Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Anarchy Brew, Strait Jacket

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Senior
    • 05-2003
    • 1576

    Anarchy Brew, Strait Jacket

    styl: golden ale
    alk. 3,6%

    "Anarchy Brew" to niewielki craft z 16 hl warzelnią (10 bbl) założony w styczniu 2012 r. przez małżeństwo Simona i Dawn Miles'ów. Milesowie nazwali swój browar "Brew Star", ale musieli zmienić nazwę gdy okazało się, źe ta jest zbyt podobna do innego browaru. Ostatecznie sięgnęli po nazwę jednego ze swoich piw (Anarchy Lager) sprzedawanego z sukcesem przez jeden z pubów BrewDoga. Pierwsze piwa były bardziej tradycyjne i rozlewane w caski, dopiero po roku, w styczniu 2013 browar postanowił przestawić się całkowicie na style nowofalowe i rozlew w butelki. W ofercie "Anarchy Brew" jest dziś praktycznie cały przegląd nowofalowego craftu, od APA, IPA, poprzez wędzone portery skończywszy na stoucie leżakowanym w beczkach, ale nie są to piwa ani szczególnie wyróżniające się, ani też wysoko oceniane. Wygląda na to, że swoje pieć minut browar ma jeszcze przed sobą, a tymczasem stara się zwrócić na siebie uwagę drapieżnym, prowokacyjnym, anarchistycznym wizerunkiem (rebranding zaproponowany przez jedną z agencji reklam. jest dość świeży, miał miejsce pod koniec ub. roku i kompletnie - moim zdaniem - nie pasuje do pary statecznych, ponad 40-letnich właścicieli sympatycznie uśmiechających się ze zdjęć).
    Dość ciekawie zaprojektowane są etykiety piwne - każda z nich stara się opowiedzieć jakąś historię z kategorii "miejskich legend". Testowane lekkie golden ale o nazwie "Kaftan bezpieczeństwa" poświęcone jest pamięci słynnego iluzjonisty Houdiniego, który zdobył sławę wyswobadzając się z kajdan, kaftanów i takich tam. Legenda głosi, że zginął wielokrotnie pchnięty nożem przez jednego ze swych uczniów. O samym piwie wiadomo tylko tyle, że jest nachmielone ameryk. odmianami chmielu.

    BARWA: złota
    ZAPACH: chmielowy, ale niezbyt wyszukany, ziołowy, trawiasty, łodygowy, bardziej nawet w europejskim stylu z odrobiną lekkich akcentów kwiatowo-cytrusowych (Cascade?) i mnóstwem miodowych nut z utlenienia
    SMAK: słabo - spod rozległej biszkoptowej słodowości wydostają się co prawda jakieś lekkie nuty chmielowe, ni to kwiaty, ni to delikatne cytrusy, ale nie dają rady w starciu z męczącą miodowością z utlenienia; gdyby zresztą nawet usunąć tę wadę, piwo pozostaje dość płaskie, wodniste, aromaty chmielowe nie są dobrze wyeksponowane, goryczka jest niewielka, a mdły, biszkoptowy słód nie obroni się na anarchistycznych transparentach piwnej rewolucji.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎