Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Wieliczka, Grunwaldzka 46, Browar Pod Wielką Solą

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • makbeth
    Member
    • 04-2011
    • 80

    Wieliczka, Grunwaldzka 46, Browar Pod Wielką Solą

    Jeśli chodzi o Karczmę "Pod Wielką Solą" to:
    1) jest instalacja, ładnie widoczna od zewnątrz budynku (przeszklenie) na zdjęciach na stronie www Karczmy, Pani nalewająca piwo zarzekała się, że to ich piwo, na butelce zdaje się pisze, że warzone na miejscu,
    2) dostępne 5 rodzajów piwa wskazanych na ich stronie internetowej,
    3) ceny - lane: 0,33 l - 5 zł, 0,5 l - 7zł, butelki - 0,33 l - 6 zł (etykietowane nalewają z kegów + kartonik), dodatkowo minikegi zdaje się 75 zł - 5 l, 50 zł - 3l (godzinę wcześniej trzeba zamówić),
    4) jedzenie w porządku, duże porcje, niedaleko od granic Krakowa, belg ok.

    Wjazd od drogi krajowej nr 94

    Moim zdaniem warto samemu podjechać i sprawdzić, ale czasami zwłaszcza w niedzielę w porze obiadowej tłumy ludzi, więc lepiej coś zarezerwować. Piwo mam nadzieję będzie z czasem coraz lepsze
    Last edited by makbeth; 13-02-2017, 20:07.
  • skandal
    Senior
    • 05-2002
    • 1439

    #2
    Sobotni ranek. Szukamy z żoną restauracji na sobotni obiad z rodzicami. Żona sprawdza www Karczmy bo kiedys tam była i chwali kuchnię. Nagle słyszę" Ty oni tam browar mają". Odp "Co kur...?? Niemożliwe" Ale okazuje sie że faktycznie cos jest. Znany znawca tematu z Gdyni, co nie potrafi jezyka na wodzy utrzymac tez nic nie wie o tej miejscówie. Ok trzeba sprawdzić. Niestety zdobyć stolik w weekend z dnia na dzień graniczy z cudem. Tak więc zawitałem tam dopiero dziś. Fajnie że w dobie netu, gdzie nie ma już tajemnic cos takiego sie trafia.
    Więc wieści z terenu z dziś. Karczma jak karczma. Z zewnątrz nie rzuca sie w oczy. Spadzisty dach z blachy od parteru po spiczaste pietro. W środku wystrój karczmowy ale bez zbytniej cepelii. Drewniane stoły, ławy i krzesła.
    Piwowarem jest własciciel. Dostawcą sprzetu jest Brau Max. Warzelnia o wybiciu 5hl. Leżaki mieszczą się w piwnicy. 4x 1000l i 2x 800l. Browar działa od sierpnia 2016r a całość przygotowań trawała rok.
    Piwa dostepne na dzień dzisiejszy to:
    - Jasne Pełne 11,9 Blg, 5%
    - Pszeniczne 12,4 Blg, 4,8%
    - Bursztynowe 16,6Blg, 6,6%
    - Dunkel 13,4Blg, 5,1%
    - Magnum (Belgijskie) 16,6 Blg, 7,5%

    Deska degustacyjna czyli 5x 0,2ml - 10zł. 0,3l - 5zł. Przynajmniej Jasne, Pszenica i Magnum bo te piłem w 0,3l.
    Piwo na wynos lane prosto z kranów. Czteropak x330ml-24zł, beczka 3,1l -50zł, 5l -75zł. Zamówienie na beczki trzeba złozyć wcześniej.
    Są plany na piwa sezonowe.
    Co do jakości piwa. Muszę się troszkę jeszcze poduczyć. Brakuje nasycenia, chmielenie też dość słabe. I zdecydowanie lepiej wypadaja piwa z wiekszych pojemności czyli np. 0,3l niż na desce degustacyjnej.
    Zostałem poinformowany że kiedyś mieli piwo z Wąsosza ale róznie bywało z jakościa i powstał plan na własny browar.
    Obsługa bardzo miła.
    Dojazd autem nie wymaga komentarza ale jesli ktoś chc się puścić się z Krakowa komunikacją to proponuje autobus 244. Dojechac do końcowej pętli w Wieliczce a dalej prosto ulica Grunwaldzką na sam dół. Poźniej wejscie od tyłu przez lasek i taras do głownego wejścia.
    Jest szkło firmowe. Reszta w planach.

    Comment

    • Pendragon
      Senior
      • 03-2006
      • 13949

      #3
      Jeszcze godziny otwarcia potrzebne.

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • Pendragon
        Senior
        • 03-2006
        • 13949

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal Wyświetlenie odpowiedzi
        Dojazd autem nie wymaga komentarza ale jesli ktoś chc się puścić się z Krakowa komunikacją to proponuje autobus 244. Dojechac do końcowej pętli w Wieliczce a dalej prosto ulica Grunwaldzką na sam dół. Poźniej wejscie od tyłu przez lasek i taras do głownego wejścia.
        Akurat 244 to mało komu będzie pasować, podobnie jak 204 i 224 i 301, chyba, że są z południowych dzielnic Krakowa. Najlepiej wybrać przyspieszoną 304 - raz że jedzie z krakowskiego dworca przez całe miasto, dwa - jest przyspieszona, trzy - jeździ najczęściej, bo co 15-20 minut. A poza tym to do Wieliczki co 30 minut jeździ tamtejsza SKMka, tyle że potem trzeba nieco podrałować, albo wsiąść przy dworcu w Wieliczce w autobusy 224 lub 304.
        Last edited by Pendragon; 14-02-2017, 23:18.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • skandal
          Senior
          • 05-2002
          • 1439

          #5
          A co wszyscy na północy miasta mieszkają? Napisałem że proponuje ale niektórym zawsze zle.

          Comment

          • Zybex
            Senior
            • 07-2012
            • 222

            #6
            Pewnie czytają browar.biz albo ktoś do nich wydzwaniał:

            Rezerwacje kontakt Social media Mały browar pod Wielką Solą Oferta Nasze menu Browar Aktualności Przewiń Zobacz lokalizację Gdy przed wiekami wieliccy górnicy zjeżdżali w ciemną czeluść kopalni by w pocie i znoju dobywać słone bogactwo, jedno zwyczajne pragnienie codziennie towarzyszyło im w tym trudzie – nadzieja na posiłek w kuchni żupnej, spożywany z reguły razem z piwem – napojem zastępującym wówczas wszystkie inne – bowiem nie znano ani…


            " Pomysł na własne piwo zrodził się w połowie 2015 roku, pomysł na własny browar pół roku później. Pierwsze nasze piwo, ŻUPNE Pszeniczne warzone było w Regionalnym Browarze w Wąsoczu. Od lipca 2016 roku warzymy piwo sami. Urządzenia browarnicze wykonała dla nas firma Braumax. Na parterze znajduje się : warzelnia (układ standardowy – kadź zacierno-warzelna oraz kadź filtracyjna, wybicie 5hl) oraz zbiornik fermentacyjny o pojemności 10hl. Leżakownia znajduje się na poziomie -1 ( cztery zbiorniki leżakowe o pojemności 10hl każdy oraz dwa o pojemności 8hl)."

            Comment

            • pizmak666
              Senior
              • 12-2006
              • 1898

              #7
              Kiedyś b.dobrze karmili za naprawdę małe pieniądze. Ktoś wie jak teraz?
              „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

              "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

              Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

              Comment

              • beerek62
                Senior
                • 04-2010
                • 1036

                #8
                Wstąpiłem po giełdzie w Krakowie. Jako że byłem zmotoryzowany poprosiłem czteropak na wynos. Pani przy mnie nalała do "bączków" z nalewaka po czym sprawnie zakapslowała. Zestaw 4 x 330 za 24 zł. Dla kolekcjonerów - można kupić tylko szkło - pokale 0,5 i 0,3 l. Ten mniejszy kosztuje 12 zł. Podstawek nie widziałem. Poprosiłem o zestaw etykiet ale pani grzecznie odpowiedziała, że etykiet nie sprzedają. Można ponegocjować z szefem, ale akurat go nie było.
                Dostępne były piwa : Magnum Sal, Jasne Pełne, Dunkel i Bursztynowe.
                Last edited by beerek62; 21-02-2017, 13:00.
                Beerkowa kolekcja polskiego szkła piwnego
                Poszukuję : 1) szklanka Browar Soma w Warszawie

                Comment

                • holycrap
                  Member
                  • 10-2015
                  • 33

                  #9
                  wieliczka Grunwaldzka 46 browar pod wielką solą

                  Wizyta złożona 02.04.17 w piękną niedzielę w porze obiadowej. Tłumy ludzi , kolejka po wolne stoły. Jednak miejsce stojące przy beczce się znalazło. Piłem próbki 150 ml z deski degustacyjnej. Szkoda się silić na opisy każdego piwa bo zrobi to pewnie lepiej np. Darekd ale ogólnie mogę potwierdzić odczucia skandala - słabe wysycenie i mało chmielenia powodują że piwa wydają się asekuranckie , bez charakteru. Jednak do grupy " poprawne" brakuje niewiele. Pani przy barze mówiła że w lecie uwarzą IPA . Trzymam za słowo tym bardziej że na butach mam do Nich 25 minut. Wziąłem do domu czteropak i rzeczywiście z 033l smakuje lepiej. Jak coś poprawią poinformuję niezwłocznie.

                  Comment

                  • pebejot
                    Senior
                    • 01-2010
                    • 1415

                    #10
                    Wizytę w Karczmie Pod Wielką Solą złożyłem wraz z moimi współtowarzyszami w poniedziałek 10 kwietnia.
                    Lokalizacja obiektu nie jest zbyt atrakcyjna. Największym mankamentem, oprócz odległości od centrum Wieliczki, jest biegnąca obok hałaśliwa droga krajowa nr 94.
                    Na dojazd z Krakowa wybrałem najlepszą według mnie opcję, mianowicie pociąg Kolei Małopolskich, który kursuje przez cały dzień cyklicznie w półgodzinnym takcie i dociera do końcowej stacji Wieliczka Rynek Kopalnia zaledwie w 15 minut.
                    Dalej dwukilometrowy spacer. Najpierw deptakiem, powstałym po dawnej linii kolejowej, docierającej jeszcze kilka lat temu do ścisłego centrum miasta (na pamiątkę pozostawiono szyny w trotuarze), potem przez centrum, pod górkę przez socjalistyczne blokowiska, aż wreszcie w dół do dzielnicy domków jednorodzinnych i drogi krajowej 94.

                    Korzystając z ciepłego, słonecznego kwietniowego dnia zajęliśmy miejsce na zewnątrz, a jest tu w czym wybierać. Są drewniane ławy pod chmurką, barowe beczki z wysokimi krzesłami i vipowska altanka vis a vis grilla.
                    Przez cały czas obserwowaliśmy jak w przeszklonym pomieszczeniu z instalacją trwał proces czyszczenia kadzi.
                    Wnętrze karczmy jest typowo tradycyjne, lecz daleko tam do biesiadnej atmosfery. Kilkukrotnie udając się do kibla obserwowałem atmosferę powszechnego znużenia, a smętna muzyka skłaniała ku refleksji, że uczestniczący w tym spektaklu goście stali się zakładnikami projektu "może być gorzej niż na dworze".

                    Z oferowanych w karcie pięciu piw mieliśmy okazję spróbować jedynie trzech: Żupne Jasne 11,9º / 5%, Żupne Magnum Sal 16,6º / 7,5% i Pszeniczne 12,4º / 4,8%.
                    Wszystkie mogę określić jako przeciętne. Najbardziej przypadło mi do gustu Magnum Sal, które oceniam na 4.
                    Piwa w bardzo atrakcyjnych jak na minibrowar cenach: 7 zł za 0,5 i 5 zł za 0,3 l.
                    Ponadto fanaberia, czyli piwo grzane z miodem i goździkami w cenie 9 zł.
                    Piwa podawane są w firmowych szklankach z logo minibrowaru. Jest tylko jeden rodzaj szkła - pokale.
                    Nie ma firmowych podstawek i z informacji, które uzyskałem nie są przewidywane. Są za to samoprzylepne etykiety do kupienia w cenie 1 zł za sztukę.

                    Kuchnia bardzo interesująca.
                    Do piwa dostaliśmy w gratisie chleb ze smalcem.
                    Personel zachwala specjalność zakładu, czyli żeberka podawane na różne sposoby. Skuszony niską ceną (29 zł) i dużą gramaturą (pół kilo) skusiłem się na wersję "pikantne pieczone z chili" i szczerze mówiąc rozczarowałem się. Suche, bez wyraźnej nuty przypraw, a chili to i owszem, ale tylko kolor.
                    Wcześniej jednak próbowałem wyśmienitego żurku na zakwasie w uczciwej cenie 8 zł.
                    Ciekawą pozycją w menu w dziale przekąskowym jest chleb z kaszanką, który po podaniu wygląda identycznie jak makowiec. Po bliższym rozpoznaniu za ciasto robi masa chlebowa, a zamiast maku jest wkomponowana kaszanka


                    Kilka zdjęć:



                    Comment

                    • skandal
                      Senior
                      • 05-2002
                      • 1439

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pebejot Wyświetlenie odpowiedzi
                      "może być gorzej niż na dworze".
                      W tym przypadku to "na polu"

                      Comment

                      • jacekwerner
                        Senior
                        • 05-2004
                        • 2837

                        #12
                        Deseczka degustacyjna ( 4x0,150 ) za 8 zł wydaje się być bardzo dobra propozycją. Wczoraj było dostępnych pięć piw : pszeniczne, jasne, witbier, magnum sal i AIPA. "Mamy dziś pięć piw, mogę podać deskę 5x0,150 za 10 zł" - zaproponowała Pani Kelnerka - i tak zamówiłem.
                        Pszenica mało wyrazista, jasne - klasyka minibrowarowa, witbier dobry ( a gdyby tak więcej gazu ? ), magnum sal najlepsze, koźlakowate, AIPA fajna ( jak ja lubię te ajpy bez karmelu ), choć w próbce smakowała lepiej niż wzięte później małe. Szaszłyk ( 27zł ) ogromniasty i smakowity, mięso rzeczywiście nieco przesuszone, ale ja takie właśnie lubię.
                        Etykietki do kupienia w cenie zeta za sztukę, bączki na wynos po 6 zeta.
                        Ludzi multum, w środku pełno plus rezerwacja, miejsca na dworze szybko się zapełniły. Widać, że lokal cieszy się dużym wzięciem, bo trwa jego rozbudowa.
                        Szkoda tylko, że na reklamie widoczne ze wspomnianej już krajówki nr 94 - ani słowa o warzonym tu piwie ...
                        Ochotnicza Straż Piwna
                        BAZA = 7446

                        Comment

                        • Pancernik
                          Senior
                          • 09-2005
                          • 9733

                          #13
                          Wracałem spod samiuśkich Tater, to zajechałem, hej!
                          Restauracja położona jest przy uczęszczanej drodze, na skraju osiedla domków jednorodzinnych.
                          Z zewnątrz wygląda średnio, wnętrze stylizowane na ludową karczmę, z całkiem niezłym efektem.
                          Dotarłem tam w niedzielne południe, więc sporo ludzi, a wrażenie tłoku potęgują długie stoły "zarezerwowane na 16:00". Trochę dziwne, bo kto je obiad cztery godziny?
                          Równie dziwne było kategoryczne stwierdzenie miłych pań kelnerek, które zeznały, że "dziś na zewnątrz nie obsługujemy".
                          Pogoda była całkiem znośna wolałbym zjeść coś "na polu" niż w lekko gastronomiczno-dusznawym wnętrzu.
                          Menu (zbyt) bogate, w stylu właśnie "karczemnym", porcje bardzo obfite - rekordy popularności bije kotlet karczmarza o gramaturze 400 g.
                          Ja zamówiłem i zjadłem jedynie bardzo smaczną zupę czosnkową, taką zabielaną, podchodzącą pod zupę-krem, taką lubię najbardziej .
                          Cztery piwa na nalewakach, można je kupić na wynos w bączkach w czteropaku.
                          W sumie jedynym akcentem browarowym są dwie kadzie, umieszczone za szkłem przy wejściu...

                          Comment

                          • dadek
                            Senior
                            • 09-2005
                            • 4566

                            #14
                            Do Wieliczki zawitałem 27.03.2018 oczywiście korzystając z pociągu (w jakim chorym mózgu narodził się pomysł skrócenia linii przed centrum) i odbywając spacer na drugi koniec miasta, które przy okazji zwiedziłem.
                            Na szczęście nie padało jednak pogoda nie sprzyjała posiedzeniu na dworze, choć miejsc w altanach jest dużo i gdy ciepło pewnie tam piwkuje się najprzyjemniej. Pebejot i Zybex właściwie wszystko opisali o obiekcie i browarze. Ja tylko dodam, że drewniany budynek ma 41 lat, wnętrze jest przyjemne, w stylu wiejskiej karczmy jak wskazuje nazwa. Trochę tu mrocznie gdyż nieduże okna wyposażone w kolorowe, kwieciste zasłony, z apetycznymi przetworami w wekach na parapetach, przepuszczają niewiele światła dziennego. Jednak świece na stołach i niezbyt silne oświetlenie robią klimat. Przydała by się trochę sprawniejsza wentylacja gdyż jest trochę duszno, a i zapachy z kuchni krążą po sali.
                            Jak dowiedziałem się w rozmowie z właścicielem, panem Wojciechem Herianem, natomiast zmieniano i przesuwano odprowadzenie pary z warzelni gdyż mieszkańcy okolicznych domów jednorodzinnych skarżyli się na "wyziewy" z browaru. Totalna hipokryzja gdy komuś przeszkadza zapach gotowanego słodu (dla mnie bardzo przyjemny), a z jego komina idzie czarny dym (przeszedłem całą Grunwaldzką i chwilami ciężko było oddychać).
                            Sama warzelnia ogrzewana jest parą, której to wytwornica (40 kW) jest wbudowana pod kadziami. W przeszklonej przybudówce obok niej znajduje się również agregat chłodniczy i tankofermentor 10 hl. Kolejne stożki (2x10 hl i 2x8 hl) znajdują się w piwnicy razem z tankami leżakowymi (4x10 hl poziome i 2x8 hl stojące). Warzy się praktycznie codziennie, głównie na słodach Irex, i całość produkcji jest sprzedawana na miejscu. Co nie dziwi gdyż frekwencja jest bardzo duża i goście bez rezerwacji często nie znajdują wolnego miejsca.

                            27.03.2018 miałem okazję spróbować 5 rodzajów piw o wspólnej nazwie Żupne:
                            - Jasne Pełne https://www.browar.biz/forum/showpos...18&postcount=4
                            - Dunkel https://www.browar.biz/forum/showthr...21#post1332421
                            - AIPA https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=122467
                            - Bursztynowe https://www.browar.biz/forum/showpos...25&postcount=3
                            - Magnum Sal https://www.browar.biz/forum/showpos...27&postcount=4

                            Najbardziej mi podeszła AIPA i Jasne Pełne. Wszystkie piwa są obecnie w cenach 6/8 zł 0,3/0,5 l i podawane w pokalach z firmowym logo, nie ma podkładek. Na wynos dostępne w bączkach 0,33 l.
                            Miejsce fajne, obsługa bardzo miła i sprawna, ogarniająca tłumy konsumentów, którym jak zauważyłem bardzo smakuje. Dziękuję szefowi panu Wojciechowi za miłą rozmowę i poczęstunek .
                            Fotki w galerii:



                            Comment

                            • Pancernik
                              Senior
                              • 09-2005
                              • 9733

                              #15
                              Trochę mnie martwi, co Ty tam, chłopie, jadłeś... .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎