Wychwood, King Goblin

[Latarnik]

But. 500ml; Alk. 6.6%
Dark English Ale.
Do wywolania piany trzeba sie nieco przylozyc.
W smaku owocowo - orzechowe, nieco cierpkie, alkohol szczypie, srednia goryczka.
Nie moge sie do niego przekonac.

[grochal122]

Ja musze powiedziec,ze mnie bardzo przekonalo to piwo.Jak wszystkie Wychwoody,ktore pilem do tej pory,tak i ten mnie nie zawiodl.Uzyskanie pokaznej i bardzo trwalej piany nie kosztowalo mnie zbyt wielkiego wysilku.Zapach bardzo wyrazny,przyjemny i swiezy.Smak wyraznie owocowy z przebijajaca sie chlebowoscia.W posmaku czuc cytrusy,ktore nadaja wspomianej wczesniej swiezosci.Moim zdaniem jest to solidny angielski "ales",ktory napewno zagosci na mojej polce w piwnicy.

[tomolek]

Jak większość Wychwoodów smaczne. Piękna piana, wyraźny, mocny zapach. Owocowe, karmelowe, pełne w smaku, wręcz gęste, lekko wyczuwalny alkohol. Rzeczywiście trochę cierpkie, do tego spora goryczka, wyraźnie ściągające. Świetny ale!

Bardzo również podoba mi się cała oprawa graficzna piw Wychwood.

[tomolek]

Doadam jeszcze, że jest to naprawdę mocne Ale idzie do głowy, wybitnie degustacyjne.

[Sven]

Wypite wczoraj, musze sie zgodzic z przedmowcami. Piana przyjemna, zapach kwaskowato owocowy. W smaku lekko orzechowe, nuty owocowe, kwaskowatosc a po przelknieciu chmiel. Nie bedzie na pewno moim ulubionym z powodu mocy. Etykieta do kolekcji.

[Hapek]

W piwie wybitnie czuć w aromacie jak i smaku alkohol. Później do głosu dochodzą owoce, ale nie jakieś cytrusy czy tym podobne tylko takie jakby z kompotu. Oczywiście alkohol nie odpuszcza do końca. Nie mój styl, dopite z trudem.

[DariuszSawicki]

Zapach bardzo przyjemny, orzechowo owocowy. Piana trwała ze średnimi bąblami i takimże osadem na szkle. Kolor piękny, miedziany.
Smak zawodzi z lekka, po tym co wyczułem w aromacie, ale ne ma tragedii.
Melanoidynowe, ale tylko delikatnie karmelowe piwo. Mała goryczka, pieprzna.
W trakcie picia, a już przy końcu tym bardziej pojawia się kwasek. Zielone winogrona.
Smaczne jednak piwo i bez wad. Alkoholu nie czuję.
Etykieta ja na zdjęciu Latarnika. Data do 01.12.2015.

[Javox]

Piana - średnia ale na dłużej cienka mgiełka. Lacing jakiś jest ale rzekłbym słaby.
Barwa - bursztyn i miedź.
Gaz - średni.
Aromat - tradycyjny angielski na sposób ejlowy.
Smak - słodkawe prawie bez goryczki. Dość gęsty kompot ze śliwek węgierek. Piwo idzie jakby lekko w likierowość.

Nie jest źle. Piwo jest gęstawe i konkretne jak na angielskie zwyczaje.

[Javox]

Seria piw z Goblinami zmienia aktualnie wygląd.
Smak tym razem trochę gorszy bo "zaprawiony" trawiastym aldehydem octowym .