Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Szczecin, Partyzantów 2, Nowy Browar Szczecin

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • von_scheisse
    Senior
    • 02-2012
    • 488

    Szczecin, Partyzantów 2, Nowy Browar Szczecin

    Aż dziwne, że ten lokal nie ma jeszcze tu swojego wątku.

    Strona www lokalu: http://nowybrowar.pl

    Był tam ktoś? Orientujecie się może, ile mają kranów i co obecnie na nich leją?

    Pozdrawiam
    Chmielnik Jakubowy - blog o piwie:
    http://www.chmielnik-jakubowy.pl
    https://www.facebook.com/chmielnik.jakubowy/
  • woosaa
    Senior
    • 07-2005
    • 1548

    #2
    W sobotę były 4 piwa w ofercie( w tym jedno niemieckie),lokal obszerny ale i tak tłoczno było.Miałem wrażenie że większość mówiła językiem naszych zachodnich sąsiadów.Piwa na kranach to:Pszenica,Lager i Kölsch+niemiecki lager.
    mb WOS

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4538

      #3
      Tylko woosaa odwiedził ten browar. Dziwne, bo jakby był taki w Wawie to pewnie byśmy tam siedzieli całą ekipą w każdej wolnej chwili. Wpadłem do Szczecina 9.10.15 tym chętniej, że Michał Grossmann zapewnił mnie o swojej obecności tego weekendu -"tyle mam roboty w browarze, że do domu nie jadę".
      Samo centrum miasta, tuż koło Bramy Portowej, duża pięknie odnowiona kamienica, w środku choć prosto i dość industrialnie to przyjemnie i przestronnie. Zaraz za drzwiami widać, że wchodzimy do browaru bo na schodach spoczywają worki ze słodem. Po chwili jest już pewność bo w pierwszej sali naprzeciw wejścia połyskuje piękną miedzią 1000 l warzelnia a i zapachy z niej typowe.
      Tu zaczyna się bar, zakręca on przez drugą salkę utworzoną poprzez zadaszenie wewnętrznego podwórka-studni. Za ladą stoją 4 tanki wyszynkowe po 10 hl każdy, przeciwna ściana jest szklana, częściowo pozwalająca pooglądać tankofermentory (10x20 hl). Bar ciągnie się aż do następnej, największej sali (i wzdłuż niej) mieszczącej spokojnie 100 osób. Tu także znajduje się otwarta kuchnia dzięki czemu pracę kucharzy można podziwiać siedząc przy stołach. To jeszcze nie koniec pomieszczeń dla gości - za dużą salą są miejsca na podeście i salka za rogiem przylegająca do oszklonych schodów wejściowych. Poza tym na poziomie -1 typowa piwnica - czyli z czerwonej cegły i przylegające do niej pomieszczenie typu "akwarium" dla ludzi, którym szkodzi normalne powietrze i potrzebują takiego jakie sami wytworzą z papierosów.
      Czyli miejsca full ale gości jeszcze więcej!
      I nie dziwota, że Michał warzy ciągle a piwa wciąż mało. Swoje musi odleżakować a popyt rośnie. W takim punkcie miasta pyszne piwo (wiadomo, że Michał nigdy złego nie wypuścił gdziekolwiek warzył) 0,5 l kosztuje 6,90 zł, a 1 l - 13 zł!
      Na kranach były: Jasny lager, Ciemny lager i Pszeniczne. Obecnie zapewne jest już na lana nowa warka Kölscha, której miałem okazję skosztować z tanku (mniam), za około tydzień dojdzie jeszcze ciemna pszenica. Poza tym w uzupełnieniu na co dzień dostępny niemiecki Ungespuntedes Lager z Merkendorfu.
      Piwa są dostępne na wynos w krachlach 1 i 2 l (9,80 zł/l) kaucja 8 i 16 zł. Szkło firmowe (szklanki, kufle) po 15 zł, podkładki na stołach.

      Browar pracuje pełną parą ale kuchnia też. Z tego samego powodu - jedzenie bardzo dobre, niedrogie. Przekąski już od 6,50 zł, zupy również, obfite sałaty 14,90. Tradycyjne dania 14,90-24,90, łosoś i pstrąg również (ceny już z dodatkami). Bawarskie golonki na 3 sposoby 24,90 za 600 g. Porcje słuszne, można się najeść na sztywno i bardzo ładnie podane. Można zamówić także pizzę prosto z pieca, a w godz. 9-12 serwowane są śniadania (9-12 zł)
      Czyli widać, że można i tanio i dobrze i w środku dużego miasta. Szkoda tylko, że tak podchodzących do biznesu właścicieli browarów restauracyjnych jest w Polsce tylu co kot napłakał...
      Teraz wiecie dlaczego byłbym stałym bywalcem gdyby to było w Wawie. Polecam każdemu to miejsce.
      Czynne: pon.-czw. 9-24, pt.9-2, sob.11-2, niedz.11-24

      Fotki w galerii:





      Comment

      • abernacka
        Senior
        • 12-2003
        • 10836

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
        Tylko woosaa odwiedził ten browar. (...)]
        Zapewniam ciebie, że nie tylko on: https://piwnyturysta.wordpress.com/2...-ze-szczecina/
        Piwna turystyka według abernackiego

        Comment

        • Pancernik
          Senior
          • 09-2005
          • 9729

          #5
          A ja planuję tam być za tydzień, we środę, niestety na krótko (ok. 13-ej). Już się cieszę .

          Comment

          • dadek
            Senior
            • 09-2005
            • 4538

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
            Zapewniam ciebie, że nie tylko on: https://piwnyturysta.wordpress.com/2...-ze-szczecina/
            No tłumy są tam na co dzień, mi chodziło o to że z browarbizowiczów był tylko woosaa (lub tylko on o tym wspomniał).

            Comment

            • abernacka
              Senior
              • 12-2003
              • 10836

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
              (...)mi chodziło o to że z browarbizowiczów był tylko woosaa (lub tylko on o tym wspomniał).
              Fakt, browarbizowiczem nigdy nie byłem
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                • 02-2001
                • 23782

                #8
                Ojej, a masz jednak konto, jak to się stało.
                Last edited by ART; 22-10-2015, 13:00.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • e-prezes
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 19159

                  #9
                  Bo się wypiąłeś na b.biz

                  Comment

                  • Pancernik
                    Senior
                    • 09-2005
                    • 9729

                    #10
                    Drugi z odwiedzanych w niejakim pośpiechu szczecińskich browarów restauracyjnych.
                    Wnętrze zdecydowanie prostsze od Wyszaka, taki styl, jaki znam z wielu browarów restauracyjnych poza Polską - ma być prosto i wygodnie, bez zadęcia.
                    Z racji ograniczeń czasowych nie zwiedzałem wnętrz, usiadłem sobie "na wizawisie" baru, nie penetrując dalej.
                    Na początku lekki zgrzyt z kelnerką, chciałem zamówić przystawkę i zupę od razu, ale tak, abym najpierw dostał przystawkę, a potem zupę (i drugie piwo).
                    Kelnerka zeznała, że jak zamówię "za jednym zamachem", to tak też i dostanę . Zamówiłem więc "na raty"... .
                    Dwie kadzie co jakiś czas szumią i popiskują - całe szczęście, bo prowokują piwowara do działań, no i mogłem uścisnąć dłoń biermannowi.
                    Mimo, że był zarobiony, poświęcił mi kilkanaście minut, a nawet (nie nalegałem) zaciągnął na chwilkę do swego królestwa (mam nadzieję, że nie czyta tego nikt z Sanepidu).
                    Jest też salka w piwnicy, oblukałem ją, zmierzając do kibelka.
                    Co do kulinariów - spory wybór w karcie, dania tradycyjne, kojarzące się z piwem - biermann polecał żeberka.
                    Ja wziąłem smalec (jakiś dziwny, brązowy, drobno zmielony - z wątróbką???) i kwaśnicę z żebrem - była OK, jednak Podhala nie przebija.
                    Na ścianach monitory ustawione na kanały sportowe, podobno jest to jeden z elementów przyciągających klientów.
                    Główną jednak zachętą są baaaardzo sensowne ceny, zarówno za jedzenie, jak i za piwo, no i... piwo. Akurat trafiłem na koelscha .

                    Comment

                    • anteks
                      maruda
                      • 08-2003
                      • 10737

                      #11
                      Wpadłem na chwilę na bajerę z Michałem. Niestety byłem wozem i nie kosztowałem piwa na miejscu. Ogólnie lokal zrobił dobre wrażenie
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • pebejot
                        Senior
                        • 01-2010
                        • 1412

                        #12
                        Odwiedziłem minibrowar w ostatnią sobotę i przywiozłem bardzo pozytywne doznania zarówno piwne, jak i kulinarne.

                        Powitanie iście patriotyczne - przy drzwiach wejściowych powiewała flaga narodowa
                        Wystrój wnętrza kapitalny, zająłem miejsce w małej sali po lewej stronie vis a vis pomieszczenia z barem i warzelnią.
                        Nieco irytujący był jedynie brak muzyki, a w zamian za to trzy wielkie ekrany LCD, na których były emitowane programy sportowe. Trzy ekrany obok siebie, a na każdym inny kanał sportowy
                        W męskim WC miła niespodzianka. Podczas oddawania uryny można oddać się wirtualnej wycieczce w czasie i obejrzeć na wbudowanych w pisuary ekranach LCD krótki historyczny film o powstawaniu browaru i montażu instalacji, dostarczonej przez Kaspar Schulz.

                        Z piw dostępne były: Jasny lager, Pils i Pszeniczne. Wszystkie w cenach 5,50 / 7 / 13 zł za pojemności 0,3 / 0,5 / 1 litr. W piątki i soboty od 17.00 jest nieco drożej, ceny skaczą odpowiednio do 7 / 8,50 / 16 zł.
                        Gościnnie na kranach był Pacific Pale Ale z Artezana i jakiś Doppel Bock z Niemiec.

                        Oprócz podstawek i szkła, dla kolekcjonerów są dostępne firmowe etykiety, a konkretnie etykieta, bowiem jest jeden standardowy wzór, na którym ręcznie wpisywane są nazwy i styl piwa.
                        Jeśli chodzi o kuchnię, to polecam golonki (są trzy wersje) w bardzo atrakcyjnych cenach i zupę cebulową z grzankami z serem na piwie lager za jedyne 6,50 zł, która doskonale komponuje się z piwem Lager




                        Attached Files

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19159

                          #13
                          Ciekawa aranżacja, na trzech (a może czterech) poziomach (z czego pewnie dwa są wykorzystywane), dużo sal, salek i zakamarków, gdzie można przysiąść z dala od ogólnego zgiełku. W sobotę po południu już sporo osób się kręci w dolnych salach, a może to efekt pogiełdowy
                          Jedzenie dobre i stosunkowo niedrogie, a na pewno konkurencyjne w stosunku do pozostałych browarów w Szczecinie. Piwa szału niestety nie robiły - pils i lager słabe, mętnawe; pszenica w sumie najlepsza z miejscowych, ale najlepsze okazało się wędzone z zaprzyjaźnionego browaru. Dark lagera nie piłem.

                          Comment

                          • Ahumba
                            Senior
                            • 05-2001
                            • 8962

                            #14
                            Jedzenie smaczne i tanie w porównaniu z np. Wyszakiem. Najbardziej smakowała mi zupa cebulowa na lagerze z grzankami oraz tatarek, choć kiełbaskom z curry, żurkowi i pstrągowi z pieca też nic nie można odmówić. Teraz o piwie - wszak byłem w browarze. Próbowałem chyba wszystkich aktualnie dostępnych tj. pilsa, jasnego lagera, ciemnego lagera, pszeniczne i APĘ. Ogólne wrażenie pozytywne, ale na dwóch trzeba się zatrzymać. Pszeniczne według mnie to ścisła czołówka wśród polskich piw w tym stylu. Drugim bardzo ciekawym piwem wartym spróbowania jest na pewno ciemny lager. Nie za słodkie nie za wytrawne - po prostu trzeba je spróbować.
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                            Comment

                            • Kamilion
                              Junior
                              • 06-2016
                              • 1

                              #15
                              Byłem w ten weekend. Nie jestem ekspertem, ale jasny lager bardzo smaczny. Problem był z jedzeniem: mało i trochę niestarannie. Zamawiając grillowane warzywa oczekuję czegoś innego niż leczo...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎