Columbia

[adam16]

Columbia, najstarszy z pośród promów kosmicznych, wykonujących loty orbitalne, uległ katastrofie. Właśnie przeczytałem o tym na onecie NASA straciła łączność z promem Columbia . Najpierw myśłałem, że ktoś robi sobie jaja. Niestety w chwilę potem podano taką informację w Kurierze na TVP3.

[adam16]

Astronauci prawie na pewno ponieśli śmierć. Wśród nich był pierwszy astronauta z Izraela.
Katastrofa może mieć poważne konsekwencje - na pewno zostaną na jakiś czas wstrzymane loty wahadłowców. To będzie mieć wpływ na losy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ba, może mieć to także wpływ na opóźnienie ataku na Irak.

[And69]

Czyli był by to już drugi tragiczny wypadek wachadłowca . Jeden przy starcie drugi przy lądowaniu . A i tak Columbia trzymała się nieźle jak na swój wiek .

[adam16]

And69 napisał(a)
Czyli był by to już drugi tragiczny wypadek wachadłowca . Jeden przy starcie drugi przy lądowaniu . A i tak Columbia trzymała się nieźle jak na swój wiek .

Tym bardziej, że zgodnie z pierwotnymi planami, już kilka lat temu miała zakończyć służbę. Ale nie było pieniędzy na nowe wahadłowce. Prototyp i to nie pełno wymiarowy, następcy obecnie stosowanych promów kosmicznych, ciągle przechodzi próby i końca tych prób jakoś nie widać.

[prima]

Ta misja była odkładana z powodu usterek o których można poczytać tu: http://www.space.com/missionlaunches...ay_020624.html

[adam16]

Usterki, mniejsze i niestety większe trapiły wahadłowce już od dawna.
A ewentualnego następcę promów można zobaczyć pod adresem http://www.dfrc.nasa.gov/gallery/pho...TML/index.html

[adam16]

Może to jakieś fatum? Na pokładzie Izraelczyk, a katastrofa miała miejsce "w rejonie miejscowości Palestine" (Źródło: Onet)

[ppns]

adam16 napisał(a)
Astronauci prawie na pewno ponieśli śmierć. Wśród nich był pierwszy astronauta z Izraela.

Właśnie usłyszane i zobaczone w kanale niemieckiej telewizji , że ten astronauta izraelski był i jest bohaterem narodowym Izraela. Jeden z najlepszych pilotów mysliwskich (latał np. F16), brał udział w wielu akcjach bojowych ( bombardował iracki reaktor atomowy).
Jest synem ocalałego więźnia Auschwitz , wziął ze sabą w kosmos Torę z innego KZ. Miał byc symbolem odrodzonego Izraela i siły tego państwa. Państwa otoczonego przez wrogie kraje , naznaczonego wojną z terroryzmem i zastojem gospodarczym. Premier Izraela osobiście podczas jego lotu życzył mu pomyslnego powrotu.

No cóż , ale taka jest cena postępu cywilizacyjnego , że czasami niestety giną ludzie.

[Piecia]

Może przez moją wypowiedź przebije się antyjudaizm (nie mylić z antysemityzmem) :

W Iraku ludzie mówią że to znak od Boga -zginął pilot bombardujący niegdyś bazy irackie.....

polecam komentarz nt. reakcji w Iraku http://fakty.interia.pl/news?inf=351188

Swoją drogą czy to rzeczywiście nie jest jakiś znak?

[ppns]

Piecia napisał(a)
[..]
Swoją drogą czy to rzeczywiście nie jest jakiś znak?

To nie jest żaden znak , tylko zbieg okoliczności. Jesli np. Bushowi
zatrze się silnik w samochodzie , to jest to dowód na zawodność techniki lub niedbalstwo Georga , a nie na wstawiennictwo sił nadprzyrodzonych. Columbia , prom 20 letni , byc może był po prostu technicznie zużyty , i zaszwankował w najmniej odpowiednim momencie.Pech , traf , tragiczny zbieg okoliczności , któremu fanatycy religijni będą dorabiali ideologię.

[Piecia]

Owszem tragiczna jest ta sytuacja ale to tak samo jakby dwa razy dostać zawału serca na tej samej płytce chodnikowej (czytałem gdzieś o tym ostatnio)
-miejscowość Palestine
-w "przeddzień" ataku na Irak w związku z przeszłością izraelskioego kosmonauty
-planowane święto narodowe w Izraelu...


PS. Nie jestem fanatykiem religijnym

[And69]

ppns napisał(a)


To nie jest żaden znak , tylko zbieg okoliczności. Jesli np. Bushowi
zatrze się silnik w samochodzie , to jest to dowód na zawodność techniki lub niedbalstwo Georga , a nie na wstawiennictwo sił nadprzyrodzonych. Columbia , prom 20 letni , byc może był po prostu technicznie zużyty , i zaszwankował w najmniej odpowiednim momencie.Pech , traf , tragiczny zbieg okoliczności , któremu fanatycy religijni będą dorabiali ideologię.

Zgadzam się z tobą że to nie jest żaden znak . Ale tak jak napisałeś będzie to wykorzystane przez fanatyków islamskich jako znak .
Był to normalny wypadek jakich wiele w naszych czasach , a co z wypadkami lotniczymi , czy to też znaki .

[ppns]

Piecia napisał(a)
[..]to tak samo jakby dwa razy dostać zawału serca na tej samej płytce chodnikowej
PS. Nie jestem fanatykiem religijnym

Ja znam osobiście osoby , które mimo że nie paliły i nie miały nadwagi , doznały zawału serca. Ale i tak większość wśród zawałowców to albo palacze albo smakosze i wyznawcy staropolskiej , szlacheckiej ,tłustej diety.

A fanatycy będą wszystko wykorzystywać , nawet plamy na słońcu , aby ogłupić i zniewolić własny naród. Technika i człowiek są zawodni i niedoskonali , i dlatego są katastrofy. W Polsce ginie kilka tysięcy ludzi w wypadkach samochodowych -> dziennie kilkanaście osób -przede wszystkim za sprawa własnych błędów.
I tak samo było w przypadku promu kosmicznego - usterka techniczna+błąd człowieka=katastrofa.

PS. Fanatycy religijni i innej maści opętańcy nawet nie wiedzą , co to rakieta kosmiczna .

[becik]

ppns napisał(a)

PS. Fanatycy religijni i innej maści opętańcy nawet nie wiedzą , co to rakieta kosmiczna .

Nie zgodzę się, moze fanatycy z plemienia odizolowabego od cywilizacji gdzieś w Papui Nowej Gwinei ale napewno nie fanatycy z Bliskiego Wschodu, którzy kombinuja jak zrobic bombe atomową, mający niewyobrażalne srodki finansowe, laboratora chemiczne, często korzystający ze specjalistów z wielu dziedzin (np fizycy, chemicy z państw, których sytuacja gospodarcza zmusza niejako do współpracy ale nie tylko....).
Wypadek Columbi był tylko wypadkiem ale wszyscy wiedzą, ze ta katastrofa z udziałem Izraelczyka będzie przez nich traktowana jako znak i symbol. Zbieg okoliczności ale jak bardzo znaczący zbieg okoliczności.

[Gollum]

To teraz Busch nie ma wyjścia. Wojna jest mu niezbędna. Jak zawsze w USA, konflikt zbrojny nakręca gospodarkę. A nakręcenie daje pieniądze. Potrzebne m.in. na budowę nowych promów kosmicznych. Te istniejące, z racji wielu i bądź co bądź przestarzałości, w większości nadają się tylko do celów treningowych, na złom albo do muzeum.