Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Głubczyce, Alix Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pepek
    Senior
    • 04-2003
    • 1499

    Głubczyce, Alix Pils

    Zakupione w Brzegu, w moim osiedlowym sklepie spożywczym. Produkcja ZP "Głubczyce" dla Gildii Kupieckiej. Cena 1,32 PLN.
    Parametry: ekstrakt - 10,1%, alkohol - 5,5%.
    Kolor - jasnosłomkowy, nieznacznie mętny.
    Piana - biała, dziurawa, znika w kilka chwil do postaci cieniutkiej obrączki przy ściance szklanki.
    Nasycenie - na początku dość wyraźne, lecz gaz szybko ucieka i pod koniec prawie go nie czuć.
    Smak - słaby, płaski, wodnisty, ledwie wyczuwalna goryczka.
    Zapach - tragedia, prawie go nie ma, trzeba sie nieźle naniuchać by poczuć słabeńką woń chmielu.
    Opakowanie - butelka "głubczycka", brzydki, pretensjonalny kolorystycznie wzór etykiety, brak krawatki, kapsel złoty.

    Mamy zatem kolejne piwo z Głubczyc dedykowane dla kolejnej sieci handlowej (nawiasem mówiąc to sklepów tej Gildii Kupieckiej jeszcze nie zauważyłem). Wartości alkoholu, a zwłaszcza ekstraktu to czysta fikcja. Piłem to piwo ostatnio po kilka razy na przemian z "właściwym" głubczyckim pilsem i stwierdzam, że Alix to jego słabiutki cień. No i naprawdę przykre jest kiedy w piwie najbardziej podoba mi się jego opakowanie... Nie wróżę mu sukcesu.

    Ps. Szanowny Arcie - opolszczyzna zyskała kolejne piwo. Czas go oficjalnie postawić na stole.
  • ppns
    Senior
    • 10-2002
    • 1737

    #2
    Odp: Głubczyce, Alix Pils

    Pepek napisał(a)
    [..]Opakowanie - butelka "głubczycka", brzydki, pretensjonalny kolorystycznie wzór etykiety, brak krawatki, kapsel złoty.

    Mamy zatem kolejne piwo z Głubczyc dedykowane dla kolejnej sieci handlowej [..]
    Butelka głubczycka - czyli w "przekroju" wielokątna,kanciasta , i zwrotna , czy tak ?

    Jesli to ta butelka , to na niej nigdy nie ma krawatek.
    piwoppns@wp.pl

    Comment

    • Pepek
      Senior
      • 04-2003
      • 1499

      #3
      ppns napisał(a)
      Butelka głubczycka - czyli w "przekroju" wielokątna,kanciasta , i zwrotna , czy tak ?

      Jesli to ta butelka , to na niej nigdy nie ma krawatek.
      Tak chodzi o najpiękniejszą polską butelkę zwrotną o okrągłej podstawie i 12-kątnej ściance z 6-kątnymi gładziami na etykietę i kontrę.
      To prawda, nie posiadają one klasycznej papierowej krawatki. Tą funkcję spełnia folia alu z nadrukami (vide BraX czy Hammer). Ja tę folię może niesłusznie też traktuję jako specyficzny wzór krawatki.

      Comment

      • Pepek
        Senior
        • 04-2003
        • 1499

        #4
        Już go wyżej opisałem...
        Teraz tylko uzupełniam ocenami.

        Moja ocena: [1.775]

        Comment

        • bury_wilk
          Senior
          • 01-2004
          • 2655

          #5
          Jak dla mnie, średniak. Wyglądem przypomina Pils Export, ale moim zdaniem jest lepsze (co nie jest szczególnie trudne...).
          Zacząłem o wyglądzie, więc niech leci. Otóż buteleczka sympatyczna, typowa dla Głubczyc (Pils, Hammer), na niej prosta, ale pomysłowa etykietka symulująca piwo. Mnie się podoba.
          Kolor złoty, nieco przy jasny, ale ujdzie.
          Piana biała, drobnoziarnista i dość trwała. Nie czepiam się jej.
          Nasycenie po prostu średnie; grunt, że nie przesadzone.
          Zapach średniointensywny, zbożowo-chmielowy. Niby nie brzydki, ale czegoś mu brakuje.
          W smaku dominuje chmielowość, ale całość wydaje się przypłaska. Nuta słodowa, w sposób delikatny zaznacza się po przełknięciu.
          No i to tyle. W upał spokojnie można się tym ochłodzić.
          Speszjalne fenksy dla Dryxa i Bergry.

          Moja ocena: [3.375]
          Lubię kiedy się zieleni
          Lubię jak się piwo pieni...

          ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎