Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Wygląd: Kolor niemal miedziany, ciemnobursztynowy, ładna, drobna piana, dziwna, nie kojarzę takiej piany, w całości jak skrobiowa zawiesina, w dodatku jest ecru, a nie biała, ładny lacing
Zapach: Zaraz po otwarciu trochę mącznie i chlebowo, a po chwili to już niczym nie pachnie, może trochę owocowo i starym chmielem.
Smak: dosyć puste, wodniste, ale nie gorsze od koncerniaka, ma delikatnie melanoidynowy i ciastkowy posmak i jest wyraźnie owocowe, delikatna goryczka, jest w smaku coś z herbaty. Smakuje z grubsza jak ostatni pity Wąsosz 9, co oczywiście komplementem nie jest, lekka maślanka, która mi tu pasuje, bo je ugładza. „Chmielowe jak trzeba” – może tak trzeba, bo nie jest w ogóle chmielowe
Przyjemności z jego picia nie mam żadnej, ale podziewałem się dramatu, widziałem film na youtube’ie, ktoś wyczuwał kukurydzę, ale miał też inne piwo, bo jasne, słomkowe, to jest jak vienna lager, jak bym miał wybierać pomiędzy tym, a jakimś produktem Połczyńskiego, to wybrałbym to
Alkohol 4,8%, cena 1,34 zł bruttoAttached Files -
Comment