Bierhalle Katowice, Koźlak

[ART]

Piwo gotowe do oceny

[TomX]

No, wreszcie się pojawił, już od dłuższego czasu zabierałem się za jego opisanie na forum (ale jakoś bez zapału, jak widać). Dziś niestety już niedostępny (i zapewne do następnej zimy go nie zobaczymy). Jak dla mnie najlepsze z piw katowickiej Bierhalli. Mocno słodowe, z przypalanymi akcentami i silną, chmielową goryczką - tak je pamiętam z poprzednich wizyt. Dodajmy do tego głęboko rubinowy kolor oraz miłą atmosferę lokalu i piwo na 5,0 gotowe.

[chemmobile]

Jeszcze kilka dni temu było dostępne w kranie we wrocławskiej restauracji Bierhalle, jednak ja musiałem zadowolić się butelkami na wynos. Sprzedawane minimum w czteropaku po 6,5 zł za bączek 0,33L. Niestety warka 14.05.2011 (nr partii: 71) już ewidentnie zepsuta. Kolor silnie opalizujący, w zapachu intensywne truskawki zakrywające praktycznie pozostałe nuty, w smaku kwaśne i kwaskowate akcenty zaczynają dominować nad słodową bazą. Szkoda, bo koźlak do Wrocławia tak rzadko przyjeżdża. Dziwna sprawa z tym piwem, bo z tego co wiem, to we Wrocławiu butelkowane piwa cały czas przechowywane są w dość chłodnych warunkach.

[chemmobile]

Tydzień temu katowicki koźlak ponownie przyjechał do wrocławskiej Bierhalle. I ponownie przyjechał spieprzony! Mam taką teorię spiskową. Katowice rzucają do Wrocławia koźlaka tylko wtedy, kiedy im się psuje i trzeba go jak najszybciej sprzedać.
Piłem go dwa dni po dostawie, a koźlak już się psuł, choć objawy nie były jeszcze intensywne. Kolor klarowny, ale aromat dojrzałych truskawek wyczuwalny i wywoływał wrażenie słodkiego piwa. Kwas jeszcze nieobecny, ale myślę, że teraz po kilku dniach jest duża szansa trafienia na niego. Nie polecam, tym bardziej, że 0,4L kosztuje aż 11zł, a litrowy kufel 27zł za psujący się, truskawkowy "koźlak".

[StAnger]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor piękny nic dodać nic ująć.v [5]
Piana: Szybko opada, zostaje obrączka do końca. [4]
Zapach: Zapach bardzo ładny dominuje słodowość. Wyczuwalne nutki owocowe. Lekki zapach alkoholu. [5]
Smak: Smak fenomenalny. Na początku wyczuwana idealna goryczka chmielowa przechodząca w idealny w słodki, owocowy smak. Wszystko czego można się po koźlaku spodziewać. Piwo o doskonałym smaku. [5]
Wysycenie: Piję je dwie godziny i nadal czuję bąbelki. Wysycenie od początku dobre w litrowym kuflu. [5]
Opakowanie: Lokal przyzwoity jednak za duży. Bardzo ładne szkło. [4.5]
Uwagi: Przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne. Piszę z telefonu.

Moja ocena: [4.875]