Ogłoszenie

**zythum** · 22-01-2002, 13:55

A ja byłem na spotkaniu służbowym a potem na obiedzie ale bez piwa

**grzech** · 22-01-2002, 13:58

Jest i grzech.

**Misiekk** · 22-01-2002, 14:12

Ja już po wagarach.

Hevelius Clasic też tam był ...

**Maja** · 22-01-2002, 14:19

a ja zaraz uciekam...
do lata, do lata piechotą będę szła......

**zythum** · 22-01-2002, 14:33

Maja narobiła zamieszania i idzie.

**celt_birofil** · 22-01-2002, 15:14

Co za herezje

Originally posted by zythum
Maja narobiła zamieszania i idzie.

A od kiedy pszczoły chodzą ??? "Maja fruwa tu i tam, świat swój pokazując nam"

**zythum** · 22-01-2002, 15:29

Idzie w sensie metafizycznym

**maryhh** · 22-01-2002, 16:37

bolało mnie to słoneczko
idealny plener, a tu pracować trzeba

**grzech** · 22-01-2002, 16:48

Słoneczko, cholera jasna !

U mnie mgła jak śmietana, nie chce się wychodzić. Do teraz siedzę.

**SAIMIR** · 22-01-2002, 19:21

A ja byłem na skokach...
Było wonderfull

**slavoy** · 22-01-2002, 23:04

A ja teraz mam pod rząd nocki i o 13:20 smaczniutko spałem.

A jak wstałem, to Tytanka sobie strzliłem i świat stał się piękny!

**pjenknik** · 23-01-2002, 08:41

Cholera, a ja musiałem latać jak potłuczony po całym powiecie i szukać chloramfenikolu w paszy......

**Maja** · 23-01-2002, 09:36

SPACEROLOGIA...

pjenknik napisal/a
Cholera, a ja musiałem latać jak potłuczony

no widzicie, świat się zmienia...
Pjenkniki latają, pszczoły chadzają,
.. i ręce mają w kieszeniach...

**pjenknik** · 23-01-2002, 09:59

...a kieszenie jak ocean, powoli chodzę i rozglądam się.....

WAGARY