Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar szczęśliwa Trzynastka (łamanie zasad warzenia, zdjęcia, degustacje).

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mikelee
    Junior
    • 08-2015
    • 20

    Browar szczęśliwa Trzynastka (łamanie zasad warzenia, zdjęcia, degustacje).

    Witam Wszystkich
    od razu chciałem zaznaczyć, że relacje mają charakter czysto informacyjny, ilustrujący jak ja warzę swoje piwo.
    Nie ma zamiaru nikogo przekonywać do moich teorii.
    Nie używam programów, nie warzę na konkursy [narazie], nie trzymam się szablonów, testuje, sprawdzam, analizuje.
    Uważam, że na rynku jest obecnie tyle dobrego piwa, że chcąc napić się jakiegoś gatunku W STYLU mogę je kupić w sklepie specjalistycznym a moje warzenie to zabawa i sposób na spędzanie czasu i wydawanie pieniędzy =) a nóż wyjdzie dobre piwo i nowa metoda dająca dobre rezultaty.

    Mam nadzieje że wywiąże się tutaj ciekawa dyskusja, chciałbym jednak aby obowiązywała zasada "otwartej głowy" :-).


    STARTER DO WARKI 32

    - słód pale ale strzegom - 0,5 kg
    - woda bez modyfikacji - 2,5 litra
    - mash in - 63 st C - bez mash outu - zacieranie w garnku 5 litrów w worku
    - wyszło 2 litry brzęczki blg 13, schłodzono do 25 st C
    - zadałem drożdże US-05, pierwsze bulgotanie pojawiło się po ok 1 godzinie
    - pierwszy raz robiłem starter i efekt mi się bardzo spodobał
    - gąsior 3 litry zakupiony w auchan na 20,99 pln, uszczelka i rurka z leroy merlin ok 5pln
    - starter przygotowany 48h przed planowanym zadaniem do właściwej warki
    - okresowo co około 12 całość była mieszana w gąsiorze
    - na zdjęciach kolejno: cały zestaw, praca drożdży po 16h, praca drożdży po 48h
    Attached Files
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19166

    #2
    Całą paczkę dałeś na tą butlę?

    Comment

    • mikelee
      Junior
      • 08-2015
      • 20

      #3
      tak, poszła cała paczka

      Comment

      • mikelee
        Junior
        • 08-2015
        • 20

        #4
        WARKA 32 - CHMIELOWE ALE
        - warzenie sobota 26-09-2015
        - warka 12 litrów
        - zasyp :
        - pale ale strzegom - 2,0kg
        - pszeniczny karmelowy strzegom - 0,5kg
        - płatki jęczmienne błyskawiczne śrutowane nie kleikowane - 0,25kg

        - mash in do wody 20 litrów z 5g gipsu piwowarskiego o temp 68 st C, temperatura spadła do zamierzonej 65 st C - zacierania totalnie na rzadko
        - robiłem kiedyś pomiar twardości wody i wodę mama miękką, potwierdza to również fakt, że nie mam problemów z zakamienianiem sprzętu agd
        - mash in - 68 st C
        - 65 st C - 60 min
        - po 60 minutach do zacieru dodałem 110g suszonego dzikiego chmielu, miałem również pod ręką sklepową sybille w szyszkach, dziki był mniej aromatyczny, bardziej ziołowy, ale po zagrzaniu w zacierze pojawił sie miły chmielowy zapach
        - 78 st C mash out

        - wyfiltrowałem do uzyskania 14,5 litra, bez wysładzania

        chmielenie
        60 min - boladicea 30g granulat + cascade 25g granulat
        45 min - cascade 25g granulat
        30 min - sybilla szyszka 30g
        15 min - cascade 25g granulat
        0 min - cascade 25g granulat

        blg - 12
        litrów - 12 po dodaniu startera 14 litrów

        całość schłodzona do 29 st C razem z chmielinami i dodany starter
        bulgotanie pojawiło się po 2h,
        fermentacja w temp 18-20 st C, dziś rano piękny chmielowy cytrusowy zapach w całej kuchni

        opis fotek od lewej
        - przygotowanie dzikiego chmielu do zadania do zacieru
        - filtracja
        - przygotowywanie chmieli do zadania do gotowanie
        - dzikus w zacierze
        Attached Files

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19166

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mikelee Wyświetlenie odpowiedzi
          (...)dodany starter
          bulgotanie pojawiło się po 2h,
          fermentacja w temp 18-20 st C
          Z poprzedniej warki czy następne suche?

          Comment

          • mikelee
            Junior
            • 08-2015
            • 20

            #6
            zgodnie z opisem, zrobiłem starter w gąsiorze (pierwszy post) i po 2 dniach zadałem go do brzeczki warka 32

            narzazie nie odzyskuje gęstwy, bo stosuje autorską :-) metodę z dodawaniem 100% chmielin z gotowania do fermentacji i efekty są na tyle dobre że jeszcze kilka warek tak zrobię

            Comment

            • e-prezes
              Senior
              • 05-2002
              • 19166

              #7
              Nazywasz to jakoś dziwnie, ale wszystko jest zgodnie z tym co już znam od 12 lat

              Comment

              • mikelee
                Junior
                • 08-2015
                • 20

                #8
                co nazywam dziwnie ?

                do tej pory nigdzie nie widziałem dodawania chmielin z warzenia do fermentacji, wszyscy filtrują, whirpoolują, kombinują żeby nic nie dostało się do fermentora, po czym na cichej idzie cała masa chmielu na zimno, bez sterylizacji itd.

                i tutaj już pierwsza niekonsekwencja w tym całym napompowanym balonie

                wiem, że masz wiedzę i wciągnąłbyś mnie jedną dziurką i wysmarknął druga

                Comment

                • fidoangel
                  Senior
                  • 07-2005
                  • 3489

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mikelee Wyświetlenie odpowiedzi
                  na razie nie odzyskuje gęstwy, bo stosuje autorską :-) metodę z dodawaniem 100% chmielin z gotowania do fermentacji i efekty są na tyle dobre że jeszcze kilka warek tak zrobię
                  A może już pora na zadanie takiej gęstwy "z dobrodziejstwem inwentarza" do nowej warki i opisanie efektów?

                  Jak łamanie zasad to łamanie też swoich
                  Edyta: bnp?
                  Last edited by fidoangel; 27-09-2015, 21:57.
                  "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                  Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                  Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                  Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                  Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                  Comment

                  • e-prezes
                    Senior
                    • 05-2002
                    • 19166

                    #10
                    1. Chmiel działa antyseptycznie, więc dodanie go na cichej nie powinno skutkować infekcją. W piwowarstwie domowym jest tyle potencjalnych zagrożeń, że ten akurat jest minimalnie problematyczny.
                    2. Kilka lat temu nikomu nie śniło się, żeby dodawać chmiel do zacierania, a mimo to byli ludzie którzy to robili. Herbatka z chmielu, też kiedyś była nie do pomyślenia. Ja nie zawsze filtruje do cna po gotowaniu. Raz czy dwa zdarzyło mi się wlać łącznie z chmielem i osadami gorącymi do fermentora. Nie chodzi o to kto ma większą wiedzę, ale jeśli jest możliwość poczytania o tym jakie rodzi to skutki to po co robić to samemu.
                    3 Nie chodzi o to by nie robić nic, bo ameryki w tym nie odkrywasz, ale aby więcej czytać, bo a nóż ktoś już to robił. Fun jest fun i OK. Życzę przyjemnej realizacji swojej pasji.

                    Comment

                    • AndrewZG
                      Senior
                      • 08-2009
                      • 261

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mikelee Wyświetlenie odpowiedzi

                      narzazie nie odzyskuje gęstwy, bo stosuje autorską :-) metodę z dodawaniem 100% chmielin z gotowania do fermentacji i efekty są na tyle dobre że jeszcze kilka warek tak zrobię
                      Żadna to autorska metoda w Twoim wykonaniu - otwierasz drzwi, które już dawno zostały otwarte. Temat fermentacji z chmielinami już wielokrotnie był przez piwowarów domowych wałkowany na forach i praktykowany w domu.
                      Poniżej zapodaję linka do ciekawego artykułu/eksperymentu dotyczącego tego sposobu i jego ewentualnym wpływie na gotowe piwo:
                      http://brulosophy.com/2014/06/02/the...esults-are-in/
                      Last edited by AndrewZG; 28-09-2015, 11:35. Powód: literówka

                      Comment

                      • mikelee
                        Junior
                        • 08-2015
                        • 20

                        #12
                        pisząc tego posta w życiu nie spodziewałem się że starszyzna tak szybko ustawi mnie w szeregu nie mniej jednak cieszę się że nawiązała się dyskusja

                        z tym przy "autorska" był :-) więc drodzy Państwo ... litości


                        dzięki za ciekawy link

                        chmiel faktycznie działa antyseptycznie, ale czy granulat jest w jakiś sposób przygotowywany ?, zapewne nie odkryje ameryki pisząc że w szyszkach mogły być muszki, robaczki etc

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19166

                          #13
                          Tu historia pewnej aseptycznej muchy

                          Była też kiedyś dyskusja, a raczej post ze zdjęciami posiewów z różnych pomieszczeń (gdzie fermentujemy piwo). Kuchnia prezentowała się w tym zestawieniu bardzo nieciekawie.

                          Kopyr przywiózł kiedyś próbki nowych chmieli (szyszki) wyżebrane od wystawcy na targach w USA. Próbki wietrzone, macane zapewne nie raz, przesypywane, przewiezione nie w warunkach chłodniczych a piwo wyszło i jeszcze na nim zarobił

                          Trzy przykłady, że w życiu piwowara potrzebny jest też zdrowy rozsądek i łut szczęścia.

                          Comment

                          • mikelee
                            Junior
                            • 08-2015
                            • 20

                            #14
                            bo to była mucha nie muszka

                            z muszką było by zapewne gorzej

                            a wracając do piwa z chmielem w fermentorze, fermentuje aż miło, raz po raz siedząc w pokoju czuje zapach Amerykanów i ślinka cieknie

                            Comment

                            • fidoangel
                              Senior
                              • 07-2005
                              • 3489

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mikelee Wyświetlenie odpowiedzi
                              pisząc tego posta w życiu nie spodziewałem się że starszyzna tak szybko ustawi mnie w szeregu nie mniej jednak cieszę się że nawiązała się dyskusja

                              z tym przy "autorska" był :-) więc drodzy Państwo ... litości
                              Bo jakby był ;-) to by nie było sprawy a był :-) więc wiesz

                              A jeszcze jedno, zauważyłeś, że tylko w Twoim komputerze nie działa Caps Lock
                              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎