Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dworskie intrygi na polu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    Dworskie intrygi na polu

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els Wyświetlenie odpowiedzi
    Nie rozumiem, dlaczego mamy ich nie podpinać na pompę.
    Ja z trochę innej beczki. Zapewne jest już za późno, ale powyższa konstrukcja dobrze obrazuje, do czego może prowadzić używanie rusycyzmu "na pompie" czy "na nalewaku"*. "Podpinać na pompę"? Przecież to jest teksańska masakra piłą mechaniczną na logice języka. Na wierzch bekę ładujecie, jak baniak z wodą w biurze?

    Oczywiście nie jest to przytyk osobisty (pamiętam o nadwrażliwości ) - taki tam głos wołającego na puszczy. Liczę, że przynajmniej antykomuniści zepną poślady, bo moda na tę konstrukcję przyszła do nas po wojnie.

    Co by tu na temat... Ogródek jest bardzo fajny. Naprawdę! Lubię ten ostatni trend z knajpami wychodzącymi na ulicę. W KiK niby jest ogrodzone, ale między ogródkiem i lokalem biegnie chodnik, dzięki któremu to odgałęzienie knajpy jest jednak częścią żywej tkanki miasta, a nie zoo za kratami. Tu fajny artykuł na ten temat: http://derdzik.blox.pl/2013/07/Polsk...-narodowy.html

    * Planuję sabotaż tablicy w Chmielarni, może jak będą zajęci przyjmowaniem płatności kartą. Dopiszę "Mamy też duży wybór piw na lodówkach".
  • iron
    Senior
    • 08-2002
    • 6703

    #2
    Żą - takich rusycyzmów jest mnóstwo i sądzę, że niestety jest to nie uniknione po latach zaborów sięgających paru pokoleń - nie dotyczy to tylko rusycyzmów, pewnie w zaborach pruskim i austrowęgierskim też się znajdzie wiele przykładów wpływu obcego języka na polszczyznę, choć z wiadomych względów wpływ rosyjski jest najbardziej drażliwy...

    Pewnie spora część "juserów" tego forum zdziwi się, że popularny zwrot "póki co" jest najbardziej ewidentnym rusycyzmem (paka szto)...

    I z drugiej strony, nie ma co się zżymać - język jest tworem plastycznym, który ewoluuje pod wpływem sytuacji, także geopolitycznych, ważne, żeby te zmiany były logiczne, a w przytoczonym przez Ciebie przykładzie tej logiki faktycznie brakuje...

    Przepraszam za post poza tematem, ale uważam, że faktycznie powinniśmy dbać o i tak zaśmiecony przez "okoliczności historyczno-polityczne"nasz język.
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • żąleną
      Sojowe Oddziały Bojowe
      • 01-2002
      • 13239

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
      język jest tworem plastycznym, który ewoluuje pod wpływem sytuacji, także geopolitycznych, ważne, żeby te zmiany były logiczne, a w przytoczonym przez Ciebie przykładzie tej logiki faktycznie brakuje...
      Dokładnie o to chodzi (dokładnie = anglicyzm ). Przenikanie się języków jest nieuniknione i często wzbogacające, ale niech to ma ręce i nogi, przynajmniej po jednej.

      Comment

      • Els
        Senior
        • 12-2011
        • 113

        #4
        Żą, to jaka jest Twoja propozycja ? Podpinamy "pod pompę","do pompy" ?
        Chętnie będę używać prawidłowego zwrotu

        Co do rusycyzmów, to chyba najpowszechniejszym jest wyrażenie " na dwór".
        Z rosyjskiego " na dwarie"


        p.s.http://piwnygaraz.pl/pompy-do-piwa-z...ny-przyczolek/

        Troszkę a' propos Artezana " z pompy"
        Oraz krzywdzącej opinii, że "piwa są często sporo niedolane"

        p.s.2 emes, masz rację Ja też sobie tego życzę.

        p.s.3 W ramach dzisiejszego IPA Day, aktualne menu :
        Attached Files
        https://www.facebook.com/kufleikapsle

        Comment

        • legart
          Senior
          • 06-2012
          • 913

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
          Co do rusycyzmów, to chyba najpowszechniejszym jest wyrażenie " na dwór".
          Z rosyjskiego " na dwarie"

          Jest tez polskie źródło - na Mazowszu dworem nazywano nie tylko budynek ale też najbliższe otoczenie. Czyli szlachcic wychodził na dwór...

          Comment

          • Els
            Senior
            • 12-2011
            • 113

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart
            Jest tez polskie źródło - na Mazowszu dworem nazywano nie tylko budynek ale też najbliższe otoczenie. Czyli szlachcic wychodził na dwór...
            Pierwsze słyszę
            Jakieś źródło ? I od kiedy ?
            https://www.facebook.com/kufleikapsle

            Comment

            • Komar_Pafnucy
              Senior
              • 08-2005
              • 1114

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
              Pierwsze słyszę
              Jakieś źródło ? I od kiedy ?
              Ja za to pierwsze słyszę, że forma "na dwór" jest rusycyzmem. Zabawne, że jak poszperać w necie, to wszyscy którzy tak twierdzą okazują się być z Krakowa.

              Multitap Crawl
              Multitap Crawl na Facebook

              "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
              Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

              Comment

              • Els
                Senior
                • 12-2011
                • 113

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy
                Ja za to pierwsze słyszę, że forma "na dwór" jest rusycyzmem. Zabawne, że jak poszperać w necie, to wszyscy którzy tak twierdzą okazują się być z Krakowa.
                Bo może Ci z innych regionów, nie chcą przyjąć tego za fakt ?
                ( Wyparcie )

                Wikipedia też tak twierdzi :


                No i chyba niezaprzeczalne jest, iż wyrażenie "na dwarie" w języku rosyjskim istnieje ?
                https://www.facebook.com/kufleikapsle

                Comment

                • Komar_Pafnucy
                  Senior
                  • 08-2005
                  • 1114

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
                  Bo może Ci z innych regionów, nie chcą przyjąć tego za fakt ?
                  ( Wyparcie )
                  Może. To pewnie podobnie jak z tym, że mieszkańcy Małopolski nie chcą się pogodzić z faktem, że "wyjść na dwór" jest formą literacką a "wyjść na pole" jedynie regionalizmem.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
                  Wyczuwam podskórnie, że wpis redagował Małopolanin.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
                  No i chyba niezaprzeczalne jest, iż wyrażenie "na dwarie" w języku rosyjskim istnieje ?
                  Pewnie istnieje ale czy używane jest w takim samym kontekście?
                  Czy wszystkie wyrażenia, które istnieją w obu językach to rusycyzmy?

                  Multitap Crawl
                  Multitap Crawl na Facebook

                  "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                  Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                  Comment

                  • becik
                    Senior
                    • 07-2002
                    • 14999

                    #10
                    "Na dworze" odnosi się do dworu-budynku, a nie ogólnej przestrzeni zewnętrznej poza budynkiem.
                    Po rosyjsku "dwor" to pałac.
                    Zresztą chyba można to samemu zauważyć (bądź jak widać, nie), bo "na dworze" to znaczy zupełnie co innego niż "na dworzu"
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • Els
                      Senior
                      • 12-2011
                      • 113

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy
                      Może. To pewnie podobnie jak z tym, że mieszkańcy Małopolski nie chcą się pogodzić z faktem, że "wyjść na dwór" jest formą literacką a "wyjść na pole" jedynie regionalizmem.
                      To prawda. Przyznaję. Natomiast wydaje mi się, iż jest to wynik rozpowszechniania się i tworzenia oficjalnej Polszczyzny w XIX i na początku XX wieku.
                      Wiadomo,że wtedy Warszawa ( a co za tym idzie wpływy zaboru rosyjskiego ) były w centrum kształtowania się czy to państwowości czy literatury a co za tym idzie języka polskiego.
                      Galicja była biedną prowincją.
                      Natomiast jeśli spojrzeć na staropolszczyznę, to wyrażenie" na pole" ma całkiem spore uzasadnienie historyczne - jako przestrzenie zewnętrzne.
                      Były "Dzikie Pola", " Hetman Polny", dowodziło się " w polu" albo " zza biurka", żołnierze, zagończycy wychodzili " w pole".

                      Język to żywa tkanka, zmienia się pod wieloma wpływami. XIX wiek i rozpowszechnienie druku i literatury ( dotarło pod strzechy ) jak i późniejsze dzieje Polski miały tu decydujący wpływ.
                      Natomiast wydaje mi się, ze nie można twierdzić zupełnie stanowczo ze " na pole" jest błędne i nie ma uzasadnienia, a " na dwór" jest czysto polskie i nie jest zaczerpnięte z języka rosyjskiego.

                      Wyczuwam podskórnie, że wpis redagował Małopolanin.

                      Pewnie istnieje ale czy używane jest w takim samym kontekście?
                      Czy wszystkie wyrażenia, które istnieją w obu językach to rusycyzmy?
                      Tego z pewnością nie stwierdzę ( becik, to również do Ciebie. Masz rację ale nie tylko takie znaczenie jest tego wyrażenia = fragment rosyjskiego utworu " Na dwarie maroz trieszczał. Szoł pa ulice maliutka" - wyraźnie chodzi o "zewnętrze" ).
                      Ja rosyjskiego dobrze nie znam - skończyłam jedynie Ukrainistykę.
                      Natomiast wiem, że bardzo częste jest w językach przechodzenie znaczenia.
                      Chociażby Karl ( Karol Wielki ) = Kral ( król ).
                      Czy znaczenia podwójne ( liznęłam nieco językoznawstwa ).

                      Podsumowując, obecnie wyrażenie "na dworze" weszło do kanonu a na "pole" jest regionalizmem i archaizmem.
                      Natomiast wspomniane " na dworzu" jest zupełnie błędne. Alb nie - jest wyrażeniem gwarowym.
                      Przynajmniej ja tak uważam.

                      I hmm.... czy to jest forum piwne ?
                      https://www.facebook.com/kufleikapsle

                      Comment

                      • żąleną
                        Sojowe Oddziały Bojowe
                        • 01-2002
                        • 13239

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Els
                        Żą, to jaka jest Twoja propozycja ? Podpinamy "pod pompę","do pompy" ?
                        Obie konstrukcje są o niebo lepsze i logiczniejsze.

                        I hmm.... czy to jest forum piwne ?
                        Jest to najlepsze forum piwne na świecie, ponieważ można tu prowadzić takie dysputy i na ogół nie ma wyzywania od Miodków i odsyłania na forum polonistów.

                        PS Między ostatnim słowem w zdaniu i pytajnikiem nie ma spacji. No to teraz mod chyba nie zdzierży i wydzieli.

                        Comment

                        • Pendragon
                          Senior
                          • 03-2006
                          • 13949

                          #13
                          Dworskie intrygi na polu

                          (...)
                          Last edited by Pendragon; 11-08-2013, 13:01.

                          moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                          Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                          Comment

                          • ksy
                            Kur Domowy
                            • 07-2011
                            • 280

                            #14
                            Co się będę wypowiadał ;p jak mądrego lepiej posłuchać :

                            http://www.polskieradio.pl/9/201/Artykul/324737,Dwor-%E2%80%93-na-dworze-pole-%E2%80%93-na-polu"]Co w mowie piszczy. [/URL]
                            --------------------
                            --------------------
                            "Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "

                            Comment

                            • dyczkin
                              Serce w kolorze blaugrana
                              • 05-2011
                              • 3657

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                              PS Między ostatnim słowem w zdaniu i pytajnikiem nie ma spacji. No to teraz mod chyba nie zdzierży i wydzieli.
                              Nie pasuje mi buźka po kropce. No bo jak to wygląda nowe zdanie po D
                              Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                              Moje warzenie // Piwny Wojownik

                              Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                              Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎