Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gambrynus, Beczkowe Leżak

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bleik
    Member
    • 11-2002
    • 80

    Gambrynus, Beczkowe Leżak

    Beczkowe Leżak,
    Ekstrakt 10,1%wag.
    Alk. do 5,5 %obj.
    na etykiecie napis W JEDNOŚCI SIŁA 1864 oraz
    Browar Gambrynus w Ciechanowie dawniej Karol Machlejd
    Oraz dokładny adres ul. KiliNskiego 8, tel (0-23)673 45 45
    Opakowanie Bączek 330 ml,pasteryzowane,PN-A-79098/95
    Kapsel bez nadruku
    Termin przydatności data nacięta na kalendarium 13.08 bez roku
    Kolor jasny, dużo gazu,prawie jak w mineralnej, piana gęsta krótko się trzyma pozostaje obwódka, godne polecenia dokładną ocenę podam po ponownej degustacji
    pozdrawiam
  • Cooper
    Senior
    • 11-2002
    • 6055

    #2
    Jak zwykle uniknę komentowania smaku piwa - zwłaszcza że jeszcze go nie piłem . Ekstra jednak że browar nawiązuje do przedwojennych tradycji nawet w postaci etykiet. Zacytowane przez Bleika hasła "W jedności siła" i "...dawniej browar Karola Machlejda" używane były na ciechanowskich etykietach w okresie miedzywojennym.
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • zythum
      Kot Makawity
      • 08-2001
      • 8305

      #3
      Bardzo zgrabnie to wygląda, bardzo lubię takie etykiety.Piwo pite z butelki więc na razie bez oceny lecz mogę spokojnie polecić, było niezłe. Do dostania w słynnym sklepie Michaś.
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • darek99
        Senior
        • 04-2002
        • 2147

        #4
        Etykieta Leżak.

        Zamieszczam skan etykiety Leżak z Ciechanowa bo myślę że jest tego warta, stary przedwojenny herb i nawiązanie do byłego właściciela.
        Attached Files
        Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
        Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
        skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
        Epikur z Samos.

        Comment

        • Krzysztof
          Senior
          • 04-2001
          • 1689

          #5
          Co na to przedwojenni właściciele?
          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
          www.twojmalybrowar.pl

          Comment

          • bury_wilk
            Senior
            • 01-2004
            • 2655

            #6
            Niezłe. Kolor słomkowy, jak dla mnie za jasny, jakby za wodnisty. Piana też mało wyględna, średniopęcherzykowa, biała, nie za wysoka i bardzo nietrwała. Nasycenie spore. Ilość dużych pęcherzyków wędrujących w górę może przestraszyć, ale w piciu o dziwo nie przeszkadza. Zapach ładny, świeży, chmielowy z akcentem kwiatowym, całkiem intensywny. Smak klasyczny, dość łagodny, z dominującym, ale nienachalnym chmielem i łagodną gorczką. Opakowanie, to bączek z prostą (naprawdę prostą) etykietą. W tej prostocie jest jednak pomysł, bo piwo to jest łatwo zauważalne i w sumie samo się prosi, żeby je kupić.

            Moja ocena: [4]
            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • becik
              Senior
              • 07-2002
              • 14999

              #7
              no cóż, z oceny raczej nici, piwo kwaśne i mętne po prostu zepsute, ocena byłaby nieobiektywna
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • Cooper
                Senior
                • 11-2002
                • 6055

                #8
                Ze względu na opakowanie (flaszki 0,33) piwo powinno się raczej nazywać "Bączkowe" choć jest też w wersji 0,5.
                Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                Comment

                • becik
                  Senior
                  • 07-2002
                  • 14999

                  #9
                  kolor słomkowy, dobre nasycenie CO2, klarownośc zupełna, paina, mocna, zwarta, drobna, długo sie utrzymuje, zapach, hmmm w zapachu coś obcego, cięzko powiedzieć co ale napewno nie jest to tylko woń piwa, w smaku lekkie, orzeźwiajce, słabo wyczuwalna goryczka, butełka "małpka" 0.33l z firmowym kapslem.
                  Ogólnie czwóreczka

                  Moja ocena: [4.075]
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • adam16
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 9865

                    #10
                    Kolejna zdobycz giełdowa wyszabrowana od Ahumby. Wyśmienite piwo. Szkoda że tylko jedna buteleczka i to tylko 0,33l.
                    Tylko piane można coś zarzucić - była słaba i nietrwała. Barwa piwa słomkowa.
                    Dobrze nasycone gazem. Mam podobny problem jak Becik - nie potrafię określić dokładnie zapachu, coś jakby lekko owocowo kwiatowy, przyjemny.
                    Smak bogaty i zrównowarzony.

                    Moja ocena: [4.325]
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • jacekk
                      Junior
                      • 06-2004
                      • 5

                      #11
                      Piwko bardzo ciekawe. Kolorek dosc jasny, nawet przypomina belgijskie biere blanche. Gazu w sam raz, drobne pecherzyki CO2 wytracaly sie az do ostatniego lyczka w szkle. Smak ciekawy, rzeklbym, ze taki radosny, owocowy, lekki. To piwko na pewno nie przytlumia zmyslow, a przeciwnie - powoduje przyplyw dobrych mysli. Piana bardzo trwala, piekna na poczatku, z drobnych babelkow, utrzymala sie do konca w postaci puchu na wierzchu plynu. Zapach - zdecydowanie owocowy, jest lekki aromat chmielu, ale nie jest to won typu lager z kufla. Opakowanie o pozytywnej tresci, jasnozolty kolor wywoluje wspomnienie slonca. I takie to piwko jest - sloneczne i lekkie. Bardzo mi smakowalo.

                      Moja ocena: [4.875]

                      Comment

                      • slavoy
                        Senior
                        • 10-2001
                        • 5052

                        #12
                        Choć bardziej podchodzi mi Beczkowe Wyborne, to Leżakowi też nie mogę nic zarzucić. Piana, choć niezbyt trwała, na początku jest gęsta i daje się ładnie formować. Kolejny przykład, że jeśli ktoś się postara, to i piwo 10blg może całkiem pełny, złożony smak i nie być wodniste. Miłe jest także dla oka – nie jest krystalicznie klarowne, a leciutko mętnawe (nie odosobniony przypadek), zupełnie jakby było niedofiltrowane.
                        Stawiam szczere 4.
                        Attached Files
                        Dick Laurent is dead.

                        Comment

                        • Hannibal
                          Senior
                          • 03-2004
                          • 1426

                          #13
                          Wydaje się, że jest niepasteryzowane i niefiltrowane. No ale cóż, to co jest napisane na etykiecie rozwiewa te marzenia.
                          "All the good things for those who wait"

                          Comment

                          • Pepek
                            Senior
                            • 04-2003
                            • 1499

                            #14
                            Nabyłem to piwo, gdy przebywałem u Arka w Kadach po ostatnim spotkaniu warszawskim.
                            Słomkowy kolor w szkle nie prezentuje się najlepiej, powiniem być nieco ciemniejszy. Złożona ze średnich pęcherzyków piana z początku jest ładna, wysoka, niestety bardzo szybko opada do centymentrowej, acz puszystej warstewki. Nasycenie prawie idealne, orzeźwiające, drobniutkie bąbelki leniwie unoszą się w kuflu. Smak to zdecydowana z początku goryczka, przełamana po chwili leciutkimi słodkimi akcentami. Miły, złożony zapach zawierający woń chmielu i [chyba?] owocowych aromatów. Oceniam wersję półlitrową rozlaną w butelkę "żywiecką" z bardzo ładną, charakterystyczną etykietą w pastelowych barwach. Kapsel firmowy.
                            Reasumując udane, porządne piwo, choć jego barwa i piana trochę psują dobre wrażenia.

                            Moja ocena: [4.1]

                            Comment

                            • grzech
                              Senior
                              • 04-2001
                              • 4592

                              #15
                              Nabyte w Garmażu na Świętokrzyskich.Butelka 0,5 l.

                              Kolor złocisty. Piana nawet ładna, średnio trwała. Nasycenie CO2 w normie. Zapach delikatny, chmielowy, początkowo ostry, z czasem bardziej aromatyczny. Smak jak na "10" wyrazisty - goryczka, typowa dla Ciechanowa, plus ciekawsze aromaty chmielowe. Pychota.

                              Moja ocena: [4.1]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎