Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

InBev Belgium, Hoegaarden Rosée

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    InBev Belgium, Hoegaarden Rosée

    Butelka 0,25 litra, alkohol 4,5 %, eks. brak, kapsel firmowy browaru,
    Piwo blanche wymieszane z sokiem malinowym (10%)
    Kolor - różowy, mętny
    Piana - drobna, sredniowysoka, trwała
    Zapach - malinowy, intensywny
    Gaz - właściwy
    Smak - słodkie, malinowe, delikatna pestkowa goryczka
    Zaliczone

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1452 (855 opisane na forum ) 755 - nowe na forum (moje)
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    #2
    Piwo:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • e-prezes
      Senior
      • 05-2002
      • 19165

      #3
      Jakbym pił Reddsa

      Lekka kwasowość, goryczki nie odnotowałem... no chyba, że taka cytrusowa
      Słodkawe mimo to, z aromatem malinowego soku. Mętnawe.
      Piana oblepiająca szkło, średniotrwała. Smakuje jak ... jak co?? jak bełt wina, piwa i soku

      Może się spodobać komuś kto "nie trawi" piwa w jego klasycznym, stereotypowym wydaniu.
      Last edited by e-prezes; 09-01-2009, 10:34.

      Comment

      • cwiras
        Junior
        • 01-2009
        • 8

        #4
        zdacydowanie przypomina reddsa, zaskoczyl mnie smak malinowy swoja intasywnoscia i przypomina bardziej sok malinowy dolewany do piwa, faktycznie, zaskarbil sobie ogromna sympatie i uznanie wsrod moich znajomych piwa nie pijacych, jednakze zbyt malo "piwny" ten Hoegaarden Rosee jak dla mnie

        Comment

        • Noriusz81
          Senior
          • 11-2008
          • 388

          #5
          Zapach tego specyfiku: w butelce - maliny lekko zmieszane z pszenicą, jednak po przelaniu do kufla - wyczuwalna woń szampana przywracająca sylwestrowe wrażenia
          Piany generalnie brak - nie licząc delikatnego pierścienia oblepiającego ścianku kufla.
          Nagazowanie średnie, a w smaku wyczuwalna słodycz okraszona na szczęście mini goryczką.
          Reddsów nie kosztuję, ale to piwo w dostępnej ilości (butelka 25 cl) z chęcią jeszcze wypiję - jednak nie za tą cenę (7,49 zł w Almie).
          Liczba wypitych rodzajów piw: 4688 ze 190 krajów
          Liczba kapsli z piw, które wypiłem:
          2286 ze 162 krajów
          Noriuszowe piwa - zdobyte kraje

          Comment

          • sibarh
            PremiumUżytkownik
            • 01-2005
            • 10384

            #6
            Inna etykieta z brakującą jedną literką e ( oryginał - z beneluksu):
            Attached Files
            2800 nowe piwa opisałem na forum
            Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
            Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

            Comment

            • lzkamil
              kierowca bombowca
              • 01-2003
              • 3611

              #7
              Piłem je czasem z moją lepszą połówką, dla mnie za mało "białe" a za bardzo malinowe, dla mojej Pani za to jedno z nielicznych piw które lubi Dodam że białe holenderskie oboje lubimy.
              Lepszy jabol pod okapem
              niż GŻ, CP i KP !


              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                Chmielowisko.pl
                • 06-2004
                • 6310

                #8
                Próbowane z wersji puszkowej od żony (puszka 0,25l).

                Kolor: Cudna mętna miedź, jak na zdjęciach powyżej.
                Piana: Dość wysoka, ale szybko opada.
                Zapach: Maliny, ale takie z rozgniecionymi pestkami, poza tym trochę trawiasty.
                Smak: Najpierw solidna malina, potem słodzi, następnie lekkie wrażenie przypominające, ze to po części witbier i wreszcie słodowy finisz
                Opakowanie: Puszki nie fotografowałem, skoro powyżej są dwa zdjęcia wersji butelkowych.
                Uwagi: Całej puszeczki chyba bym nie zmęczył, ale kilka łyków wypiłem bez problemu. Świetnie orzeźwia, byłoby dobre na lato.

                Comment

                • Derbeth
                  Senior
                  • 04-2013
                  • 337

                  #9
                  Nawet przyjemnie się pije, ale dla mnie to piwo niebezpiecznie zbliża się w smaku do soku malinowego z gazowaną wodą mineralną. Aromaty witbira są bardzo słabo wyczuwalne.

                  Dla mnie za mało tu piwa, raczej nie kupię więcej. Jeśli miałbym polecać coś o smaku malinowym, to zdecydowanie lepszym pomysłem jest malinowy lambik.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X
                  😀
                  🥰
                  🤢
                  😎
                  😡
                  👍
                  👎