Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dubuisson Freres, Bush Blonde

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    Dubuisson Freres, Bush Blonde

    Butelka 0,33 litra, alkohol 10,5 %, eks.brak, kapsel goły pod złotkiem
    Kolor - złocisty, klarowny
    Piana - drobna, średniowysoka, nietrwała
    Zapach - mocno słodko-winno-owocowy
    Gaz - okey
    Smak - owocowo-winny, mocny i wyraźny, mocno słodkie + nuty kwaskowate, wyraźna goryczka aż za mocna, % nie wyczuwalne
    Wypijalne, konkretne, mocne piwo

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1024 ( 670 opisane na forum ) 570 - nowe na forum (moje)
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      Chmielowisko.pl
      • 06-2004
      • 6310

      #3
      Aż dziwne, że tylko jeden opis.

      Piwo kupione bodajże w Carrefourze w walońskim mieście Tournait. Zapewne za ok. 1,5 €.

      Kolor: Typowy dla blondes i tripli, leciutko opalizujący.
      Piana: Powstała niziutka i znikła prawie tak szybko, jak w coli...
      Zapach: Dość silny, z przewagą mieszanych nut owocowych. Jak to w jasnych belgijskich mocarzach, czuć rodzynki, winogrona, brzoskwinie. Alkohol wbrew pozorom czai się daleko w tle.
      Smak: Potężna słodowa głębia, po niej pojawia się bardzo wyczuwalny, choć mimo to przyjemny alkohol, a przez cały czas po podniebieniu przewalają się opisane już w zapachu owocki. Po przełknięciu nie wydaje się już tak treściwe, raczej trochę mu brakuje jak na taką moc.
      Opakowanie: Etykieta jak na zdjęciu Sibarha, tylko że u mnie zdobi ona buteleczkę 0,25 l.
      Uwagi: Niewątpliwie jest to dobre piwo, ale znam wiele słabszych belgów, które mają o wiele więcej smaku. W Belgii poprzeczka jest po prostu zawieszona wysoko.

      Na degustację czeka jeszcze starszy, silniejszy i ciemniejszy brat, ale chyba zachowam go na chłodniejszą pogodę.

      Comment

      • Kolesław
        Senior
        • 03-2004
        • 1130

        #4
        Zapach: słód, słodycz i alkohol. Dalej – goździki i alkohol. Rześkie to i trochę ostre.
        Piana gęsta, jak na tę moc całkiem wysoka. Nie tak trwała, co przy tej mocy nie powinno dziwić. Cienka warstewka zostaje do końca i łachy brabanckiej koronki też. Jasne ecru. Gaz niski.
        Kolor złoty, zamglony.
        Smak: Alkohol od początku, mocna goryczka. Chmielu jako takiego nie wyczuwam, prędzej kolendra, a koniec końców smak jest po prostu alkoholowo-gorzki (pestki jakby)i jeszcze bardziej gorzki w posmaku.
        Trochę rozgrzewa, ale to wrażenie jest drugorzędne ponieważ gorycz jest na tyle dominująca, że przestaję zauważać alkohol.
        Mam wrażenie – ocieram się o bluźnierstwo – że, jest wiele lepszych mocnych belgijskich ale. To jest zbyt jednokierunkowe, mało skomplikowane, prostackie (ło Jezu! bluźnię!).
        Jeszcze do niego wrócę.

        Comment

        • Koninck
          Senior
          • 03-2009
          • 180

          #5
          Smak lekko drożdżowy, wyczuwalny alkohol, ale bez wulgaryzmu, ...ogólnie szału nie ma...
          Attached Files
          Piwo jest tylko dobre i bardzo dobre.

          Comment

          • wpadzio
            Senior
            • 06-2011
            • 2645

            #6
            Złocista, lekko miodowa barwa. Klarowna, ale z dużą ilością prawdopodobnie białkowej kłaczkowej zawiesiny.
            Drobna biała piana, o całkiem zwartej budowie. Trwała i dość gruba pierzyna na powierzchni utrzymuje się do końca.
            "Gęsty" aromat zbudowany na słodowo-drożdżowej bazie. Do tego jasne owoce, jabłka, gruszki. Jest na koniec alkoholowa, ciepła nuta, ale o raczej subtelnym charakterze.
            Smak w przeważającej mierze owocowy, właśnie taki gruszkowo-jabłkowo-figowy, delikatnie mydlasto-przyprawowy. Słodowość wyraźna, goryczka niska. Bardzo silne alkoholowe podbicie, choć miękkie, ciepłe. Alkohol pozostaje długo w posmakach.
            Bardzo mocne nagazowanie. W tym przypadku dobrze kontruje moc piwa.
            Butelka 330 ml, oklejona dokładnie jak na zdjęciu Konincka. Jak dla mnie wieje trochę nudą.

            Piwo wybitnie degustacyjne. Zawartość alkoholu raczej adekwatna do wyrazistych wrażeń organoleptycznych. Mimo wszystko moc jest zawinięta w dobre złotko przez świstaki Stąd ode mnie 8 w skali 1-10.
            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
            Serviatus status brevis est
            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

            Comment

            • Petitpierre
              Senior
              • 01-2014
              • 2560

              #7
              ikona, to oni warzą najlepsze piwo ze skórką pomarańczową czyli Cuvee des Trolles.

              Kiedyś pokonał mnie Bush Ambree (nikt nie mówił, że picie na stempel po nim Komesa poczwórnego to zły pomysł), więc sprawdźmy lżejszą wersję.

              Piana była, ale znika, kolor złoto. W aromacie bardzo słodkie, owoce cytrusowe, takie świeżo rozkrojone, dochodzi lekka nuta spirytusu. Nuta dolna to te owoce zalane spirytusem czyli solidna nalewka cytrusowa, pachnie delikatniej niż ambree. Może mało wyraziście, ale ok.

              W smaku ostre, trochę lakierowate, dużo gorsze od ambree, alkohol wyłazi, należy odstawić na dłuższy okres do piwnicy. Nic nie kontruje słodyczy i alkoholu, przez to jest za ciężkie.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • grodek
                Senior
                • 06-2015
                • 527

                #8
                Piana niezbyt obfita i szybko zredukowała się do niewielkiej ilości. Kolor jasnozłoty. W aromacie czuć biszkopty, dojrzałego banana i morelę. Do tego delikatne przyprawy i niewielki aromat alkoholowo - rozpuszczalnikowy. W smaku również biszkopty, ciasteczka i owocowe posmaki takie jak w zapachu. Niestety jest również mocna, gryząca, alkoholowa nuta, która odbiera przyjemność z degustacji. Wysycenie dość wysokie.
                Piwo z terminem do 20.09.2018. Jak na Belgię to bez rewelacji. Dam jednak szansę temu piwu i ze względu na moc (10,5 % alkoholu) schowam je na dłuższe leżakowanie.
                604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                Comment

                • darekd
                  PremiumUżytkownik
                  • 02-2003
                  • 12118

                  #9
                  Piwo po czasie się wygładziło, ale ogólnie to średnio.
                  Attached Files

                  Comment

                  • Petitpierre
                    Senior
                    • 01-2014
                    • 2560

                    #10
                    A alkohol się cofnął? Czyli trzeba trzymać dalej.
                    Mały porterek-przyjaciel nerek

                    Comment

                    • darekd
                      PremiumUżytkownik
                      • 02-2003
                      • 12118

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                      A alkohol się cofnął? Czyli trzeba trzymać dalej.
                      Tak jak pisałem wygładziło się i stało się bardziej miękkie. Zatem alkohol przestał odgrywać tak silną rolę, choć nadal wyczuwalny moim zdaniem.

                      Comment

                      • grodek
                        Senior
                        • 06-2015
                        • 527

                        #12
                        KOLOR: złoty, zmętnione, nalane z osadem drożdżowym.
                        PIANA: średnio obfita, trwała, drobnopęcherzykowa, biała.
                        ZAPACH: owocowy (morele, brzoskwinie, jabłka), biszkopty, lekka nuta ziołowa i przyprawowa. Delikatnie po ogrzaniu wyczuwalny alkohol.
                        SMAK: treściwe, lekko słodkie, wyraźnie owocowe z delikatnymi przyprawami. Lekka nuta alkoholowa, która chyba głownie odpowiada za goryczkę. Leżakowanie zdecydowanie na plus, piwo stało się bardziej przyjemne w odbiorze.
                        WYSYCENIE: wysokie.
                        OGÓLNIE: smaczne piwo, pomimo wysokiej zawartości alkoholu (10,5 %), który nie jest jednak dominujący. Butelka o pojemności 0,33L. Zdecydowanie warto przetrzyma w piwniczce, aby się ułożyło.
                        604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                        Comment

                        • Petitpierre
                          Senior
                          • 01-2014
                          • 2560

                          #13
                          3 miesiące po terminie piana potężna, bujna. W aromacie rodzynki, skórka cytrynowa, migdały prażone, wyrazisty ziołowy chmiel. Nuta dolna kandyzowana skórka pomarańczy. Smak delikatny, lekko ziemisty, alkoholu brak, duża owocowość ładnie gaszone chmieleniem. Smakuje jak każdy uczciwy blond. Warto trzymać, żeby potem móc się rozkoszować.
                          Mały porterek-przyjaciel nerek

                          Comment

                          • darekd
                            PremiumUżytkownik
                            • 02-2003
                            • 12118

                            #14
                            Obecna nazwa to Bush Triple,
                            zaw. alk. b./z (10,5%)

                            W aromacie słodko (biszkopt, brzoskwinia, morela, może lekko podsuszane, bądź kandyzowane, nieco korzenności i rozpuszczalnikowo). Piana zdecydowanie wysoka i niespecjalnie trwała.
                            Jaśniejsze niż na zdjęciach. Ostre wysycenie. W smaku wyraźna korzenność, kandyzowane owoce i gryzący alkohol, rozgrzewający.

                            Termin do bieżącego miesiąca, ale mogłoby 10 lat jeszcze postać. Gryzie, piecze i dzięki temu walory smakowe wydają się niezbyt złożone i ciekawe. Słabo.

                            The Dubuisson Brewery puts its 250 years of history, passion and know-how at the service of its beers. This is how it has built a varied range of beers, suitable for different tasting moments and answering the pleasures of all beer lovers! With the Bush range, it offers pure tasting beers. Whether it is the […]

                            Comment

                            • e-prezes
                              Senior
                              • 05-2002
                              • 19159

                              #15
                              Zmiana nazwy słuszna, bo parametrami do belgian blond ale trochę wyrasta ponad. Triple dziwnie się układają w leżaku.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎