Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Bartek, [Antidotum] Prawdziwe Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Bartek, [Antidotum] Prawdziwe Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • Merv
    Junior
    • 06-2009
    • 24

    #2
    Nikt nic nie pisze??

    Comment

    • wpadzio
      Senior
      • 06-2011
      • 2645

      #3
      Bądź pierwszy
      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
      Serviatus status brevis est
      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

      Comment

      • Piwoteka
        Senior
        • 04-2008
        • 1209

        #4
        Wszyscy tak zachwyceni dunkelem, że im mowę odebrało.
        Piwoteka
        Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
        www.piwoteka.pl
        Sklep Piwoteki na Facebooku
        Piwoteka Narodowa na Facebooku
        Piwoteka Narodowa na G+
        Дед Мороз (Dziadek Mróz)
        Browar Piwoteka

        Comment

        • wpadzio
          Senior
          • 06-2011
          • 2645

          #5
          No to chyba jednak ja muszę zacząć. Cholera....
          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
          Serviatus status brevis est
          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

          Comment

          • wpadzio
            Senior
            • 06-2011
            • 2645

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Blado-złoto-żółty, mętny. Właściwie taki witbierowy bardziej. [3.5]
            Piana: Fatalnie. Podczas nalewana udało się uzyskać grubość tylko około 2 cm. Niemal natychmiast jednak opadła do szumowiny. [1.5]
            Zapach: Aromat jest niestety na dość marnym jak na ten styl piwa poziomie. Pod pszenicą, którą owszem czuć, czają się dosyć dziwne nuty goździka, który leżał obok suszonych grzybów. Estry bananowe nieobecne. [3]
            Smak: Obok piany największa porażka. Znów poza wyczuwalną prawidłową, chlebowością słodu pszenicznego nie mamy nic, co by dobrze pasowało do stylu. Piwo jest zbyt cierpkie i bardzo mocno kwaśne. Ostrość smaku bardziej przypomina piwa żytnie. Trudno w tym przypadku w ogóle mówić o zbalansowaniu estrów i fenoli, z których odległym echem odzywają się może te ostatnie, w postaci zwietrzałych goździków. [2.5]
            Wysycenie: Chyba najlepszy element. Prawidłowe, dość wysokie. [4.5]
            Opakowanie: Najsłabsze w całej serii bartkowych Antidotów. Pomimo tego, że wzór etykiety w zasadzie ten sam (ogólnie mnie się podoba), to oparcie go na pomarańczowej bazie kolorystycznej czyni etykietę mdłą i mało czytelną. Kapsel biały. Parametry i skład podano. Brak daty przydatności do spożycia! [3]
            Uwagi: Prawdziwe pszeniczne to nieudane przedsięwzięcie. Piwo wykręca japę, jest pozbawione piany, pachnie nieco grzybobraniem.
            Ale, ale.... całość nabiera sensu gdy spojrzę jeszcze raz na nazwę... To miał być taki żart...? Aaaaaa... Bardzo śmieszne

            Moja ocena: [2.75]
            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
            Serviatus status brevis est
            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

            Comment

            • markush
              Junior
              • 09-2012
              • 13

              #7
              Kolor żółtawy mętny. Piana rzeczywiście trudna do osiągnięcia i znikająca w oka mgnieniu. Zapach jak dla mnie wybitnie bananowy. Nic innego praktycznie nie wyczułem. Smak również tylko i wyłącznie bananowy. Można by rzec, że rozwodniony sok bananowy. Kwaśnych smaków nie uświadczyłem. O dziwo pije się dość przyjemnie. Brak daty przydatności to jakiś skandal. Co do etykiety: prosta, bez wyrazu. Ale nie odpychająca. Przykuwająca spojrzenie w lodówce.
              Last edited by markush; 07-10-2012, 23:05.

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                • 02-2001
                • 23799

                #8
                Miałem możliwość, chciałem spróbować, ale się nie przemogłem po niuchnięciu nosem z butli. Pewnie chłopaki przeżywają ciężkie chwile także i po tym debiucie.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • dadek
                  Senior
                  • 09-2005
                  • 4568

                  #9
                  Piwo matowo żółte, całkiem mętne. Zupełny brak piany, nie zdążyłem nawet uchwycić na fotce choć aparat miałem przygotowany. Grube bąble gazu podążają ku górze, wysycenie jest dość wysokie, dobre jak na pszenicę. Pachnie bananami i suszonymi grzybami a może wilgotną korą drzewa? W smaku kwaskowo owocowe, jak kompot z żółtych mirabelek z dodatkiem bananów i cynamonu, goździki też wyczuwalne. Mistrzowska pszenica to nie jest ale dała się wypić. Próbowałem już gorszych, a i tej może jeszcze dam szansę. Chłopaki dopiero zaczynają, może druga warka będzie lepsza.
                  Prosta linia etykiet Antidotum mi się podoba, ta także. Nie podoba mi się bezzwrotność butelki i biały kapsel.
                  Attached Files

                  Comment

                  • Rzeszowiak
                    Piwny Radykał
                    • 04-2009
                    • 1596

                    #10
                    Tylko, że zanim wypuszczą na rynek coś smacznego, mogą zupełnie zniechęcić potencjalnych klientów do zakupu ich wyrobów.

                    Comment

                    • wasyll
                      Senior
                      • 09-2008
                      • 1823

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
                      Tylko, że zanim wypuszczą na rynek coś smacznego, mogą zupełnie zniechęcić potencjalnych klientów do zakupu ich wyrobów.
                      Ja jestem zniechęcony po samych opisach i komentarzach.
                      www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                      Comment

                      • Pancernik
                        Senior
                        • 09-2005
                        • 9733

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złoty z pomarańczowym akcentem, mętny. [4.5]
                        Piana: Białą, drobna z pewną ilością dużych bąbli, wysoka, ale - jak na pszenicę - średnio trwała. [4]
                        Zapach: Goździki, drożdże, banan i ślady karmelu. [3.5]
                        Smak: Na początku kwaskowaty, potem słodowy z akcentem karmelowym i chlebowym, w trakcie picia kwaskowatość narasta, pojawia się goryczka (grejpfrut?), ogólnie trochę wodniste piwo i trochę za mało "stylowo pszeniczne". [3]
                        Wysycenie: Znowu - jak dla pszenicy - to za niskie. [3.5]
                        Opakowanie: Typowe dla serii, proste, przyzwoite, biały goły kapsel nie pasuje. [4]
                        Uwagi: Szału nie czyni, ale jakoś mnie nie odrzuciło ani nie pogoniło do zlewu czy do innych tego typu urządzeń .
                        Ale ja prosty człowiek jestem, niezwyczajny wysublimowanych doznań najwyraźniej .

                        Moja ocena: [3.425]

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Senior
                          • 09-2008
                          • 4229

                          #13
                          To jedyne z piw Antidotum które nadaje się do picia. W miarę porządna, trochę za słodka pszenica.
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • becik
                            Senior
                            • 07-2002
                            • 14999

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: słomkowo-żółty, mętne, dla mnie za bardzo jasne [3.5]
                            Piana: biała, obfita, zwarta, długo się utrzymuje [4]
                            Zapach: dominuje zapach zleżałych cytryn, nie jest to cos co lubię [2.5]
                            Smak: kolejny cytrynowy napój na bazie piwa, zero pszenicznych nut, tylko przygaszony słodem cytrynowy posmak [2.5]
                            Wysycenie: jak dla mnie wygazowane [2.5]
                            Opakowanie: etykiety Antidotum podobają mi się, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
                            Uwagi: Nie do powtórzenia, nic mi w tym piwie nie podchodzi

                            Moja ocena: [2.8]
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Komar_Pafnucy
                              Senior
                              • 08-2005
                              • 1114

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                              To jedyne z piw Antidotum które nadaje się do picia.
                              Chyba masz rację. Próbowałem w "Spiskowcach Rozkoszy", z beczki. Największym mankamentem był brak piany.

                              Multitap Crawl
                              Multitap Crawl na Facebook

                              "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                              Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎