Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Grudziądz: na Kalinkowej się warzy.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarkOzz
    Senior
    • 10-2008
    • 209

    Grudziądz: na Kalinkowej się warzy.

    Witam! Warzę dopiero kilka miesięcy, a już zacząłem gubić się w swoich odręcznych zapiskach, notatkach na kserówkach przepisów, luźnych kartkach, itp., itd. Z pamięcią zresztą też nie najlepiej, zwłaszcza, że dużo improwizacji przy tym moim warzeniu… Trochę dla celów archiwizacyjnych, trochę jako wirtualne etykiety zdecydowałem się stworzyć swój wątek w tym dziale. A i mam nadzieję nauczyć się czegoś dzięki wpisom Życzliwych i… Złośliwców (tu np. powściągliwości). OK., pierwszy wpis jest, a teraz kilka zaległych notatek operacyjnych.
  • MarkOzz
    Senior
    • 10-2008
    • 209

    #2
    Warka 1, PSZENICZNE, warzone w dn. 26.09.2009

    - pszeniczny 2,8kg
    - pilzneński 2,0kg
    - Carapils 0,2kg
    - Carawheat 0,13kg
    - lubelski (z poprzedniego sezonu) 50g
    - Marynka (z poprzedniego sezonu) 5g
    - Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen
    - woda źródlana z Biedronki 30l

    45C – wsypanie słodów
    44C – 30min.
    64C – 30min.
    72C – 30min.
    76C – filtracja

    Gotowanie 90min., cały chmiel na 60min., wyszło ok. 24l – 12,5blg, burzliwa 5dni, cicha 7 dni, temperatura fermentacji 18-20C, odfermentowało do 3,5blg.
    Butelkowanie w dn. 8.10.2009 z dodatkiem 150g glukozy.

    Wyczuwalne wszystkie charakterystyczne smaki dla pszenicznego, niestety przykryte mocną goryczką. W większości piwo rozeszło się po znajomych. Zostały już tylko 2 butelki. Szkoda...

    Comment

    • Seta
      Piję piwo
      • 10-2002
      • 6964

      #3
      Tak w oóle to gratuluję decyzji!

      a w szczególe:
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarkOzz Wyświetlenie odpowiedzi
      niestety przykryte mocną goryczką.
      No - na mój gust dałeś 2x za dużo chmielu. Nie było za słabo nagazowane?
      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

      Comment

      • MarkOzz
        Senior
        • 10-2008
        • 209

        #4
        Warka 2, INDYJSKIE, warzone w dn. 11.10.2009

        - pilzneński 4,8kg
        - monachijski 0,9kg
        - Caramunich 0,4kg
        - Caraaroma 0,15kg
        - cukier 0,3kg
        - Marynka 50g
        - lubelski 70g
        - Wyeast 1098 British Ale

        60C – wsypanie słodów
        68C – 60min.
        76C – filtracja

        Gotowanie 90min., Marynka od początku, 35g lubelskiego na 30min., 35g lubelskiego i cukier na 10min. Wyszło ok. 23l – 15blg, burzliwa 7 dni, cicha 14 dni, temperatura fermentacji 16-18C, odfermentowało do 5blg.
        Butelkowanie w dn. 1.11.2009 z dodatkiem 150g glukozy.

        Pierwsza degustacja po miesiącu od butelkowania: bardzo gorzkie i niedobre. Druga degustacja po 4 miesiącach od butelkowania: o! dooobreee, czuć smaki typowe dla ale, goryczka wyraźna. Czy to jest IPA? Nie wiem, bo nie piłem pierwowzoru.

        Comment

        • Marusia
          Senior
          • 02-2001
          • 20211

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarkOzz Wyświetlenie odpowiedzi
          W
          - woda źródlana z Biedronki 30l
          To w końcu źródlana, czy z Biedronki?

          A co do goryczki - za dużo chmielu, na tę ilość słodów wystarczyło by 20 gram lubelskiego. Jeszcze pytanie, czy szyszka była, czy granulat - ale i tak dużo za dużo

          Notowanie w wątku to bardzo dobry pomysł - ja mam bazę w excelu, ale na forum też prowadzę i często okazuje się, że tutaj mam dokładniejsze informacje zapisane
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • MarkOzz
            Senior
            • 10-2008
            • 209

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
            dałeś 2x za dużo chmielu. Nie było za słabo nagazowane?
            Chmiel był "zleżały" dlatego zdecydowałem się zwiększyć dawkę. Liczyłem też, że wyjdzie trochę więcej brzeczki. Ale przyznaję się, zachmieliłem, że cho, cho!!! Nagazowanie było OK po miesiącu leżakowania w butelkach, piana łada i utrzymywała się do końca.

            Comment

            • Seta
              Piję piwo
              • 10-2002
              • 6964

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarkOzz Wyświetlenie odpowiedzi
              Czy to jest IPA?
              Czemu nie? Chmielenie bardziej polskie niz indyjskie, ale generalnie to bardzo ciekawa receptura. Robiłem podobne piwo...
              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

              Comment

              • Seta
                Piję piwo
                • 10-2002
                • 6964

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarkOzz Wyświetlenie odpowiedzi
                Nagazowanie było OK po miesiącu leżakowania w butelkach, piana łada i utrzymywała się do końca.
                Chodzi o to, że pszenica ma być BARDZO gazowana; ja sypie ok 200g cukru na 20l.
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • MarkOzz
                  Senior
                  • 10-2008
                  • 209

                  #9
                  Co do chmielu, to szyszunia była podarowana przez zaprzyjaźnionego Piwowara z notką: chmiel z zeszłego roku, użyj więcej. No to ja sobie użyłem tego "więcej" za dużo. Ale nie ma co, piwo rozeszło się i szczerze mówiąc "gorzkich żalów" nie słyszałem.

                  Comment

                  • Seta
                    Piję piwo
                    • 10-2002
                    • 6964

                    #10
                    Akurat weizen nie jest dobrym stylem na szacowanie zawartości alfa-kwasów w chmielu. Gorzki pszeniczniak nie jest zły, ale "słodszy" dodatkowo zyskuje...
                    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                    Comment

                    • MarkOzz
                      Senior
                      • 10-2008
                      • 209

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                      Chodzi o to, że pszenica ma być BARDZO gazowana; ja sypie ok 200g cukru na 20l.
                      Nie dostrzegałem różnicy w nagazowaniu w porównaniu z innymi piwami pszenicznymi, zarówno domowymi, jak i sklepowymi. Ale to była moja pierwsza warka, stąd może nie patrzyłem na nią z wystarczającą samokrytyką Kolejne pszeniczne, które opiszę to było (i jest) niewystarczająco nagazowane, ale o tym za chwilę.

                      Comment

                      • MarkOzz
                        Senior
                        • 10-2008
                        • 209

                        #12
                        Warka 3, BURSZTYNOWE, warzone w dn. 7.11.2009

                        - pszeniczny 4,0kg
                        - wiedeński 2,5kg
                        - pilzneński 0,5kg
                        - lubelski 60g
                        - Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen (gęstwa z Warki 1)
                        - woda gotowana przez 15min. dzień wcześniej

                        35C – wsypanie słodów
                        44C – 40min.
                        52C – 10min.
                        63C – 20min.
                        73C – 40min.
                        78C – filtracja

                        Gotowanie 60min., chmiel 30g od początku i 30g na 30min., wyszło ok. 36l – 12,5blg, burzliwa 7 dni, cicha 14 dni, temperatura fermentacji 18C, odfermentowało do 2,5blg.
                        Butelkowanie w dn. 28.11.2009 z dodatkiem 260g ekstraktu.

                        Fajne, smaczne piwo. Po miesiącu mało gazu. Sypnąłem stanowczo za mało ekstraktu na tą ilość piwa, pewnie "machnąłem" się gdzieś w obliczeniach, mówi się trudno. Teraz jest lepiej, ale - jak już wspominałem- mogło by być jeszcze lepiej. Pomimo niezgodności ze stylem, czuć mnóstwo ”weizenowości”. Butelki znikają w mgnieniu oka...

                        Comment

                        • MarkOzz
                          Senior
                          • 10-2008
                          • 209

                          #13
                          Warka 4, ŻWAWE, warzone w dn. 20.12.2009

                          - pilzneński 5,5kg
                          - monachijski 0,2kg
                          - Carapils 0,6kg
                          - Marynka 30g
                          - lubelski 50g
                          - S-23
                          - mech irlandzki 5g

                          40C – wsypanie słodów
                          62C – 35min.
                          73C – 35min.
                          78C – filtracja

                          Gotowanie 60min, Marynka na 45min., lubelski na 15min., mech na 5 min. Wyszło ok. 27l – 14blg, burzliwa 21dni, cicha 28 dni, temperatura fermentacji 4-10C, odfermentowało do 3,5blg.
                          Butelkowanie w dn. 7.02.2010 z dodatkiem 190g cukru.

                          Treściwe, słodowe, ale za mało chmielowe, trzeba będzie szybko wypić. Nazwa ustanowiona po opinii zaprzyjaźnionego Piwowara odnośnie podobieństwa do pewnego piwa komercyjnego . Chyba komplement…

                          PS. Artur! Pozdrawiam!!! Mam nadzieję, że taki OT we własnym wątku jest dopuszczalny .

                          Comment

                          • MarkOzz
                            Senior
                            • 10-2008
                            • 209

                            #14
                            Warka 5, KALINKOWE, warzone w dn. 28.12.2009

                            - pilzneński 4,9kg
                            - Carapils 0,6kg
                            - Marynka 25g
                            - Saaz granulat 60g
                            - Wyeast 2278 Czech Pils
                            - mech irlandzki 5g

                            40C – wsypanie słodów
                            62C – 20min.
                            1/3 pobrana do dekokcji reszta odpoczywa w 60C
                            Dekokt:
                            72C – 10min.
                            100C – 25min. i powrót
                            Całość:
                            72C – 10min.
                            75C – filtracja

                            Gotowanie 60min., Marynka od początku, Saaz 30g na 10min., mech na 5 min., Saaz 30g na czas chłodzenia. Wyszło ok. 27l – 13,5blg, burzliwa 21dni, cicha 33 dni, temperatura fermentacji 4-12C, odfermentowało do 3,5blg.
                            Butelkowanie w dn. 20.02.2010 z dodatkiem 150g cukru.

                            Jeszcze dojrzewa. Chyba będzie ciut mało goryczki, ale za to piękny aromat… Czyli co? Znów trzeba będzie szybko spożyć .

                            Comment

                            • MarkOzz
                              Senior
                              • 10-2008
                              • 209

                              #15
                              Warka 6, WIEDEŃSKIE, warzone w dn. 31.01.2010

                              - pilzneński 3,5kg
                              - wiedeński 1,7kg
                              - Carapils 0,3kg
                              - Marynka 30g
                              - lubelski 15g
                              - Hallertau Harsbruecker granulat 30g
                              - Wyeast 2278 Czech Pils (gęstwa z warki 5)
                              - mech irlandzki 5g
                              - woda źródlana z Biedronki 20l (do zacierania)

                              45C – wsypanie słodów
                              50C – 10min.
                              62C – 30min.
                              72C – 30min.
                              75C – filtracja

                              Gotowanie 70min., Marynka od początku., lubelski na 15min., 15g Hallertau Harsbruecker i mech na 10 min., 15g Hallertau Harsbruecker na czas chłodzenia. Wyszło ok. 28l – 12,5blg, burzliwa 11dni, cicha 21 dni, temperatura fermentacji 10-12C, odfermentowało do 2,5blg.
                              Butelkowanie w dn. 04.03.2010 z dodatkiem 120g cukru.

                              Pozytywne wrażenia po pierwszej degustacji.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎