Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Stary Browar Kościerzyna, [Hopkins] Biohazard

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Stary Browar Kościerzyna, [Hopkins] Biohazard

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Pinio74
    Senior
    • 10-2003
    • 3881

    #2
    Obowiązkowa pozycja dla sympatyków słodów wędzonych torfem. Po otwarciu butelki w nozdrza uderza zapach spalonych kabli i torfowej whisky. W smaku podobnie mocno, czarno, asfaltowo. Na samym końcu cukrowość, która odrobinę równoważy całość, ale potem pojawia się niewyczuwalny wcześniej alkohol i robi się ciekawie... To piwo jest tak jak nazwa, hard core'owe, jak "Tales from the hard side".
    BIRRARE HUMANUM EST

    Comment

    • DariuszSawicki
      Senior
      • 08-2012
      • 2868

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Brązowy, mętne. [4]
      Piana: Jasny brąz, wysoka, średnio pęcherzykowa, dosyć trwała, przy opadaniu zostawia dużo śladów na szkle. [4]
      Zapach: Bardzo intensywny. Na pierwszym miejscu spalone kable, ale bez spalenizny znanej z kuchni. Następnie zapach rozgrzanej skały z jakąś rośliną i papy z dachu. Wędzonka duża, ale bez przesady. Aromat whisky delikatnie wyczuwalny. [5]
      Smak: Tu już kompletny odlot! Jakbym pił piwo z dodatkiem asfaltu. Whisky już bardziej wyczuwalna i to raczej w kierunku White Horse niż Jaś Wędrowniczek. Wędzonka niższa niż w zapachu, ale jest wyraźna. Końcowe odczucie przy ostatnim łyku: smoła, whisky, wędzonka. [5]
      Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4.5]
      Opakowanie: Nie wiem czy to przypadek, czy miało tak być, ale nazwa piwa kojarzy mi się z zacnym zespołem ze sceny hard core z dodatkiem metalu. Skład jest pełny. [4]
      Uwagi: Jak dla mnie to bardzo poważny kandydat na piwo roku 2016.
      Warka 15.07.2016.

      Moja ocena: [4.775]

      Comment

      • kenny
        Senior
        • 04-2009
        • 712

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Ciemnobrunatny/czarny, nieprzejrzysty. [4]
        Piana: Lekko beżowa, dość wysoka, trwała. [4.5]
        Zapach: Solidna torfowość, guma, jodyna, słodkawo-słony, ciekawy. [4.5]
        Smak: Opiekany, palony, asfaltowo-gumowa torfowość, słonawy, na koniec średnia goryczka i słony posmak. [4.5]
        Wysycenie: Niskie. [4.5]
        Opakowanie: Kojarzy mi się z grą Half-Life Może być. Kapsel biały golas. [4]
        Uwagi: Dobre piwo, ale nie jest to poziom fenomenalnego Nafciarza Dukielskiego. Wyraźnie torfowe, ale pierwsze skrzypce grają nuty palone i opiekane. Ciekawe, że wydaje się dość słone, choć soli nie dodano. Dobre, dla fanów torfowej wędzonki, choć trochę chropowate i nie tak pijalne jak wspomniany Nafciarz.

        Moja ocena: [4.45]

        Comment

        • Brodzislaw
          Senior
          • 09-2013
          • 1020

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: ciemnego brązu, pod światło wiśniowy/rubinowy [4.5]
          Piana: beżowa ze średnich i drobnych pęcherzyków. [4]
          Zapach: Po otwarciu butelki uderzyły w nozdrza nuty whisky. Podobnie było po przelaniu do szkła. Aromaty torfowe, wędzonki mieszały się z czekoladowo/kawowymi. [5]
          Smak: Zdominowany przez torfowe whisky z tym co tygryski lubią najbardziej: spalone kable, bandaże, apteka, do tego kontra karmelu i kawowo-czekoladowe. Efekty paloności i wędzonki narastają z każdym łykiem. [4.5]
          Wysycenie: Średnie do niskiego, optymlane [4.5]
          Opakowanie: Stylowe i pasuje kolorem. Dobra informacja na kontrze. [5]
          Uwagi: bardzo pijalne choć naprawdę potężnie torfowe piwo.

          Moja ocena: [4.65]

          Comment

          • Pancernik
            Senior
            • 09-2005
            • 9731

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Brązowy z lekkimi refleksami pod światło. [4]
            Piana: Kremowobeżowa, drobna, średniowysoka i średniotrwała. [3.5]
            Zapach: Asfalt, kable, torf, apteka... Za takimi łyskaczami akurat "mniej przepadam". W tle lekki słód i kawa. [3.5]
            Smak: Kawa, karmel, czekolada, ale wszystko zalewa ten cholerny, torfowy asfalt... . Dla mnie nieco zbyt dominujący. [3.5]
            Wysycenie: Niby niskie, a w paszczy musuje. Gazowany asfalt? [3.5]
            Opakowanie: Chwytliwa, jednak nieco na wyrost, nazwa, etykieta za nią nie nadąża. [4]
            Uwagi: Doceniam łyskaczowe skrzywienie tego portera, ale ja preferuję: a) klasyczne portery znad morza ; b) zdecydowanie słodowe whisky (a nawet "whiskey").

            Moja ocena: [3.55]

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎