Drozdze

[wartburg]

Szanowni koledzy
Mam problem. Od jakiegos czasu warze sam od podstaw i nie do konca jestem zadowolony. Uzywam do tego drozdzy suchych, a one daja taki dziwny posmak. No mi nie do konca smakuje. Nie mam natomiast jak zdobyc plynnych. I stad prosba. Czy ktos z Szanownych Forumowiczow mogl by mi odstapic pewna ilosc drozdzy plynnych? Ja moge zrewanzowac sie pewna iloscia slodu. Mieszkam w Krakowie. Oczekuje propozycji. Nadmiene tylko ze obdzwonilem wiekszosc browarow w promieniu 100 km od Krakowa i o ile udalo mi sie zalatwic slud o tyle z drozdzy nici.

Chyba ze macie jeszcze jakis inny pomysl. Bede wdzieczny.

Wartburg.

[szostak]

Spróbuj drożdży zwykłych, o ile oczywiście dobrze zrozumiałem, że za suche uważasz sproszkowane. A soją drogą spóbuj zakręcić się koło krakowskiej Akademii Rolniczej. Lubelska AR sprzedaje na przykład płynne (rozrobione) drożdże winiarskie za bardzo tanie pieniądze. Może coś podobnego ma krakowska AR. A mieć powinna, wszak jeden z profesorów katedry, która sprzedaje te drożdże, przeniósł się właśnie do Krakowa. Poszukaj więc w katedrach technologii żywności, albo zapytaj o prof. Bohdana Achrema-Achremowicza (najpawdziwszy Tatar i bardzo przyjemny gość), tego z Lublina.