Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Grybów, Góralskie Krzepkie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Grybów, Góralskie Krzepkie

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • tarnoff
    Junior
    • 08-2009
    • 3

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
    Piwo gotowe do oceny
    Cóż. Dzisiaj wracając ze pstrągów z Folusza skoczyłem do Siołkowej po zapas Niepasteryzowanego. Szukanego piwa nie zastałem (obecnie leżakuje, w sierpniu ma być butelkowane), ale zauważyłem dwa nowe produkty. Bock i Góralskie Krzepkie. Zakupiłem po serii próbnej obu oraz klasyczny Grybów.

    Krzepkie:
    zapach - słodowy, typowy dla grybowskich produktów.
    pienistość - bez oszołamiającej piany, również typowa dla Siołkowej
    kolor - słomkowo-złocisty
    CO2 - w sam raz (jak dla mnie)
    smak - bez alkoholowego nadęcia. Lekko goryczkowy. Mniej słodowy niż Pilsweiser Strong.

    Moc: 7,6%
    Blg - 15,1

    Jak na najmocniejszy wyrób z Siołkowej, który dotychczas smakowałem, to całkiem udane piwo. Ciekaw jestem jak posmakuje mi Bock.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      Chmielowisko.pl
      • 06-2004
      • 6310

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Oj ładny. Ciemne, głębokie złoto, w zasadzie bursztyn. [5]
      Piana: Niska, znika szybciutko niemal do zera. [2]
      Zapach: Jak na możliwości Grybowa, to mogło być gorzej. Trochę słodu, ciut chmielu, wyczuwalny alkohol (co nie dziwne przy takiej mocy). Nie jest zbyt ciężki ani mdlący. [3.5]
      Smak: Tu też mogło być gorzej. Piwo jest dość treściwe, ale zdecydowanie brakuje mu goryczki. Ma też zbyt silną, dominującą nutę alkoholową, której nie przykrywa ani słodowość, ani ta brakująca goryczka. [3]
      Wysycenie: Piwo jest zdecydowanie przegazowane. [3]
      Opakowanie: Jak na Grybów, to nawet nie tak źle, bo wzór jest dość klasyczny. Minusy się jednak należą. Po pierwsze, za brzydką krawatkę z napisem "ORGINAL". Po jakiemu to? Po drugie, za goły kapsel. Po trzecie, za tradycyjne grybowskie bzdury na kontrze, na dodatek napisane niestylistycznie i z błędami interpunkcyjnymi. I wreszcie po czwarte, najważniejsze, za "praojców przepis" na etykiecie głównej. Rozumiem, że moi góralscy praojcowie pijali mocne jasne lagery? [2.5]
      Uwagi: Wypić się da, ale powtórzyć na pewno nie.

      Moja ocena: [3.15]

      Comment

      • Promil03
        Senior
        • 10-2007
        • 2833

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tarnoff Wyświetlenie odpowiedzi
        ...

        Moc: 7,6%
        Blg - 15,1

        ....
        Jesteś pewny, że 15,1?
        A może Ty Twilight_Alehouse pamiętasz ekstrakt?

        Comment

        • Pendragon
          Senior
          • 03-2006
          • 13949

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
          Jesteś pewny, że 15,1?
          A może Ty Twilight_Alehouse pamiętasz ekstrakt?
          Promil03, myślę że możesz śmiało poprawić. W zgłoszeniu nowego piwa, ktoś tam napisał że albo 15,1 albo 15,4. Strzeliłem niecelnie.

          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

          Comment

          • Promil03
            Senior
            • 10-2007
            • 2833

            #6
            OK. Zmieniłem.

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              Chmielowisko.pl
              • 06-2004
              • 6310

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Promil03 Wyświetlenie odpowiedzi
              Jesteś pewny, że 15,1?
              A może Ty Twilight_Alehouse pamiętasz ekstrakt?
              Nie muszę pamiętać, mam na butelce, która stoi właśnie przede mną.
              Potwierdzam, że ma 15,1% Blg, 7,6% alk. Niskoodfermentowane to ono nie jest

              Comment

              • becik
                Senior
                • 07-2002
                • 14999

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: ciemno-złocisty, jak dla mnie perfekcyjny do piwa [5]
                Piana: obfita moment po nalaniu, szybko opada, na piwie dosłownie nie ma ani jednego bąbelka, nie osadza się na szkle [2.5]
                Zapach: dość intensywny, bardzo mocny przesłodzony zapach sfermentowanego słodu [3]
                Smak: w smaku identycznie jak w zapachu dominuje bardzo mocny słodowy posmak przełamana goryczka a alkoholowa nutą, alkoholu jako takiego nie czuc jedynie moc, która moim zdaniem przeobraża sie w słodki ulepek [2.5]
                Wysycenie: bez zarzutu [5]
                Opakowanie: malo ciekwa etykieta grybowska ale wyróżniająca się, zloty, goły kapsel [4]
                Uwagi: Spróbowane i już zapomniane

                Moja ocena: [3]
                Attached Files
                Last edited by becik; 19-07-2011, 20:27.
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • Kwadri
                  Senior
                  • 10-2009
                  • 1216

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Jasnobursztynowy, odpowiedni do mocnego piwa. [4.5]
                  Piana: Wysoka, śnieżnobiała. Po kilku minutach opada do grubej powłoki. Później pierścień i wysepki. [4]
                  Zapach: Słodowy z lekko owocowym tłem. Przez moment są też piwniczne nutki, a później trochę przypominające lakier. [3.5]
                  Smak: Początek mało zdecydowany, lekko słodowy. Później dochodzi całkiem mocna, choć nie do końca przyjemna goryczka, która zostaje w posmaku mieszając się z delikatnie wyczuwalnym alkoholem. Nie jest słodkie. [3.5]
                  Wysycenie: Nieco za wysokie. Później łagodnieje i jest odpowiednie. [4]
                  Opakowanie: Prosta, czerwono-czarna etykieta. W sumie niebrzydkie, ale goły kapsel i nie ma podanego ekstraktu. [3.5]
                  Uwagi: Partia z datą 17.01.2012. Kupione we wrocławskiej Drink Hali.

                  Moja ocena: [3.625]
                  www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                  Comment

                  • Mario_Lopez
                    Senior
                    • 08-2009
                    • 991

                    #10
                    Cóż tu dużo mówić, kolejne piwo z Grybowa na którym się zawiodłem i to cholernie... Niedobre, smak mi się kojarzy z przegnitym słodem, dla mnie smakowa porażka. Wielu osobom się narażę, ale Grybów może śmiało konkurować z Jabłonowem, chociaż nawet Jabłonowo ostatnio podwyższyło swoje loty. Zakupiłem za namową znajomego sprzedawcy w osiedlowym sklepie, wyrządził mi istną niedźwiedzią przysługę
                    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                    EBE EBE

                    Comment

                    • Pancernik
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 9731

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Złotobursztynowy, stosowny do mocnego lagera. [4]
                      Piana: Była potężna, średniodrobna i średniotrwała, ostał się po niej centymetrowy kożuszek. [4]
                      Zapach: Silny słodowy, dość typowy dla mocnych lagerów. [4]
                      Smak: Dominuje słód, ale tu znowu kłaniają się parametry i spod słodu wypełza chropawy alkohol. Ogólnie piwo tępawe. [3]
                      Wysycenie: Jak na ten woltaż, to gazu jest nieco za dużo, co powoduje wrażenie szybszego ciosu ciupagą w kapelusz . [3.5]
                      Opakowanie: Świetna nazwa z potencjałem, niestety, nazwa jest najlepszą stroną piwa. Kolorystyka typowa dla "polskich mocnych", goły kapsel, krawatka od czapy. Plus za nazwę. [3.5]
                      Uwagi: Jak na stronga, można wypić i ocenić. Gdyby jednak nieco odciążyć parametry i dopracować wzornictwo, byłoby to fajne piwo regionalne w Beskidach i okolicy. Takie: jedno, drugie po zejściu z górek i spać .

                      Moja ocena: [3.55]

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Senior
                        • 07-2010
                        • 1784

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złoty, klarowny, ładny - pasuje do stronga. [4]
                        Piana: Niewysoka, krótkotrwała, pozostawia po sobie cienką obwódkę i drobne plamy na piwie. [2.5]
                        Zapach: Nieprzyjemny, mdły swąd gotowanych warzyw. Odrzuca. [1]
                        Smak: Znowu nieznośny smak warzyw, przykrywa wszystko. Do tego nieprzyjemna słodycz, w tle alkohol. Okropne piwo nie do wypicia - nawet przy mojej tolerancji. [1]
                        Wysycenie: Wysokie, lekko szczypie. [3.5]
                        Opakowanie: Etykieta z serii Pilsewiserów, widoczna na zdjęciu powyżej. Dużo informacji na kontrze, ale bzdetów też nie brak. Kapsel goły, złoty. [3.5]
                        Uwagi: Okropieństwo. zrobiłem dwa łyki i zastanawiam się co dalej...a miałem taką ogromną ochotę na piwo po ciężkim dniu...Do tego cena, za którą kupiłem to piwo to jakieś nieporozumienie - 4.37zł - szaleństwo. kupiłem je tylko dlatego, że byłem w stanie lekkiej pomroczności jasnej i ceny nie zauważyłem.

                        Moja ocena: [1.55]
                        Last edited by wrednyhawran; 29-11-2011, 19:19.
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • szu29
                          Member
                          • 04-2011
                          • 98

                          #13
                          Do najlepszych nie należy dostałem i wypiłem nie wylałem. W smaku przypomina lacha i też tak jak w lachu , wszelkie doznania smakowe zabija zbyt duża dawka alko . Jeśli ma "krzepić" tym alko, to jednak pasowało by to czymś przykryć , w tym wypadku to alko wszystko przykrywa. Ocena 2/5
                          http://www.bogatyojciec.pl/?A=59337

                          Comment

                          • Tschabe
                            Senior
                            • 08-2011
                            • 105

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złoty, klarowny. Chyba trochę za jasny. [4]
                            Piana: Niewysoka, drobnopęcherzykowa. Bardzo trwała, do końca picia zostaje centymetrowa warstwa, pozostawia osad na ściankach. [4.5]
                            Zapach: Wyjątkowo słaby. Ledwo wyczuwalny słód. Nic poza tym. [2]
                            Smak: Bardzo treściwe, słodkawe. W miarę picia pojawia się coraz więcej goryczy. Na początku trochę metalicznych posmaków, które przeradzają się w chemiczne, co znacząco psuje smak. Przyjemnie rozgrzewa, choć w smaku alkoholu raczej nie czuć. [3.5]
                            Wysycenie: Właściwie bez zarzutu. [4.5]
                            Opakowanie: Etykieta czerwono-czarna, co nie zaskakuje w przypadku mocnego piwa. Napisy białe, niezbyt mądre. Brzydka grybowska krawatka i złoty kapsel. Podane wszystkie informacje. [3.5]
                            Uwagi: Jest OK.

                            Moja ocena: [3.15]

                            Comment

                            • DariuszSawicki
                              Senior
                              • 08-2012
                              • 2868

                              #15
                              Czy ja jestem w właściwym wątku? Parametry te same, tylko nazwa Góralskie znikła, a jest Pilsweizer. Zamieszczę zdjęcie i wyjaśni się...
                              Kolor złoty, piwo jest klarowne.
                              W zapachu słód, brakuje chmielu, ale wad tu żadnych, mimo zielonej butelki.
                              Smak jest super, jestem kompletnie zaskoczony. Słodowość przyjemna i na maksa, ale nie słodkie jest to piwko. Goryczka też jest spora, oczywiście tu trochę przykryta potężnym słodem, ale w sposób oczywisty wyczuwalna.
                              Piwo ma to coś , co można wycisnąć najlepszego z naszych strong lagerów. Duży słód skontrowany średnią goryczką. Alkoholu w smaku i zapachu absolutnie nie ma, jednak jest w głowie co widać po mojej z lekka chaotycznej recenzji po wypiciu paru tych piw.
                              Bardzo dobry, wręcz znakomity słodowy polski strong lager.
                              Warka do 24.06.2015.
                              Attached Files

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎