Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar na Jurze, Tager Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23792

    Browar na Jurze, Tager Pils

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • pirackamuza
    Senior
    • 12-2004
    • 1903

    #2
    Tiaaa... a myślisz, że pamiętam?
    Toruń przeprasza za Radio Maryja
    www.bobofruty.pl

    Comment

    • Pancernik
      Senior
      • 09-2005
      • 9731

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasnozłotobursztynowy, harmonizuje z wagą lekką piwa. [3.5]
      Piana: Dość ładna, opada jednak w miarę szybko, do końca zostaje obrączka i ślady na szkle. [3]
      Zapach: Dziwny, jakiś taki... orzeźwiająco ziołowy (???). Miły dla nosa . [3.5]
      Smak: Niezbyt silna goryczka, dalej trochę słodu i piwnicy. Fajne, choć ja wolę konkretniejsze piwa. [3.5]
      Wysycenie: Spore, ale nie przesadzone. Podwyższa walory izotoniczne latem... [4]
      Opakowanie: Mimo różnych tłumaczeń dla mnie kompletnym ieporozumieniem jest zmiana nazwy na TAGER. Można było równie dobrze (zmieniając jedną literę) nazwać je np. Tiges albo Tigor... Poza tym, estetyka mocno taka-sobie. [2.5]
      Uwagi: Kupiłem jadąc na Zlot. Z pewnoscią lepiej się je przyswaja "U Stacha" albo przy ognisku w Siewierzu, w trakcie powolnego zamarzania... Ale - jak się nie ma... (ponoć jest na Pejzażowej ).

      Moja ocena: [3.425]

      Comment

      • delvish
        Senior
        • 11-2004
        • 3508

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
        Można było równie dobrze (zmieniając jedną literę) nazwać je np. Tiges albo Tigor...
        Powinni zmienić nazwę na Teges Pils
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • Pendragon
          Senior
          • 03-2006
          • 13949

          #5
          A ja myślę, że powinni po prostu pozostać przy nazwie aliasa, czyli Boner Pils (i Boner Mocne).

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • Seta
            Piję piwo
            • 10-2002
            • 6964

            #6
            Coś Ty! Rynek na pewno lepiej przyjąłby Tegesa!
            Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

            Comment

            • Rycho_128
              Senior
              • 03-2007
              • 1039

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
              A ja myślę, że powinni po prostu pozostać przy nazwie aliasa, czyli Boner Pils (i Boner Mocne).
              a czy wiecie, co po angielsku znaczy boner ???? Już nie robi się tak fajnie
              Gdański Browar WaRy
              Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
              Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...

              Comment

              • Czapayew
                Senior
                • 10-2002
                • 1966

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rycho_128 Wyświetlenie odpowiedzi
                a czy wiecie, co po angielsku znaczy boner ???? Już nie robi się tak fajnie
                Już gdzieś na forum (niestety nie mogę zlokalizować gdzie) był ten tema roztrząsany. Powtórze więc koledze z Danziga krótko: Bonerowie to ród bankierów krakowskich, do których należały onegdaj te tereny. W Podzamczu, u stóp ogrodzienieckiego zamku jest też Hotel Boner.

                P.S. A "cipo" to po węgiersku but - nie wiem jak tam się robi bratankom
                Last edited by Czapayew; 11-10-2008, 17:04.
                "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                www.zamkoszlaki.com
                www.piwnekapsle.net

                Comment

                • delvish
                  Senior
                  • 11-2004
                  • 3508

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czapayew Wyświetlenie odpowiedzi
                  Już gdzieś na forum (niestety nie mogę zlokalizować gdzie) był ten tema roztrząsany.
                  Oj był. Dokładnie w tym miejscu

                  P.S. A idrijska čipka to bardzo ładna słoweńska koronka. Swoją drogą koronkarstwo to w tamtejszym języku čipkarstvo
                  No i Słoweńcom nic się z tego powodu nie robi.
                  Last edited by delvish; 11-10-2008, 17:15.
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9731

                    #10
                    Przychylam się do koncepcji Pendragona.
                    Boner robi wrażenie, nie tylko wśród kolesi jeżdżących pod prąd.
                    Nazwa oryginalna, no i - z bonerami, tzn., ooops... pardą, z korzeniami .

                    Comment

                    • tfur
                      Senior
                      • 05-2006
                      • 1302

                      #11
                      szanowna redakcjo, można uznać, że parametry tego napoju stanowią wystarczające ostrzeżenie, ale wiedziony instynktem odkrywcy odważyłem się i spróbowałem, bo lubię piwa o małej mocy, jeśli są dobre. zestawiłem wrażenia z konsumpcji tegesa z odczuciami, które wzbudziło u mnie zdrojowe - i co tu dużo mówić - teges leży i kwiczy. smakiem ani zapachem mnie to piwo nie przekonuje. o opakowaniu i nazwie nie wspomnę. biorąc pod uwagę to, że oba pozostałe piwa z browaru w zawierciu oznaczono jako mocne, nie widzę przyszłości dla moich spotkań z jego produktami. z poważaniem, tfur.
                      veni, emi, bibi

                      Comment

                      • woosaa
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 1548

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: słomkowy,klarowny [4]
                        Piana: pozytywne zaskoczenie,trwała,śnieżnobiała i gęsta [5]
                        Zapach: średnio intensywny,lekki aromat chmielowy bez dodatków [3.5]
                        Smak: dobry z wysoką goryczką,mimo niskiego ekstraktu nie jest wodniste,idealne na upały [4.5]
                        Wysycenie: trochę za słabe [3.5]
                        Opakowanie: ciekawa etykieta z tygrysem,jest kontra i krawatka,goły kapsel [4]
                        Uwagi: piwko kupione w browarze podczas zlotu.

                        Moja ocena: [4.1]
                        mb WOS

                        Comment

                        • bono_boniecki
                          Senior
                          • 10-2007
                          • 177

                          #13
                          Zakupione w przybrowarnej budce.
                          Piana niezła, dość trwała, kolor złotożółty, jasny, odpowiedni dla ekstraktywności. W smaku to piwo nie jest zbyt przyjemne, choć może trafilem na nieudaną warkę. Goryczka przypomina dym papierosowy(?), wyczuwalne też były gotowane warzywa, zarówno w smaku, jak i zapachu, niestety. Kiedyś jeszcze pewnie spróbuję, na razie się zraziłem. A w przybrowarnej karczmie piwo jest wyśmienite...
                          Last edited by bono_boniecki; 30-03-2009, 17:31.

                          Comment

                          • kiszot
                            Senior
                            • 08-2001
                            • 8081

                            #14
                            Ostatnio jest jakieś niepijalne.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • Sokół83
                              szynkarz
                              • 12-2004
                              • 1598

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: jak na ten ekstrakt to nawet niezły - ciemna słomka [4]
                              Piana: drobne bąbelki, znika po kilku minutach [3.5]
                              Zapach: ledwo wyczuwalny; ciężko mi określić nawet jaki - ogólnie trochę pachnie piwem [2]
                              Smak: bardzo płytki; słodowości brak, ciut goryczki gdzieś na końcu; z zasadzie głównym składnikiem smaku jest nagazowanie [2]
                              Wysycenie: za duże; może gdyby było go mniej to można by było coś wyczuć w tym piwie [4]
                              Opakowanie: taka średnia półka z małego browaru - nawet nie najgorsze; tylko co to jest ten Tager? [3.5]
                              Uwagi: piwo zupełnie bez smaku

                              Moja ocena: [2.425]
                              Z INNEJ BECZKI

                              www.fotopolska.eu

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎