Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Perła, Carter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • witkowskiartur
    Senior
    • 03-2003
    • 561

    Perła, Carter

    Szukałem przez wyszukiwarke i nie znalazłem. To chyba jakiś nowy wynalazek Browarów Lubelskich, który mnie osobiscie bardzo miło rozczarował. Spodziewałem się czegoś o wiele gorszego.
    Zakupione, niestety, w puszce za 1.70, ładna zielona puszka z jeleniem na froncie, nieco ciemniejsza na dole. Ekstraktu nie podano, natomiast zawartość alk do 3.8% obj. Kolor ładny, ciemnożółty. Bardzo trwała, gesta piana, utrzymała się do samego końca z grubym kożuchem (!). W smaku bardzo orzeźwiające i niesamowicie gorzkie, nie wyczułem natomiast posmaku słodowego.
    Musze poszukać wersji butelkowej.

    KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI
  • yendras
    Senior
    • 12-2001
    • 2052

    #2
    Odp: Carter Browary Lubelskie

    witkowskiartur napisał(a)
    [...] ładna zielona puszka z jeleniem na froncie [...]
    Z jeleniem ? Może lepiej pasowałby Jimmi Carter ? No chyba, że ten jeleń to jakaś aluzja ...

    Comment

    • Cezar
      Senior
      • 05-2001
      • 1349

      #3
      Odp: Carter Browary Lubelskie

      witkowskiartur napisał(a)

      ... Musze poszukać wersji butelkowej.

      Kolega z Warszawy, a więc informuję, że takowe jest do nabycia w Uniwersamie przy rondzie Wiatraczna. Pewnie gdzie indziej także, ale tego nie wiem.

      A poza tym, to nie jest "Carter", tylko „Cartér” albo „Cartèr” (po zagranicznemu - żeby było mądrzej ).

      Comment

      • Gollum
        Gość
        • 09-2002
        • 307

        #4
        Nie widziałem tego, ale sądząc po procencie alkoholu jest to piwo cienkie, w którym gustują Jankesi. Nazwa Carter jesat wiec jak najbardziej na miejscu. Choć mi bardziej pasowałaby Al Bundy

        Comment

        • witkowskiartur
          Senior
          • 03-2003
          • 561

          #5
          A poza tym, to nie jest "Carter", tylko „Cartér” albo „Carter”
          A żebym ja jeszcze wiedział, jak się wstawia takie zmyślne literki z ogonkami na górze..
          A do Uniwersamu faktycznie mam blisko. trzeba będzie pojechać i sprawdzić.

          KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

          Comment

          • Cezar
            Senior
            • 05-2001
            • 1349

            #6
            witkowskiartur napisał(a)
            A żebym ja jeszcze wiedział, jak się wstawia takie zmyślne literki z ogonkami na górze..
            Trzeba skorzystać z MS Worda (zakładka "Wstaw", pozycja z menu "Symbol"), a następnie tak napisany tekst skopiować w zwykły sposób do swojego komentarza na forum.

            Comment

            • RAFIFAFI
              Senior
              • 11-2002
              • 188

              #7
              Spożywałem właśnie dziś z butli - 0,5l typu euro z informacją na krawatce BUTELKA BEZZWROTNA, cena jedynie 1,20PLN
              Zanotuję jako jeden z gorszych jakie dane mi było wypić ostatnio - chyba w tym roku kandydować będzie do najgorszego piwa jakie wypiłem .
              Dziwny trudny do opisania zapach, smak przypominający najgorszej jakości wyroby z lat kiedy trudno było o piwo. Piana gęsta, drobna ale rzeczywiście nad podziw gruba i trzyma się do samego końca,
              mnóstwo gazu
              Odradzam spożycie
              Tylko z butli!

              Comment

              • Standarte
                Gość
                • 08-2003
                • 467

                #8
                Właśnie spożywam wersję butelkową. Niestety nie mogę potwierdzić pienistości... piana "zjechała" bardzo szybko. Nagazowanie słabe, kolor lekko złotawy. W smaku baaaardzo wodniste, intensywnej goryczki nie potwierdzam. Aromat słaby i raczej nieciekawy. Mimo wszystko nie jest to piwo niedobre, po prostu bardzo cieniutkie-niczym powtórnie parzona herbata.

                Comment

                • kloss
                  Senior
                  • 03-2003
                  • 2526

                  #9
                  Dla mnie beznadziejne:syntetyczne,sztuczne,rozwodnione i jałowe.Wygląda lepiej niż smakuje.

                  Comment

                  • dkrasnodebski
                    cymbał
                    • 05-2003
                    • 2316

                    #10
                    Ja swoje zkupiłem na Puławskiej w sklepie spożywczyom Mokpol.
                    Butelka euro. Cena koło 1.20.Miało to być piwo poranne dla wzmocnienia się po ciężkiej nocy.
                    Smak jakiś taki nijaki, jakby ktoś wodą kadź przepłukał nasycił to co2 i przelał do butelek. Strasznie to piwo wodniste i mało treściwe.
                    Nie polecam
                    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                    www.radoslawstolar.pl

                    Comment

                    • Kemp
                      Senior
                      • 03-2002
                      • 357

                      #11
                      Krótko i na temat. Butelka typu EURO.
                      Zapach : przypalonej brzeczki,
                      Barwa : zbyt ciemna jak na ten ekstrakt ( 7,0 Blg ? ),
                      Smak : spalony karmel, wyraźna goryczka,
                      Klarowność : widoczna utrzymujaca się drobna zawiesina.
                      Piana : rozluźniona, szybko opada.
                      Podsumowując - "wynalazek" zrobiony chyba tylko po to, aby pozbyć się butelki EURO. W mojej ocenie kandyduje do najgorszego piwa roku. Ocena : 1 ( skala (1-6)
                      Kemp

                      Comment

                      • iommi
                        Senior
                        • 07-2003
                        • 1522

                        #12
                        Kemp napisał(a)
                        Podsumowując - "wynalazek" zrobiony chyba tylko po to, aby pozbyć się butelki EURO. W mojej ocenie kandyduje do najgorszego piwa roku. Ocena : 1 ( skala (1-6)
                        Nie byłbym aż tak radykalny. Właśnie skończyłem (niestety puchę) kupioną w jednym z rybnickich sklepów. Cena - 1,60 zł, przy sugerowanej 1,74 zł.
                        Smak - baaardzo light (3,8 procenta, ekstraktu nie podają). Zapachu raczej brak, goryczka lekko wyczuwalna już po pierwszym łyku. Piana trzymała się przez kilka minut, a potem przerodziła się w sympatyczny korzuszek. CO2 w normie. Kolor - przyjemny bursztynowy.
                        Wielki plus za estetykę opakowania!
                        Ogólnie - orzeźwiający przeciętniak. Miło się go piło i bez obrzydzenia do niego wrócę. Kiedyś...
                        *****************************

                        Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

                        *****************************

                        Comment

                        • Pinio74
                          Senior
                          • 10-2003
                          • 3881

                          #13
                          iommi napisał(a)
                          Nie byłbym aż tak radykalny. (...)
                          Wielki plus za estetykę opakowania!
                          Ogólnie - orzeźwiający przeciętniak. Miło się go piło i bez obrzydzenia do niego wrócę. Kiedyś...
                          Zgadzam się z przedmówcą. Wczoraj wypiłem 2 takie piwka (puszki). Piwo przeciętne, ale nie zasługujące na całkowite potępienie, orzeźwiające, dobrze gasi pragnienie. Przypomina mi dawny wyrób browaru w Sierpcu, który nazywał się PIKNIK.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • kiszot
                            Senior
                            • 08-2001
                            • 8081

                            #14
                            Ja za te piwko dałem 1.15 I było to stanowczo za dużo.Tego piwa nie da się pić.Aż dziwne,że perła wypuściła taki chłam.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • grzes_ch
                              Senior
                              • 10-2003
                              • 612

                              #15
                              ja kupiłem go w bytomiu na butelce napis że bezzwrotna ja oddałem pustą i tak mogłem toto kupić za niecałe 1 zł ( pewnie błąd sprzedawcy) więc dla mnie to piwo odpowiada cenie - niska ( ocena i cena ) jest tylko jeden plus przypomina mi czasy gdy zaczynałem pić piwo ( było to w krakowie ) a na rynku znajdował się "jubilat" właśnie z krakowa

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎