Van Steenberge, Augustijn Grand Cru

[sibarh]

Butelka 0.33 litra bączek, alkohol 9 %, eks.brak, kapsel goły
Kolor - miodowy, mętny
Piana - drobna, bardzo wysoka i trwała
Zapach - owocowo-winny
Gaz - przy nalewaniu za dużo, przy piciu ok
Smak - wyraźnie słodkie i owocowe, mocno winne, delikatna goryczka
przebija sie przez nuty słodko-winne. % nie wyczuwalne
Smaczne

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1580 - moje 822 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[grzech]

Kolor - złoty, ciemna słoma. Raczej nie bursztyn. Piana "wyskakująca", lanie na raty. Gazu sporo. Zapach delikatny, słodkawo-waniliowy. Smak takoż. Umiarkowana, choć wyraxna wytrawność, współistniejąca ze słodowymi akcentami sprawiają, że pije się je lekko. Zwodnicze piwo, zważywszy woltaz. Ale istotonie smaczne.

[zgroza]

Mimo swojego woltażu, a pewnie dzięki niemu, bardzo dobre, bardzo zrównoważone, jest i chmielowo-alkoholowa wytrawna goryczka, są posmaki chlebowo-słodowe, jest wanilia, rozgrzewa. Z jednej strony obfita, trwała, biała piana, z drugiej strony niewielkie wyczuwane nagazowanie, które dodaje treści temu piwu. W kolorze b. jasnożółte, w zapachu dominuje ta belgijska wytrawność.
A teraz pojadę emo-banałem - jedyna gwiazda na czarnym firmanencie mojego zycia.

[yoxik]

Van Steenberge, Augustijn Grand Cru

Piana drobna utrzymuje sie. kolor jasne złoto lekko mętne. Aromat Intensywne drożdżowy przypominający rosnące ciasto, owocowo kwaskowy. Smak czuć moc piwa ale alkoholu nie, jedynie przyjemne rozgrzanie w przełyku. Jest słodowość i winna kwaskowość, oraz lekka owocowość. Całość niesamowicie złożona, pijalna ma moje belgijskie WOW.