Kocour Varnsdorf, Weizen

[jacer]

piana: drobna, gęsta,
zapach: jakiś,
kolor: trochę za ciemny jak na pszeniczniaka,
smak: lekko wodnisty, mało bananów, goździka brak, słodkawe,
wysycenie: OK

Zakupione w Browarku we Wrocku. Były jeszcze dwa inne Kocury.

[chemmobile]

Pszenicznego Kocour'a popełniłem dzisiaj w Czeskim Raju we Wrocławiu. Piana gęsta i utrzymała się do końca w formie "gór lodowych" na piwie. Zapach pszeniczniaka, ale bardzo słabiutki. Bo i smak nie za bardzo pasujący do typowego pszenicznego piwa. Banany wywąchałem i wysmakowałem, ale słabsze niż w typowym piwie tego typu. Ogólnie: pszenica w wersji light. Co zresztą pomogło mi w pokonaniu tego Kocour'a, bo nie przepadam za słodyczą w piwie
Lany w Czeskim Raju za 7,50 zł, ale ja nic nie zapłaciłem, bo trafiła mi się końcówka beczki i dostałem "tylko" 90% kufla. Wielkie podziękowanie dla barmanki. Czułem się tak zobowiązany za ten gratis, że później zamówiłem dodatkowo Krkonosa i Svijany, aby nie czuć się głupio

[Marusia]

Ogólnie: pszenica w wersji light. Co zresztą pomogło mi w pokonaniu tego Kocour'a, bo nie przepadam za słodyczą w piwie

Pszenica nie ma w sobie nic ze słodyczy. Jest to tylko złudzenie wywołane zapachem bananów. Zrób sobie kiedyś taki test: zatkaj nos, weź łyka pszeniczki, przepłucz jamę ustną i przełknij. Poznasz wtedy jej smak - kwaskowaty

[dabu1]

Będąc ostatnio na zakupach piwnych w Browarku, zakupiłem wkońcu i tego pszeniczniaka.
Muszę przyznać że jeszcze tak niedobrego piwa pszenicznego w życiu nie piłem, a wypiłem ich naprawdę sporo. Do tej pory najgorszym piwem pszenicznym jakie piłem, a właściwie jedyną pszenicą która mi nie smakowała był Erdinger.
Kocour awansował na pierwsze miejsce
Wyjątkowo się tym czymś rozczarowałem. Zwykły Primator jest smaczniejszy niż to "coś".

[ART]

Nie obchodź tematu naokoło Co jest tą pszenicą nie tak?

[dabu1]

Jacek już opisał to piwko:
piana: praktycznie brak
zapach: jakiś,
kolor: trochę za ciemny jak na pszeniczniaka,
smak: lekko wodnisty, mało bananów, goździka brak - słowem nie przypomina pszeniczniaka

[naczelnik]

Do tej pory najgorszym piwem pszenicznym jakie piłem, a właściwie jedyną pszenicą która mi nie smakowała był Erdinger.

Juz sie balem, ze poczucie smaku zgubilem
Sorry, ze nie w temacie.

[slavi77]

Jak dla mnie, to świetny pszeniczniak. Cudowny słodowy zapach, wyraźne smaki chlebowe, lekki kwasek, idealna goryczka, lekkie goździki a i banan się gdzieś czaił. Na minus trochę za małe wysycenie. Butelka 0,5 litra, zakupiona we wrocławskim Browarku.

[grew]

Najlepsze piwo pszeniczne, jakie piłem! Po kilku komentarzach, w których ten Kocour jest krytykowany, musiałem napisać co myślę

Przywołany tutaj do porównania Primator, testowałem ostatnio zaraz po Kocourze Weizen i ledwo dopiłem tegoż Primatora - był najzwyczajniej bez wyrazu, ze zbyt dużą ilością drożdży.

Spieszę z wyjaśnieniem co sprawia, że tak mi smakuje ten Kocourovy Weizen: mocno wyczuwalny smak pszenicy. Nie jestem znawcą piw, piję dla przyjemności, ale Weizen jak sama nazwa wskazuje powinien mieć w sobie więcej pszenicy, niż innych słodów. I to jest jeden z tych przykładów na dobrze uwarzone piwo.

[kopyr]

Najlepsze piwo pszeniczne, jakie piłem! Po kilku komentarzach, w których ten Kocour jest krytykowany, musiałem napisać co myślę

No i bardzo dobrze, że napisałeś. Weź jednak pod uwagę, to, że Twój weizen i jacera to są kompletnie inne piwa. Taki urok maleńkich browarów.

[kopyr]

Właśnie degustuję.
Piana: bardzo słaba, krótka, znika do zera.
Kolor: złociste, bardzo klarowne, delikatne jedynie zmętnienie.
Wysycenie: dość wysokie.
Zapach: banan i lekki goździk.
Smak: wszystko na swoim miejscu, ale piwo jest bardzo wytrawne, głęboko odfermentowane. Jest sporo goździka, jest banan, ale całość wodnista, także dlatego, że zbyt mało osadu drożdżowego. Klasyczny przykład weizena na WB-06. Mogę się założyć, że to jest piwo na tych drożdżach.
Opakowanie: etykieta standardowa dla Kocoura, mnie się podoba. Butelka PET już mniej.

Tak smakuje piwo na WB-06. Wodniste, z krótką pianą, bardzo klarowne, ale wad jakichś innych nie miało.

[derius]

witam,
degustowaliśmy to piwo 2x 0,5 nalewane w składzie ludzkim dwuosobowym i przedstawiam nasze opinie:
piana -słaba do szybkiego zaniku
kolor- jasna słomka
wysycenie -bardzo małe
zapach -owoce południowe
smak -jw i o zgrozo landrynki malinowe!
struktura -bardzo wodnista i cienka jakieś dziwnie płaskie bez wyrazu
posiada dużą moc co okazuje się w miarę szybko ale nie w tym rzecz
zgodnie stwierdziliśmy że ten typ nam nie pasuje i będziemy go omijać szerokim łukiem także ze wzgledu na cenę.
oczywiście wszystko kwestia gustu ale takie mamy odczucia
pozdrawiam
Derius

[kishar]

Piwo zakupione na festiwalu piwnym w Pradze.
Zapach wyraźny bananowo-goździkowy.
Piana potężna na początku, szybko się redukuje do dość małej, ale pozostaje przez cały okres picia.
Kolor słomkowy, średnio mętne.
Smak bardzo fajny cytrusowy, kwaskowaty, świetnie orzeźwia. jest dość lekkie, jak dla mnie za lekkie, ale poza tym piwo jest bardzo dobre, podszedł mi jego smak.
Wysycenie jest ok.
Opakowanie ciekawe w Kocurowym stylu, mi się podoba.

[grew]

Natrafiłem na tego Weizena w Noprosu w wersji beczkowej. Smakował wspaniale - bez zmrużenia oka mogę powiedzieć - najlepszy przedstawiciel gatunku. Mniam

http://www.browar.biz/galeria.php?id=13746

Zakupiłem wersję butelkową (PET'ową) - niestety, ponoć ta sama warka, a piwo inne Jak już pisałem w wątku z Noprosu, nie wiem dlaczego to piwo ma zupełnie inny kolor (w butelce nie ma zmętnienia), smakuje też inaczej. Jest dobre, ale w porównaniu do wersji beczkowej, którą miałem okazję pić w odstępie dwóch dni - niestety gorsze. Może to kwestia napełniania butelek? Piwo odstało i do butelek trafiła część bardziej wodnista? Ktoś wie?

[darekd]

Piłem wczoraj w wersji lanej w Danupie w Hradcu Kralove. Piana beż zarzutu, wysycenie stosunkowo niskie, przewaga nut bananowych w aromacie, natomiast cytrusów niewiele. W smaku w związku z tymi bananami też wydaje się "bananowe", ogólnie gładkie, pijalne i sympatyczne.