Pilsner urquell ze striptizem

[pieczarek]

W dzisiejszych wydaniach serwisów sieciowych (np. Wirtualna Polska tutaj ) pojawiła się informacja o niekonwencjonalnym sposobie reklamy czeskiego piwa Pilsner Urquell. Otóż Węgrzy reklamujący to piwo rozsyłają grę w której do beczki łapie się butelki z piwem. W nagrodę można wirtualnie rozebrać jedną z trzech panienek. Ktoś z internautów w dyskusji pod artykułem życzliwie podał adres pod którym umieszczona jest ta gra. Adres jest jakoś felerny. Może komuś się udało ściągnąć tę grę.
Czesi są ponoć oburzeni tym sposobem reklamy ich piwa.

[pulas]

Mnie udało się uruchomić pod adresem: http://civis.wigner.bme.hu/021207beeeeer/PilsnerWin.exe

[szostak]

Rozebrać wirtualnie? Eeeeee tam

[Dudlik]

Myślałem że w promocji w markecie dają jedną panienkę do domu

[wojtas66]

Gierka całkiem przyjemna Dziwię się trochę braciom Czechom, że oburzają się takim sposobem reklamowania ich piwa! Moje zdziwienie jest tym większe, że nie przeszkadza im już nawet produkcja kultowego Urquella w Polsce, a atrakcyjne panienki tak!!!

[Johnus_Beer]

Kurcze, trudno wygrać. A to prawda, że Urquella robią w Polsce? Chyba nie...

[Piecia]

Johnus_Beer napisał(a)
Kurcze, trudno wygrać. A to prawda, że Urquella robią w Polsce? Chyba nie...

jak to mówią trening czyni mistrza

A co do pytania to niestety prawda

[bahtol]

Mnie tez sie gierka podoba. Bardzo ładne połączeni dobry browar + ładne kobiety. Piwo, kobiety i śpiew.

[Ja2ger]

hmmm... jaka jest ostatnia czesc garderoby jaka zdejmuja te panie? regularnie zdejmuja cos co 2000 punktow, ale po 10 000 juz nic... doszedlem do 14 000 i nic sie nie zmienilo... czy jest jeszcze jakas "magiczna bariera"? 15 000?

[ART]

100.000 - można zobaczyć wtedy szkielet takiej panienki.

[żąleną]

Ja2ger napisał(a)
doszedlem do 14 000 i nic sie nie zmienilo

Dobrze wiedzieć... Przy 9000 odpadam, więc chyba oleję tę grę.

Johnus: czy Pilsnera robią w Polsce? patrz na kontretykietę...

[StaryKocur]

Ja trochę potrenowałem i udało mi się przyjrzeć bliżej wszystkim panienkom, choć nie tak dokładnie, jakbym chciał.
Gra jest przyjemna - łączy to, co ja lubię najbardziej.
Przy okazji - przeprowadziłem ekspoeryment socjologiczny
i pokazałem grę mojej osobistej żonie.
Hm, komentarze nie były specjalnie entuzjastyczne.
A jak Wasze kobiety zareagowały?


St.Kocur

[celt_birofil]

Kobiety mają głos:
J hope that's not enough for ypo, is it?

[celt_birofil]

Ciąg dalszy:

I'm sorry, we have to say goodbye...
It wasn't bad, bud I expected even more from you...
Strange, you didn't look like a beginner...

[wojtas66]

StaryKocur napisał(a)

A jak Wasze kobiety zareagowały?


St.Kocur

Moja zaczęła zrzucać z siebie ciuchy Teraz, jakby co, to będę odpalał gierkę!