Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mazowiecki, Staropolskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • And69
    Senior
    • 06-2002
    • 1487

    Mazowiecki, Staropolskie

    Browar Mazowiecki - Staropolskie
    Butelka 0,33 zakupione w browarze cena coś około 0,90 pln
    Zawartość alk. 5,7%obj ekstr 12% wag.

    Piana - gęsta , długo się utrzymująca
    Gaz - średnie nasycenie co2
    Kolor - jasne , słomkowe
    Zapach - owocowy , słodki , w tle wyczuwalny lekki zapaszek słodu
    Smak - słodkawe , bardzo leciutka goryczka w tle ,która pogłębia się podczas picia
    Całkiem przyzwoite piwo ,wielki minus za dostępność .
    Ocena : 4 -

    Bardzo fajna etykieta , wielkie brawa za inwencje twórczą .
    Sarmata z kuflem stojący za beczkami z piwem .
    Beczki z różnych okresów tzn. :
    - stara drewniana beczka
    - beczka stalowa jakie pamietam z lat 70 i 80
    - keg
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    #2
    Jakby mniej słodkie od Pilsa i Królewicza, ale również sycące, choć trochę bardziej kwaskowe. Czuć też więcej goryczki. Piwo jest idealnie klarowne (nowość), co chyba nie pozostaje bez związku ze smakiem (patrz pierwsze słowa tego wpisu).

    Piana szybko się 'ustaliła', ale w ciekawy sposób - drobnoziarnista czapa, która nie miała szansy wykipieć, choć lałem bez cackania się, szybko opadła, ale zostawiła łysawy dywanik na powierzhcni i konkretny pierścień wokół ścianek szklanki (kielich Palma) - przy przechyleniu naczynia o 45 stopni na ściankach zostaje jednolita pokrywa piany.


    Jak wszystkie Okuniewy przeze mnie próbowane, w miarę picia coraz lepsze.

    Comment

    • zythum
      Kot Makawity
      • 08-2001
      • 8305

      #3
      Panowie a może byście wpisywali też oceny liczbowe. To nie boli
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • And69
        Senior
        • 06-2002
        • 1487

        #4
        zythum napisał(a)
        Panowie a może byście wpisywali też oceny liczbowe. To nie boli
        Gdy opisywałem to piwo to jeszcze piwa tego ART nie umieścił w spisie browaru , a powtarzać oceny nie będe .

        Comment

        • żąleną
          Sojowe Oddziały Bojowe
          • 01-2002
          • 13239

          #5
          zythum napisał(a)
          Panowie a może byście wpisywali też oceny liczbowe. To nie boli
          Ja nie potrafię oddać charakteru piwa cyferkami. Liczby są wymierne, smak piwa nie.

          Nie bój się, niedługo dostaniesz swoje własne Staropolskie do oceny, to sobie pomatematykujesz.

          Comment

          • zythum
            Kot Makawity
            • 08-2001
            • 8305

            #6
            Piana się utweorzyła i była biała i gęsta jednak szybciutko opadła. Za to w jakiejś formie utrzymywała się do końca picia. Zapach - na początku nieprzyjemny ale w miarę wąchania tracił tą nieprzyjemność. Barwa - wygląda jakby było z zawiesiną, mnie to nie przeszkadza a wprost przeciwnie. Gaz - wydaje się, że brak go ale dobrze to harmonizuje ze smakiem. Smak - słodkawy, dla mnie bardzo przyjemny, pełny i treściwy. Po każdym łyku ochota na następny. Etykieta - takie lubię. Dobry stary wzr opisany już przez Żą. Ogólnie smak na 4, etykieta na 4 +, reszta tak od 3 do 3+.

            Moja ocena: [3.525]
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • slavoy
              Senior
              • 10-2001
              • 5052

              #7
              Piana drobna i zbita, stosunkowo gruba powłoka piany dojechała aż do dna.
              Gazu jest w sam raz - bąbelkuje cały czas, ale nie powoduje puszczania baniek nosem, jak to czasem bywa.
              Kolor - klarowne, niby słomkowe, ale z lekkim czerwonawym odcieniem.
              W smaku słodkawe z lekką goryczką.
              Ogólnie całkiem dobre piwo. Z pewnością zasługuje na solidne 4.

              Bardzo ładna etykieta.
              Pić dość solidnie schłodzone!
              Attached Files
              Dick Laurent is dead.

              Comment

              • slavoy
                Senior
                • 10-2001
                • 5052

                #8
                żąleną napisał(a)
                Liczby są wymierne, smak piwa nie.
                Hmmm... a "π" (3,1415926535897932384626433832795...) chociażby?
                Dick Laurent is dead.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 02-2003
                  • 7971

                  #9
                  Pianka zbita,barwa słomkowa i niestety słodkie,nawet strasznie słodkie.Zapach również słodowy.Cieszę się ,że to tylko 0.33l(od Ahumby)


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • Piecia
                    Senior
                    • 02-2002
                    • 3307

                    #10
                    Moje pierwsze doświadczenie z tym browarem:
                    Smak jednak troszkę za słodki,piana przyzwoita ale do rekordu trwałości dużo brakuje,kolor dość jasny ale nie można powiedzieć że za jasny
                    najlepsza z tego piwa jest jednak etykieta
                    ogólnie 3+
                    Koniec i bomba,
                    Kto nie pije ten trąba !!!
                    __________________________
                    piję bo lubię!

                    Comment

                    • Ja2ger
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 177

                      #11
                      Kolor jaśniutki. Piana słabiutka. Bąbelki trochę ponad normę, miło podrażniały podniebienie. Zapach, to najlepsze w tym piwie, ładny, czuć chmiel. Smak różny: za pierwszymi łykami bardzo dobry - wyraźny chmiel, w połowie piwa jednak lekko cierpkie, jak zwykły tani sikacz. Pierwsze wrażenia smakowe dobre, więc ocenanieco wyższa. Opakowanie ładne, nie wyróżnia się zbytnio, ale nie bije bieda po oczach.

                      Moja ocena: [3.35]

                      Comment

                      • tsulej
                        Member
                        • 09-2003
                        • 54

                        #12
                        Ostatnio zakupiłem wersję niepasteryzowaną w Gambrynusie w Wawie. Bardzo smaczne piwko, wyraźny chmiel, słodowa nuta, piany jeno nie ma za wiele...

                        Comment

                        • becik
                          Senior
                          • 07-2002
                          • 14999

                          #13
                          tsulej napisał(a)
                          Ostatnio zakupiłem wersję niepasteryzowaną w Gambrynusie w Wawie.
                          tak Ci Pani/Pan powiedział czy info jest na etykiecie?
                          z jakim terminem do spozycia?
                          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                          Comment

                          • tsulej
                            Member
                            • 09-2003
                            • 54

                            #14
                            Etykieta standardowa (z napisem, że pasteryzowane), ale sprzedająca pani się zarzekała, że rozlew był robiony 25.11 i że mimo etykiety na 100% piwo jest niepasteryzowane...
                            Wydaje mi się, że to prawda...
                            Termin sprawdzę w domu (mam jeszcze 2 butelki w lodówce).
                            Last edited by tsulej; 30-11-2004, 14:12.

                            Comment

                            • becik
                              Senior
                              • 07-2002
                              • 14999

                              #15
                              temat niepasteryzowanego piwa z Okuniewa w Blue City był juz gdzieś poruszany, nie wydaje mi się możliwe aby browar robił jakąś małą partię tylko dla sklepu, zresztą nie mozna chyba sprzedawać piwa niepasteryzowanego jako pasteryzowane, jest to było nie było oszustwo, termin przydatności do spożycia powienien wszystko rozwiać

                              po prostu ktos tu kogoś oszukuje, albo pani w sklepie albo browar...browar może za dużo stracić sprzedając w ten sposób, sklep może tylko zyskać

                              druga rzecz to, że nie za bardzo ufam tej pani
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎