Tiny Rebel, Hadouken

[Gringo]

Butelka 0,33l, alc. 7,4 %. Piwo w stylu IPA.

Kolor: bursztynowy, bardzo delikatnie zamglony.
Piana: lekko beżowa, średniotrwała.
Zapach: owoców tropikalnych (grejpfruty, słodkie pomarańcze),
Smak: dobre zbalansowanie między słodyczą słodów i goryczką chmielu, podobnie jak w zapachu owoce tropikalne i goryczka zielonego grejpfruta. Po ogrzaniu ujawnia się masło.
Wysycenie: średnie.

Na początku jak jest zimne, piwo smakuje, z czasem ogrzewania się, wyłazi na wierzch masło i piwo staje się uciążliwe.

[Dreamer]

styl: IPA
ekstr. ?%, alk. 7,4%

Kolejne piwo wprowadzone przez Tiny Rebel po sukcesach piw premierowych. W sprzedaży pojawiło się w czerwcu 2012 r. Ze względu na wyższą zawartość alkoholu styl, w którym jest uwarzone nazwano w browarze "amplified IPA", czyli "wzmocniona IPA". Co ciekawe, Hadouken zwyciężył w organizowanym przez CAMRĘ konkursie Great Welsh Beer & Cider Festival 2013 w kategorii barley wine. Piwo uwarzone jest z udziałem trzech odmian amerykańskiego chmielu. Współautorem piwa jest Glyn Roberts kierujący londyńskim pubem "The Rake Bar", pierwszym, który wprowadził piwa Tiny Rebel w stolicy UK. Nazwa piwa oznacza miażdżący cios w jednej ze starych gier video "Street Fighter". Rozumiem, że tą nostalgiczną analogią daje się nam do zrozumienia, że moźemy oczekiwać równie potężnego uderzenia chmielu...? Sprawdźmy...

KOLOR: jasnobursztynowy, wyraźna opalizacja
ZAPACH: pyszne, intensywne, słodkie cytrusy (pomarańcze, mandarynki), brzoskwinie, nawet melon przeplecione nutą korzenną (goździki) kojarzącą się z aromatem piw belgijskich.
SMAK: wyczuwalna lekkość i rześkość cytrusowa nie jest tak intensywna, jak możnaby oczekiwać; owszem paleta aromatyczna zaznacza swoją obecność, ale szybko tłumiona jest wyraźną goryczką, zresztą bardzo dobrą, choć krótką; aromaty chmielowe wkrótce giną pod ciężarem potęźnego słodowego ciała, które nadaje charakter temu piwu; mamy tu nuty orzechowe, biszkoptowe, nieco ulepkowatej karmelowej słodyczy, ale przede wszystkim nadmiar nut alkoholowych, na szczęście wyrazista goryczka przebija się do końca kontrując słodowość, można takźe wyczuć dalekie echa cytrusów.