De la Senne, Zinne Bir Brussels’ People Ale

[lzkamil]

Alk. 5.5%, but. 0.33 l. Warzone tylko ze słodów jęczmiennych.
Bursztynowe, mętne, dość mocno nagazowane, piana bardzo wysoka i trwała.
Zapach chmielowy, ziołowy, geraniowy, owocowy (truskawkowy?), lekko chlebowy, bardzo bogaty i intensywny.
Smak podobnie chmielowo-ziołowy z silną goryczką, w środkowej nucie dochodzi do głosu konkretny, treściwy słód, jednak pozostaje w tle, zdecydowana goryczka z nim ostatecznie wygrywa i przeważa do końca długiego posmaku.
Bardzo dobre piwo dla miłośników mocnych wrażeń goryczkowo-chmielowych.

[Kolesław]

Moje było przejrzyste nad osadem. Pięknie świetliście bursztynowe z pomarańczowym refleksem. Odrobina osadu z dna i też zrobiło się mętne. Po tej operacji kolor przestał mnie zachwycać.
Piana i wysycenie średnie.
Aromat rzeczywiście niesamowicie bogaty, orzeźwiający. Truskawek nie wyczułem, może delikatnie jakieś bliżej nieokreślone owoce. Geranium to zdaje się kwiatek. Tyle,wiem o geranium, więc więcej nie będę się wypowiadał. Poza tym jestem zgodny, co do zasadniczych walorów aromatyczno-smakowych.
W swej wyrazistości podobne do amber ale z małych amerykańskich browarów. Ale pełną gębą. Pyszne.