gdyby nie wysokie nachmielenie byłby to klasyk. Gdyby było dochmielone na zimno na aromat bardziej by się wyróżniało. To piwo jest oczywiście na wysokim poziomie, trudno coś wymyślić nowego w tej kategorii, choć w przypadku Czarnej Świni - ciemnego odpowiednika udało się:

  • darekd
    PremiumUżytkownik
    • 02-2003
    • 12171

    #2
    Foto:
    Attached Files

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4552

      #3
      Ja to piwo próbowałem 28.09.2021 na miejscu w browarze, jak było napisane nad barem jest to světlý ležák 12°.
      Barwa jasno złota, lekko zmętnione.
      Piana na około 3-4 cm, dość równomierne oczka średniej wielkości. W trakcie picia pozostał kożuszek na powierzchni i trochę plam na szkle.
      Aromat lekko słodowy jednak ten słód jest z wilgotnej piwnicy.
      Po poprzednich dwóch tutejszych piwach 10°, w tym nareszcie daje się wyczuć trochę "ciała". Słodowość jest sporo wyższa (choć w wielu browarach na takim poziomie jest właśnie w 10° a nie w 12°), jednak również występuje tutejsza nuta piwniczno-kartonowa, trochę przykrywana zbożowością. Goryczka piołunowa, jednak niższa niż w Dešťovce i nie tak męcząca. Wysycenie w górnej strefie normy.
      Jest więcej treści w tym piwie ale nie jest to klasyczna czeska 12° jakiej by się oczekiwało.
      Podane w kuflu firmowym, tym razem pękatym w starym stylu. Innych podkładek jak Primátor nie stwierdziłem.
      Kosztowało 45 kč.

      Click image for larger version

Name:	DSC04647.JPG
Views:	58
Size:	35,7 KB
ID:	2323030

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎