Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bosman, Full

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 02-2003
    • 7971

    #16
    Kolor -dość jasny jak na tyle ekstraktu,ale klarowność super
    gaz-bardzo dobry,bąbelki krążą po szklance do samego końca
    smak-łagodna chmielowa goryczka,z malutką słodkawą nutką po kilku chwilach.
    piana-bialutka,obfita,nawet długo się utrzymuje(przy mocno schłodzonym)
    zapach-chmielowy,delikatny.
    opakowanie-teraz ciekawa butelka,etykieta,kołnierz, kontra plus kapsel na wysokim poziomie

    Moja ocena: [4.275]


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 02-2003
      • 7971

      #17
      mcmat napisał(a)
      Piwo degustowane podczas mojego pobytu we wojsku w Stargardzie Szczecińskim. Ogólnie dobre.
      Coś kolega powiela moje błędy.
      Troszkę konkretniej.Wiem,że status seniora nęci,ąle czy tylko oto chodzi?Ja zapłaciłem już frycowe,ale czasem też się zagotuję...
      Mam nadzieję,że mogę zabrać głos w tej sprawie,gdyż starsi stażem forumowicze nic się nie odzywają...


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • robox
        = kapslarz =
        • 11-2002
        • 8188

        #18
        Pogoniarz napisał(a)
        Mój hiciorek Z kija rewelka.ocena 4.7
        Popieram w pełni. Akurat wróciłem ze spotkania, gdzie był lany fullik i twierdzę, że to dalej jedno z najlepszych piw beczkowych .

        Comment

        • Piwofil
          Senior
          • 01-2002
          • 907

          #19
          Podpisuję się obiema rękami, w Sławie dużo leją Bosmana i kilka razy go piłem, bardzo dobre,pełne smaku piwo, z gęstą pianą świetnie podtrzymuje atmosfere miłego spotkania!
          www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

          Comment

          • wriggle
            Senior
            • 12-2002
            • 322

            #20
            Ale dziś egzemplarz trafiłem!

            Wiedziony żądzą odmiany (Perła, Perła, Perła...) zawędrowałem dziś do miłego skądinąd sklepiku pt "PIWO" celem zakupienia czegoś czego bym nie pijał codziennie. Padło na Kuntersztyna i właśnie Bosmana. I ten drugi zafundował mi niemiłą niespodziankę: smak i zapach KONCENTRATU POMIDOROWEGO. Wypiłem dokładnie 3 łyki, reszta poszła do ścieku. No nie dało się. Nie zamieszczę Bosmana w dziale "najgorsze piwo jakie piłem" tylko dlatego że wierzę, iż był to po prostu trefny egzemplarz. W najbliższym czasie zamierzam to sprawdzić.
            ONE LOVE

            Comment

            • Piwofil
              Senior
              • 01-2002
              • 907

              #21
              A ja dla odmiany piłem mnóstwo Bosmanów w Międzyzdrojach, muszę powiedzieć że mam zupełnie inne odczucia, piwo bardzo przyjemne, dobrze wywarzone, jedynie piana w wersji butelkowej nieciekawa, ale reszta bez zarzutu, smak bardzo dobry, mocno chmielony, bosman jest pełnym piwem, ma 12 % ekstraktu, takie własnie najbardziej lubie.
              www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

              Comment

              • Gambrinus
                • 06-2001
                • 696

                #22
                Piwo poprawne, ale nic ponadto. Niezla piana i dobrze nagazowane, ale praktycznie bez zapachu. Mimo niezlej goryczki smak jakis pustawy, zwlaszcza jak na 12.5% ekstraktu. 3.5 (2-5)
                Popieraj małe browary!!!
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • bury_wilk
                  Senior
                  • 01-2004
                  • 2655

                  #23
                  Kupiłem bosmana tak z ciekawości i przyznam, że jakl dla mnie to piwo dość zaskakujące. Opakowanie, takie przeciętne, nie wyróżniające się niczym szczególnym, ale nie w sumie nie jest najgorsze. Jednak na dużej wystawie piw można go nie zauważyć. Wlewam do kufelka. Kolor bladziutki, słomkowy. Nie lubię takiego. Myślę sobie, że jakąś wodę kupiłem, ale patrzę, na puszce ponad 6% alc. Hmm. Sporo jak na tą kategorię. Pachnie nie brzydko, piana też się zrobiła elegancka. Wyszedłem na chwilkę, wracam, piany nie ma... No ale trzeba spróbować. Pierwszy łyk z nastawieniem, ze się skrzywię... Hmmm. Dobre. Naprawdę niezłe. Jest i świeżość i wyważona goryczka i przyjemny posmak i bombelków tak w sam raz. Smakowało mi. Ogólnie rzecz biorąc, to niezłe piwo do picia i bardzo przeciętne do patrzenia.

                  Moja ocena: [3.775]
                  Lubię kiedy się zieleni
                  Lubię jak się piwo pieni...

                  ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                  Comment

                  • Pogoniarz
                    † 1971-2015 Piwosz w Raju
                    • 02-2003
                    • 7971

                    #24
                    Full w butelce pity z dwóch różnych warek załamał mnie "Szampan" to mało powiedziane- ruskie wina musujące mogą się chować.Piana to marzenie w tym piwie.Strasznie lurowate w smaku i barwa słomkowa.To ci dopiero "fachowcy komputerowi"...Tak sp.. mojego czerwonego bosmanka
                    Brawa ,jeszcze raz wielkie brawa dla macherów z CO
                    Last edited by Pogoniarz; 06-02-2004, 19:09.


                    Prawie jak Piwo
                    SZCZECIN

                    Comment

                    • CarlBerg
                      Senior
                      • 09-2003
                      • 968

                      #25
                      Pogoniarz napisał(a)
                      .To ci dopiero "fachowcy komputerowi"...Tak sp.. mojego czerwonego bosmanka
                      Przepraszam że nie w temacie oceniania - ale miałem zaszczyt pracować w latach 1981-83 w Stargardzkiej Rozlewni Wód Gazowanych (i Piwa)", należącej do "GS-u" ... Rozwoziłem świeżutkiego, rozlewanego i ręcznie kapslowanego w Stargardzie "Bosmana" po okolicznych wsiach w promieniu 30 km - niezapomniane chwile ! Raz na kilka dni przyjeżdżał ze Szczecina Star "gruszka" wypełniony cudownym treściwym piwem - tak dobrego trunku nie piłem od tamtych czasów. To se ne wrati ...
                      Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
                      Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

                      Comment

                      • robox
                        = kapslarz =
                        • 11-2002
                        • 8188

                        #26
                        Pogoniarz napisał(a)
                        Full w butelce pity z dwóch różnych warek załamał mnie "Szampan" to mało powiedziane- ruskie wina musujące mogą się chować.
                        Za to beczkowe, pite przeze mnie w firmowej knajpce, bez zarzutu .

                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 02-2003
                          • 7971

                          #27
                          Pogoniarz napisał(a)
                          Full w butelce pity z dwóch różnych warek załamał mnie "Szampan" to mało powiedziane- ruskie wina musujące mogą się chować.Piana to marzenie w tym piwie.Strasznie lurowate w smaku i barwa słomkowa.To ci dopiero "fachowcy komputerowi"...Tak sp.. mojego czerwonego bosmanka
                          Brawa ,jeszcze raz wielkie brawa dla macherów z CO
                          Na szczęście mam nadzieję to incydent Beczkowe jest w dalszym ciągu naprawdę dobre,a butelkowe z pewnością da się wypić z nawet przyjemnością


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • Mistrzu
                            Senior
                            • 08-2003
                            • 750

                            #28
                            Kolor idealnie słomkowy, ale zbyt jasny.
                            Nasycenie: odrobinę zbyt słabe. Odnoszę wrażenie, że piłem olej.
                            Smak, nie powiem jest ciekawy, miły niewiele chmielowy ale z ciekawym posmakiem, bardzo przejemy i do tego już na począdku przełykania.
                            Piała, drobno-bąbelkowa, ale dość szybko się dziurawi, jak ser.
                            Zapach bez charakterystycznych odczuć. Bardzo pospolity poniżej średniej więc 2,5 p.
                            Opakowanie: etykieta klasyczna, owal z usytuowanym w poprzek napisem, natomiast ciekawa krawatka.

                            Moja ocena: [3.125]

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              Chmielowisko.pl
                              • 06-2004
                              • 6310

                              #29
                              Kupiłem w sumie przypadkiem, ale jak już zauważyłem, to nie mogłem nie wziąć.
                              Etykieta nie powala ani in plus, ani in minus. Małe zwiększenie oceny za ładny kapsel.
                              Kolor jak najbardziej pasujący do gatunku.
                              Piana wysoka i wyjątkowo długo się utrzymująca.
                              Zapach wybitnie słodowy, nie wyczułem chmielu.
                              Nagazowanie trochę za słabe.
                              W smaku najpierw uderza miła goryczka, potem wyraźna nuta słodowa. Szkoda, że całość konczy się nieprzyjemnym gorzkim posmakiem.

                              Moja ocena: [3.375]

                              Comment

                              • Bonhart
                                Junior
                                • 12-2002
                                • 27

                                #30
                                a jednak

                                Zmuszony byłem już nie pierwszy raz pić to piwo ciepłe, mocno ciepłe (chodzi o słońce, nie o grzańca). od pięciu lat uważam, że nie ma Bosman Full równych sobie w tej dyscyplinie. Każde inne ciepłe piwo od razu wylałbym do rynsztoku. Jedynie Bosman zachowuje smak piwa. Nie wiem, czemu to zawdzięcza, również nie polecam ciepłego piwa, ale na Bosmanie jeszcze się nie zawiodłem. (mówiłem o warunkach obozowych)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎