Polička, Otakar

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 4,2 %, eks. 11%, kapsel firmowy browaru, svetly leżak
Kolor - złocisty, klarowny
Piana - drobna, średniowysoka, trwała, cienki kożuszek dotrwał do końca
Zapach - chmielowo-słodowy z lekką nutą pszeniczną
Wysycenie - okey
Smak - słodowo-chmielowy, średnio wyraźny, lekkie nuty pszeniczne, lekko słodkie, delikatna goryczka
Wypijalne lekkie piwo z delikatną nutą przeniczną (zepsute?)

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 918 ( 602 opisane na forum ) 502 - nowe na forum (moje)

[sibarh]

Piwo:

[Sokół83]

kolor: słomkowy [4]
piana: trwała; czapa znika dość szybko ale pozostał do końca cienki kożuch [4,5]
wysycenie: ciut za duże [3,5]
zapach: chmielowy, niezbyt silny [4]
smak: proste w smaku - goryczka podparta lekką słodowością, wyczuwalna lekka nuta chmielowa; poza tym trochę wodniste [3]

piwo średnie - po czeskich 11 można się spodziewać bogatszego smaku

[jacer]

Nie zachwyciło. Jakiś dziwny posmak, taki lekki tekturowy jak w Zodiaku.
piana w miarę się utrzymuje.

Bez zachwytu. Słaba 3

[YouPeter]

Kolor słomkowy, dość jasny, pasujący do "11". Piana dość szybko opada nie pozostawiając większych śladów po sobie. Zapach słodowo-chmielowy, w smaku tak samo z bardzo delikatnym ledwie wyczuwalnych chlebowym posmakiem. Goryczka średniej mocy bardzo sympatyczna.

Piwo może nie rewelacyjne ale wypite ze smakiem.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 2,90 zł.

Kolor: Złoto, pasujące do jedenastki.
Piana: Ładna i wysoka, ale szybko robi się gruboziarnista i opada.
Zapach: Silnie słodowy, z wyraźną stęchłością. Taki grybowski trochę...
Smak: Słodowe, z lekkimi cukrowymi kwiatkami, nieprzyjemną goryczką i lekkimi chlebowymi posmaczkami. Smakuje jak rozwodnione polskie piwo mocne.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Urodą nie powala, ale przynajmniej oryginalne.
Uwagi: Wypić się da, ale na pewno nie do powtórki.

[heatbeat]

Piwko całkiem smaczne - walory smakowe, wysycenie i piana jak najbardziej poprawne. Zwłaszcza wysycenie i piana - jak dla mnie wręcz idealnie(dużo i mocno). Podejrzewam że piwko to wypite w samym środku upalnego dnia zagwarantuje boskie wrażenia.

Moim zdaniem jest to niezłe czeskie piwko - warto choćby raz spróbować.


Piwko zakupione w Krakowie na kobierzyńskiej - sklep Maria.

[Rzeszowiak]

Ładne połączenie niepasteryzowanej treściwości z goryczką. Ale ogólnie szału nie ma.

Moja ocena +3

[Javox]

Mój Otakar był całkiem dobry... na początku wydawał mi się wodnisty ale tylko na początku.

Goryczka rywalizuje ze słodyczą startową i pod koniec dominuje w pełni. Goryczka jest dobra i wyraźna.
Piana na początku spora ale szybko się redukuje do 0,5 cm...
Zapach chmiel, drożdże i słód.

Etykietka klasyczna tylko zmienił się kapsel na "Chránené zemepisné označenie"
- chyba jest to chroniony produkt regionalny...

Fajne nie za ciężkie piwko... polecam mnie bardzo smakowało...

[grew]

Widzę brak zachwytów, a ja lubię jedenastki - mają w sobie to coś. I ta smakuje całkiem dobrze. Policka trzyma poziom, nie zawiodłem się Polecam.

[M-kwadrat]

KOLOR: klarowny, żółty - jak na jedenastkę ok [4,5]
PIANA: średnio obfita, drobna, biała, szybko opadała do dziurawego kożuszka, nie oblepia szkła [2,5]
ZAPACH: chmielowo-słodowy, trochę piwniczny [4,5]
SMAK: całkiem pełny, słodowy (uczucie oblepiania języka) z długą goryczką [5]
WYSYCENIE: średnio intensywne, przyjemne, bąbelki pracują do końca [5]
OPAKOWANIE: butelka 0,5l, ciekawy design (spójny z innymi produktami), pełne informacje o piwie (ekstrakt 11, alkohol 4,5% (wcześniej w wątku było podawane 4,2), miejsce produkcji (Mestansky Pivovar v Policce, Policka) i skład (woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel żatecki)), podobnie jak w dziesiątce kapsel zmieniona ta taki z logo jakiegoś programu unijnego - nie pasujący do reszty.
UWAGI: Dobre piwko! Miało być burzowo w dniu spożycia a utrzymał się upał i w takich okolicznościach pasowało i smakowało wyśmienicie. Partia 29.05.2011, kupione w Browarku, Wrocław.

[Javox]

Piana tylko na starcie potem już tylko dziurawy dywanik...
Zapach ciekawy jakby bananowy plus słód-chmiel...
Ta jedenastka była słodkawa, lekko owocowa ze wzrastającą goryczką ale nie za mocną.
Piwko raczej lekkie, słodowe ze smaczkiem chlebowym pod koniec...
Po prostu niezłe...

[karol1000]

Pivo przyciąga uwagę piękną etykietą.
Nazwa piwa Otakar pochodzi pewnie od króla czeskiego Przemysła Ottokara II za którego panowania powstało miasto Policka w którym produkuje się to smaczne Piwo.

Alk. 4,5%, Ekstrakt 11,4 stopnia, niepasteryzowane

po otwarciu piwa nie mogłem uwierzyć że to Leżak gdyż zapach był całkiem silnie słodowo-drożdżowo-pszeniczny (w ciemno powiedziałbym że to pszeniczniak). Barwa piwa to jasne złoto, piana niezbyt obfita, drobnopęcherzykowa opada umiarkowanie szybko pozostawiając wysepki. W smaku również silnie wyczuwalne nutki drożdżowe dopełnione słodem z wyraźnym chmielem i długą umiarkowanie silną goryczką. Piwo gęste w smaku. Całkiem smaczne i oryginalne. Wysycenie ok. Jak dla mnie na plus (powtórka za jakiś czas bo omyłkowo kupiłem drugi raz to samo piwo)
Piwo kupione za 15 koron w piwotece na Husytskiej w Pradze.

[Kwadri]

Polička, Otakar

Kolor: Złoty, klarowny. Przyzwoity jak na ten ekstrakt.
Piana: Drobna, całkiem wysoka. Po kilku minutach opada do ochronnej kołderki, lekko brudząc szkło.
Zapach: Średniointensywny, raczej słodowy z lekko zbożowym, po ogrzaniu nieco stęchłym tłem.
Smak: Średniotreściwy, delikatnie słodowy początek. Szybko dociera całkiem mocna goryczka i zostawia lekko ziołowy posmak. W tle czuć lekko chlebowe posmaki. Przyzwoita jedenastka.
Wysycenie: Średniowysokie.

[coder]

Aromat: kwaskowo - słodowy z zielonym chmielem, nieco kartonowy (utleniony)

Barwa: jasnozłota, opalizujące

Piana: wysoka, dość gęsta, trwała

Smak: słodowy, z korzennym posmakiem chmielu i wykończony porządną goryczką

Goryczka: dość wysoka, nieco stęchła, beczkowa

Odczucie w ustach: dość pełne, gładkie, wysycenie wysokie

Ogólne wrażenie: taki lepszy eurolager podrasowany chmielem, można wypić z przyjemnością do kotleta.