Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Harrachov, Nový Svět 95, Minipivovar Novosad

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    Czechy, Harrachov, Nový Svět 95, Minipivovar Novosad

    Adresa harrachovského pivovaru: Nový Svět 95, 512 46 Harrachov v Krkonoších, telefon: 0432/52 81 41, fax: 0432/ 52 81 48.
    Przy samym przystanku autobusowym. Odwiedziliśmy z żoną ten lokal wracając z Liberca. Czynne od 16. Nie ma jedzenia. Piwo jasne - nic specjalne, czuć, że dopiero zaczynają (otwarcie było 15. stycznia) ale za to ciemne ma bardzo ciekawy smak (posmak kawy ale to uproszczenie). Dużo przestrzeni, spore stoły do biesiady większymi grupami. Na razie wszystko jest jest sterylnie nowe ale to się pewnie zmieni na szczęście. Jest to browarorestauracja na terenie huty szkła, w związku z tym mają ciekawe kufle a podstawka jest ze szkła. Robi to wrażenie chociaż mało piwne (moja żona ma inne zdanie). Ogólnie na pewno warto pwa
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    #2
    No cóż edytowałem dłużej niż 3 minuty i mam za swoje. Muszę od nowa pisać bo nie wezwałem ART-a na pomoc.
    Druga knajpka
    W Hotelu Karolina (naprzeciwko knajpki opisywanej wyżej). Piwo Gambrinus i Pilzner. Piliśmy Gambrinusa za 12,5 Korony, pyszne ciemne. Lokal wystrój starego schroniska (a raczej należałoby napisać, że jest to pozostałość starego schroniska), do tego stare narty, sanki, zdjęcia. Naprawdę super i taka atmosfera schroniska. Szkoda tylko,że barman był bardzo niemiły i po kluczyk do toalety trzeba do niego chodzić. Iostrzegam:wstrętne jedzenie z mikrofalówki (coś takie spotkało mnie w Czechach po raz pierwszy). Ogólnie warto wpaść ( a nawet trzeba) bo takich wnętrz już trudno znaleźć. Piwo też dobre ale chyba nie lubią tam obcych.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • adam16
      Senior
      • 02-2001
      • 9865

      #3
      Originally posted by zythum
      No cóż edytowałem dłużej niż 3 minuty i mam za swoje. Muszę od nowa pisać bo nie wezwałem ART-a na pomoc.
      Druga knajpka
      W Hotelu Karolina (naprzeciwko knajpki opisywanej wyżej). Piwo Gambrinus i Pilzner. Piliśmy Gambrinusa za 12,5 Korony, pyszne ciemne. Lokal wystrój starego schroniska (a raczej należałoby napisać, że jest to pozostałość starego schroniska), do tego stare narty, sanki, zdjęcia. Naprawdę super i taka atmosfera schroniska. Szkoda tylko,że barman był bardzo niemiły i po kluczyk do toalety trzeba do niego chodzić. Iostrzegam:wstrętne jedzenie z mikrofalówki (coś takie spotkało mnie w Czechach po raz pierwszy). Ogólnie warto wpaść ( a nawet trzeba) bo takich wnętrz już trudno znaleźć. Piwo też dobre ale chyba nie lubią tam obcych.
      Miła knajpka. Trafiłem tam w dzień Mistrzostw Świata w Lotach, wiec były tam tłumy. Co do jedzenia to albo miałeś pecha albo zmienili podejście do jedzonka bo było bardzo dobre. I toalety dostępne bez kluczyków. Piwa j.w.
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • adam16
        Senior
        • 02-2001
        • 9865

        #4
        Re: Harrachov

        Originally posted by zythum
        Adresa harrachovského pivovaru: Nový Svět 95, 512 46 Harrachov v Krkonoších, telefon: 0432/52 81 41, fax: 0432/ 52 81 48.
        Przy samym przystanku autobusowym. Odwiedziliśmy z żoną ten lokal wracając z Liberca. Czynne od 16. Nie ma jedzenia. Piwo jasne - nic specjalne, czuć, że dopiero zaczynają (otwarcie było 15. stycznia) ale za to ciemne ma bardzo ciekawy smak (posmak kawy ale to uproszczenie). Dużo przestrzeni, spore stoły do biesiady większymi grupami. Na razie wszystko jest jest sterylnie nowe ale to się pewnie zmieni na szczęście. Jest to browarorestauracja na terenie huty szkła, w związku z tym mają ciekawe kufle a podstawka jest ze szkła. Robi to wrażenie chociaż mało piwne (moja żona ma inne zdanie). Ogólnie na pewno warto pwa
        W niedzielę (10.03.2002) - a na ten dzień planowałem zawitanie do minibrowaru - ten okazał się zamknięty.
        Tuż obok, w budynku muzeum szkła, miała być otwarta od godz 10.30 restauracja. Tłumy zgromadziły się więc przed wejściem (po informacji o przesunieciu konkursu na godz 13.00 - potem zresztą skoki odwołano) już ok 10-tej. O 10.20 pani w restauracji wywiesiła karteczkę, że otwarcie nastąpi dopiero o 14-tej. Skandal. Wściekli się Polacy, wściekli się Niemcy. Czesi nie mieli ochoty zarobić Podobnie było w kilku innych miejscach.
        Czynny był za to sklepik ze szkłem. Kufelek 0,5l z zamknięciem metalowym - 950 koron. Butelka Harrachovskiego browaru z zamknięciem patentowym - 250.
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #5
          Jakoś tyak się złożyło, że zabrałem rodzinę i pojechaliśmy do Harrachova obejrzeć skocznię. Przeszliśmy kawałek wsi, zrobiliśmy parę zdjęć. Na razie bajzel, droga w przebudowie, więc wszędzie dziury i bałagan, ale jak to zrobią, będzie fajnie. Skocznia ogromna nawet z daleka. Bliżej nie chciało nam się podchodzić, zresztą miałem plan wycieczki na popołudnie.

          Na koniec rozejrzałem się za minibrowarem. I jest, przy samej drodze, niemal w centrum wsi – “Pivovar Novosad”. Ciekawe rozwiązanie – huta szkła z dobudowaną restauracją i minibrowarem. Jeszcze to jest w budowie, widać nie wykończone tynki, ale nie ma jakiegoś strasznego bałaganu, tylko rzuca się w oczy niewykończenie

          Na dziedzińcu huty dobudowana do hali nieduża restauracja. Dość dziwne rozwiązanie, bo trzeba wtarabanić się na piętro po wysokich schodach - co na starcie eliminuje dużą część niemieckich emerytów. Na dole zapewne tankofermentory. Z sali restauracyjnej można przejść na balkon w hali huty i obejrzeć produkcję szkła. Wystrój jeszcze skromny, mało piwny, nieco przypominający "Somę", ale zdecydowanie skromniejszy i mniej "techno".

          Browar warzy trzy rodzaje piwa drożdżowego górnej fermentacji: jakieś lekkie (12 Kcs/0,5 l.) oraz jasną i ciemną dwunastkę (20 Kcs/0,5 l.) - ceny niższe, niż za "normalne" piwo w innych knajpach we wsi. Miałem akurat dwudziestkę w kieszeni, więc zamówiłem sobie ciemniaka. Barwa ciemnobrunatna, obfita, niezbyt gęsta piana, pozostająca do końca, delikatny karmelowy zapach. Smak wyraźnie karmelowy, niesłodki, z odczuwalną nutą winno – owocową. Jak dla mnie – pycha. Niestety, jako kierowca nie zdecydowałem się na testowanie pozostałych piw. Może przy następnej okazji.

          Ponieważ huta jest “pod ręką”, mają też własne gadżety: kufle do piwa, wysokie, z cienkiego szklankowego szkła, z zielonym uchem i miodową podstawą (50 Kcs), firmowe butelki do piwa, zielone, o pojemności chyba 1 l., zapinane na porcelankę (250 Kcs), a zamiast wafli używają szklanych spodków w różnych kolorach, tłoczonych w rozmaite wzorki. Z reklamą trochę kiepsko, mają tylko odbite na ksero krótkie teksty po czesku i niemiecku.

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            #6
            No to miałeś szczęście bo jak tam byłem w czasie mistrzostw w lotach to browar był zamknięty
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • Stanislav
              Junior
              • 06-2004
              • 6

              #7
              Harrachov - dane z marca 2004
              _______________________________________________

              Harrachov - Pivovar Novosad (restauracja i hotel)
              poniedziałek - piątek 10.00 - 23.00
              sobota + niedziela 11.00 - 23.00
              Huťské 8 jasne 15,-
              Františkův ležák 12 jasne 25,-
              Čerťák 12 ciemne 25,-
              każde 5. piwo zadarmo
              Sklárna, pivovar, lázně, muzeum, hotel, prodej skla - zažijte Harrachov


              _______________________________________________

              Harrachov - Pivnice U krtka (knajpa)
              Harrachov 190
              poniedziałek - niedziela 11.00 - 22.00
              Postřižinské (Nymburk) 11 jasne 14,-
              Postřižinské 11 ciemne 14,-
              Postřižinské 12 jasne 16,-

              _______________________________________________

              Horní Kořenov - Jizerský dvůr (restauracja i pensjonat)
              Kořenov 794 (blisko dworca)
              niedziela - czwartek 10.30 - 22.00
              piątek + sobota 10.30 - 24.00
              Krakonoš (Trutnov) 10 ciemne 17,-
              Krakonoš 12 jasne 17,-
              Svijany 13 jasne 17,-
              Attached Files

              Comment

              • kopyr
                Senior
                • 06-2004
                • 9475

                #8
                Wydaje mi się, że na mapce źle zaznaczyłeś Novosad, jest z tego co pamiętam po drugiej stronie skrzyżowania (po prawej stronie drogi głównej jadąc od Polski). Minimalnie, ale jednak różnica
                Ile ja się kiedyś naszukałem tego browaru, ale zdecydowanie warto - polecam.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 02-2003
                  • 7971

                  #9
                  Munipivovar Novosad mieści się w budynku Huty szkła ,czyli jadąc od Jakuszyc w prawo jakieś kilkadziesiąt metrów.
                  Hutske 8% kosztuje teraz 18 koron .Reszta b/z.
                  Straszny minus brak gadżetów.Ani szkła firmowego,ani podstawek,ani kompletnie nic z logo browaru - huta szkła tuz tuż Co do smaku piwa w innym temacie


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #10
                    W pewnym sensie firmowym szkłem są te kufle z zieloną rączką i bodaj złocistym denkiem. Bardzo fajne, ale cena z tego co pamiętam (ok. 40zł) dość kosmiczna. Można je zakupić w sklepie ze szkłem.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 02-2003
                      • 7971

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                      W pewnym sensie firmowym szkłem są te kufle z zieloną rączką i bodaj złocistym denkiem. Bardzo fajne, ale cena z tego co pamiętam (ok. 40zł) dość kosmiczna. Można je zakupić w sklepie ze szkłem.
                      Nie widziałem jak bogackiego,ale za tę cenę i tak bym nie kupił.Obok w kiosku z piwkiem szklanicę Rychtara wytargałem za 20 koron czyli powiedzmy 3 złote.Ciemniaczek z Hlinska kosztował 15 koron i smakował mi bardzo


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • kopyr
                        Senior
                        • 06-2004
                        • 9475

                        #12
                        No chwila, to w czym piłeś piwo w Novosadzie? Kiedy ja tam byłem podawali właśnie w takich kuflach. Sklep był czynny chyba do 16 czy 17. Nawet chcieliśmy zakupić taki kufel, dla znajomych w prezencie (w kilka osób byłoby nas stać, ale jak się zdecydowaliśmy, to sklep już był zamknięty, a kelner za żadne skarby nie chciał sprzedać). Sklep nie był w budynku browaru, tylko w takim budynku przez który się wchodziło. W ofercie było pełno szkła produkowanego w hucie, kielichy, patery, wazy itd. Część wyrobów powalała kiczem, ale akurat ten kufel był super. Ceny dla klientów dewizowych
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 02-2003
                          • 7971

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
                          No chwila, to w czym piłeś piwo w Novosadzie? Kiedy ja tam byłem podawali właśnie w takich kuflach. Sklep był czynny chyba do 16 czy 17. Nawet chcieliśmy zakupić taki kufel, dla znajomych w prezencie (w kilka osób byłoby nas stać, ale jak się zdecydowaliśmy, to sklep już był zamknięty, a kelner za żadne skarby nie chciał sprzedać). Sklep nie był w budynku browaru, tylko w takim budynku przez który się wchodziło. W ofercie było pełno szkła produkowanego w hucie, kielichy, patery, wazy itd. Część wyrobów powalała kiczem, ale akurat ten kufel był super. Ceny dla klientów dewizowych
                          W zwykłej szklanicy no name niestety.W sklepikach obok nie przuważyłem szkła z Novosadu (choć może i było).


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • Borysko
                            Senior
                            • 02-2004
                            • 1144

                            #14
                            Ciekawe, byłem tam bodaj w lutym i podawali w swoich kuflach, z zieloną rączką i brązowym (chyba) denkiem. Widać się coś zmieniło.

                            Comment

                            • Pogoniarz
                              † 1971-2015 Piwosz w Raju
                              • 02-2003
                              • 7971

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Borysko
                              Ciekawe, byłem tam bodaj w lutym i podawali w swoich kuflach, z zieloną rączką i brązowym (chyba) denkiem. Widać się coś zmieniło.
                              Jak pisałem zwykła szklanka półlitrowa i to wszystko


                              Prawie jak Piwo
                              SZCZECIN

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎