Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fóti Kézműves Sörfőzde, Keserű Méz

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Petitpierre
    Senior
    • 01-2014
    • 2560

    Fóti Kézműves Sörfőzde, Keserű Méz

    Aż dziw bierze, że nikt nie oceniał tego piwka. Pierwsza kwestia, jakaś forma rewolucji piwnej dotarła do Madziarów, ale jest to jeszcze w powijakach. Podobieństwa-piwa są ciekawsze niż koncernowe, i równie drogie jak u nas. Podczas pobytu w Budapeszcie doszedłem do pewnych wniosków, ale nie wiem gdzie się można nimi podzielić, bo dyskusji o kraft'cie węgierskim ani pół, albo źle szukam.

    O piwie zaś samym, o wdzięcznej nazwie Gorzki Miód dowiedziałem się tyle, że to taki węgierski "Atak Chmielu" tzn. pierwsze piwo uwarzone jako odpowiedź na rewolucję. Z ciekawostek, nie jest to AIPA, ale odpowiedź nań, coś, co sami autorzy nazwali hoplager, choć to też jest z przymrużeniem oka, bo żadnych cech lager'a to nie ma. Uwarzono je na pierwszy węgierski festiwal piwa rzemieślniczego w 2011 jako eksperyment, zawiera 6,2% i 14,6 blg, jest dostępne nawet w sklepach typu ABC, wiec praktycznie wszędzie, "rewolucyjna" etykieta z laską strzelającą chmielem, wszystkie parametry, nic w ludzkim języku, tylko po węgiersku. Piwo piłem po zakupie, więc mam tylko zdjęcie butelki, ta jest na patent-tutaj uwaga, poza ogromnie wysoką ceną nominalną, za szkło też się płaci, więc w ogólnym rozrachunku było to najdroższe piwo w sklepie i za tę cenę można już było kupić przyzwoite rocznikowe wino albo małą palinkę. Ale wiadomo, kraft to kraft.

    Zapach jest cytrusowy, trochę mydlano-kolendrowy, pod witbier, bez żywic, wyraźny słód. Aromat słodki, lepiący i gęsty. W nucie dolnej więcej podbudowy witbier'a, lekko pikantno-ziołowe. Zapach jest bardzo przyjemny, choć diabli, a raczej Madziarzy wiedzą co to za styl.

    Goryczka wyrazista, ziołowa (chmiele użyte to Spalter i Magnum, czyli zero hameryki), niemocna, wielowymiarowa, mało taniczna, z ziołowego uderzenia przechodzi w pomelo.

    Bardzo dobre i bardzo drogie piwo nieznanego stylu. Na mój smak najbliżej jest Belgian IPA.
    Attached Files
    Last edited by Petitpierre; 08-08-2015, 08:54.
    Mały porterek-przyjaciel nerek
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19159

    #2
    Fóti Kézműves Sörfőzde, Keserű Méz

    Żeby nie było, że znowu coś przekręciłem, nie będę się odnosił do informacji od osób trzecich, a jedynie bazował na własnej percepcji.

    Piwo zakupione w zwykłym spożywczaku ABC w centrum Budapesztu za 640 ft + 200 ft kaucji za butelkę. Blg 14, alk. 6%. Już z etykiety można wywnioskować, że będzie mocno/mocniej chmielone niż inne piwa. W aromacie nieznacznie chmiel aromatyczny, ale wybija się miodowa nuta. Dużo bardziej subtelniejsza niż w naszych miodowych piwach. Już po pierwszym łyku widać, że nie jest to APA jak sądziłem, ale goryczka jest zaznaczona jak w APA. Choć nieco tępawa i słabo się komponuje z delikatną słodyczą body. Piwo jest pełne i nie jest wypranym lagerem. Dość osobliwe i ciekawe zarazem. Interesujące czy ten aromat miodowy to coś sztuczniastego czy chmiel czy moje złudzenie.
    Attached Files

    Comment

    • duvel88
      Senior
      • 12-2012
      • 134

      #3
      piwo i szkło zakupione w sklepie Csak a jó sör.
      Attached Files

      Comment

      • Petitpierre
        Senior
        • 01-2014
        • 2560

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        Piwo zakupione w zwykłym spożywczaku ABC w centrum Budapesztu za 640 ft + 200 ft kaucji za butelkę. Blg 14, alk. 6%.
        To minimalnie inne parametry i cena też już wyższa, ja płaciłem 199 kaucja i 525 za płyn. Również w ABC.
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19159

          #5
          Kupowałem w centrum miasta w niedzielę (gdzie inne sklepy nie działają), więc pewnie dlatego wyższa.

          Comment

          • Petitpierre
            Senior
            • 01-2014
            • 2560

            #6
            Ale od wakacji to i tak wysoko, choć piwo warto kupić choć raz.
            Mały porterek-przyjaciel nerek

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎