Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mołdawia, Costesti, Str. Stefan Cel Mare 71, Costesti SA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bastion
    PremiumUżytkownik
    • 10-2006
    • 1117

    Mołdawia, Costesti, Str. Stefan Cel Mare 71, Costesti SA

    W użyciu jest stara nazwa firmy, ale dla dociekliwych obecnie ma nazwę ''Diaconu-Prod'' SRL.

    Kosteszti ( bo tak brzmi nazwa fonetycznie), to spora wieś leżąca kilkanaście kilometrów od Kiszyniowa i dobrze z nim skomunikowana licznymi busami.

    Właśnie w takim miejscu w 1997 roku (chociaż widziałem datę 1995) miejscowy biznesmen otworzył browarek.
    Sprzęt został zakupiony na Węgrzech, gdzie firmy je produkujące, miały w tamtym czasie swój ''złoty wiek''.
    I widzę tu też pewną analogię do wiejskich browarków węgierskich.
    To klimat dosłownie jakby przeniesiony z krainy bratanków.

    Browarek mieści się w podziemiach budynku, który wyglądem przypomina wiejski dom kultury.
    Na parterze jest bar, z zewnętrzną przybudówką, z kilkoma ławami, kominkiem i telewizorem na ścianie, który chowa się w drewnianej skrzynce zamykanej na kłódkę.

    Są rowery, miejscowa młodzież, i starszyzna która pija piwo i oczywiście wino na zmianę.

    Co w barze?
    No oczywiście oprócz napitków tylko chipsy i jakieś orzeszki do przegryzienia, po komu niby trzeba coś innego.
    Obiad to się je w domu.

    Gdybym nie wiedział że jestem w Mołdawii ( i nie słyszał języka) to miałbym wrażenie że wróciłem na Węgry.

    Jakie piwo mają w tej sielskiej atmosferze?
    Ano jasne, że jasne.
    Jeden rodzaj , jasny lager 11*.
    Kiedyś warzono również ciemne, ale sprzedaż była mizerna.

    Piwo oczywiście nie jest dziełem sztuki piwowarskiej, zdecydowanie za mało chmielone, ale w ciepłe dni których tam nie brakuję, wchodzi w gardło jedno za drugim.

    Warzy się je ze słodu ukraińskiego, a chmiel który jednak się daje, jest z Czech.

    Sieć sprzedaży nie jest jakaś imponująca, zaledwie kilka pobliskich wsi + jedna knajpka na targowisku w Kiszyniowie.
    Czasem można je spotkać w ''rozliwajkach'' kiszyniowskich.

    Mimo to oglądając browarek od wewnątrz, nie zauważyłem żeby tanki stały puste jak to często zdarza mi się na Ukrainie, gdy np. na 10 tanków, pełne są 3.

    Cena piwa odpowiada możliwościom finansowym lokalnych piwoszy:
    0.3, 0.5 i 1l odpowiednio 7, 10, 20 MDL ( 1 MDL to ok. 20 gr)
    Można też kupić nalane z nalewaka do petek, wówczas jest jeszcze taniej.
    Dla piwnych kolekcjonerów nie ma tam praktycznie nic, udało mi się dostać etykietki na kegi, takie zwyczajne ksero czarno-białe.

    Bar jest otwarty codziennie w godzinach 9.00 - 22.00.

    Sielska przygoda z piwem w Kosteszti trwa już od 20 lat, i niechaj trwa jak najdłużej.

    Fotki:






Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎