Domowe kopie piw przemysłowych

[mapajak]

Często domowi piwowarzy chcą skopiować smak szczególnie udanego, lubianego a nie produkowanego już piwa. Pawcio kiedyś poszukiwał receptury na Kaper Królewski, Crizz na EB Red.
Mnie interesuje jak otrzymać tzw. "chlebowy" smak piwa pamiętany z piwa Królewskiego jeszcze z czasów kiedy Browary Warszawskie nie wchodziły w skład Brau Union.
A może ktoś z domowych piwowarów skopiował już z powodzeniem jakieś piwo i podzieli się tym na forum?

[crizz]

Wg mojej Mamy, udało mi się skopiować smak piwa grodziskiego z dawnych, dobrych czasów. Z ręką na sercu - nie miałem takiego zamiaru, ale jestem z siebie dumny . To była moja pierwsza warka - opis tutaj. W skrócie - główny składnik to nachmielony gotowiec z browamator.pl - Jasne Pełne, który jest produkowany przez Wytwórnię Ekstraktów Słodowych Sp. z o.o. w Grodzisku Wlkp. Z tego co wiem, to surowce pochodzą z okolicznych pól. Zatem może rzeczywiście to jest ten smak... osobiście nie znam, bom za młody.

[Czes]

Krajowe ekstrakty słodowe Browamatora są produkowane nie w Grodzisku Wlkp. ale w Wolsztynie.
To wprawdzie niedaleko Grodziska ale wątpię aby surowce pochodziły z okolicznych pól
Wolsztyn warto odwiedzić; jest tam m. innymi jedyna czynna parowozownia Europy, muzeum E. Kocha (odkrywcy prątka gruźlicy), który w Wolsztynie zajmował się pionierskimi badaniami jakże dzisiaj znanego wąglika.

[Czes]

Wracając do tematu:
ten "chlebowy' smak piwa na którym zależy Mapajakowy to prawdopodobnie tzw. posmak pasteryzacyjny, który tworzy się w wyniku nadmiernego wygrzania piwa ("przepasteryzowania") i jako taki uchodzi za wadę.
Łatwo jednak wyobrażam sobie, że mozna w nim gustować !
Przepasteryzowanie piwa zawierającego drożdże grozi jednak gorszymi konsekwencjami smakowymi!

[crizz]

Czes napisał
Krajowe ekstrakty słodowe Browamatora są produkowane nie w Grodzisku Wlkp. ale w Wolsztynie.

Rzeczywiście... Ale wtopiłem, coś mi się ubzdurało... A to moje rejony przecież! Przepraszam, to ze zbytniego podekscytowania .

[Krzysiu]

Surowce używane w Wolsztynie na pewno nie pochodzą z okolicznych pól. Ponadto Grodzisz był częściowo pszeniczno - wędzony, a ekstrakty wolsztyńskie na pewno nie. Grodzisza przypominają jedynie drożdżami zlokalizowanymi na dnie butelki.

[mapajak]

[/B][/QUOTE]

Krzysiu napisał(a)
Grodzisz był częściowo pszeniczno - wędzony

Poszukuję wszelkich informacji dotyczących Grodzisza w celu uwarzenia jego jak najwierniejszej kopii.
Wiem, że słód był wędzony dymem dębowym. Piwo miało różną zawartość ekstraktu, widziałem etykiety z piw o zaw. 7,7% 12% i 14%.
Jaka była proporcja użytych słodów?
Jakich używano drożdży? Przypuszczam, że górnej fermentacji.
Za wszelkie informacje będę forumowiczom wdzięczny.

[Krzysiu]

Używane w Grodzisku drożdże to były własne wyhodowane szczepy, niepowtarzalne. Podobno ma je ktoś w Grodzisku i hoduje, czekając na ponowienie produkcji. Podobno mają je również w Kompanii Piwowarskiej.
Na temat szczegółów składników nic nie wiem, sam próbuję się dowiedzieć. Jak Czes nam nie powie, to przepadliśmy

[pawcio1]

mapajak napisał(a)

Poszukuję wszelkich informacji dotyczących Grodzisza w celu uwarzenia jego jak najwierniejszej kopii.
Wiem, że słód był wędzony dymem dębowym. Piwo miało różną zawartość ekstraktu, widziałem etykiety z piw o zaw. 7,7% 12% i 14%.
Jaka była proporcja użytych słodów?
Jakich używano drożdży? Przypuszczam, że górnej fermentacji.
Za wszelkie informacje będę forumowiczom wdzięczny. [/B][/QUOTE]


Ten słód wędzony ma w ofercie Grossman
Słód jęczmienny wędzony EBC 5
Podstawowy słód dla piw typu Rauchbier, Kellerbier i piw specjalnych. Zapewnia typowy posmak wędzonego słodu. (zasyp do 100% możliwy, ale nie zalecany)
nie ześrutowany ześrutowany
125-2 (A) 2 kg 18,92 PLN 20,50 PLN
125-5 (A) 5 kg 45,75 PLN 48,90 PLN
125-25 (A) 25 kg 145,87 PLN 154,60 PLN

[Krzysiu]

Grodzisz był robiony na słodzie pszenicznym wędzonym, więc jęczmienny nie załatwia tematu.

[mapajak]

Krzysiu napisał(a)
Grodzisz był robiony na słodzie pszenicznym wędzonym, więc jęczmienny nie załatwia tematu.

A może samemu uwędzić słód pszeniczny?
Tylko jak?
Namoczyć i wysuszyć w dymie?
W jakiej temperaturze?
A może uwarzyć z mieszanki słodu jęczmiennego wędzonego ze słodem pszenicznym niewędzonym?

[pawcio1]

mapajak napisał(a)
A może samemu uwędzić słód pszeniczny?
Tylko jak?
Namoczyć i wysuszyć w dymie?
W jakiej temperaturze?
A może uwarzyć z mieszanki słodu jęczmiennego wędzonego ze słodem pszenicznym niewędzonym?

Brawo ten pan

[oryks]

Właśnie tak to robiłem, tylko z jęczmiennym.
Nie namoczone tylko zwilżone. Temperatura jak najniższa, wędzenie na zimno aby nie zaczęło się zacieranie w ziarnie.
Tylko nie używaj jałowca bo będziesz miał piwo typu "wędzona kiełbasa", tak jak ja.

[zythum]

Tak na chwile z innej beczki ale na temat. Ja osobiscie uwazam taka inicjatywe (proby odwzorowania piw) uwazam za sluszna - moze dzieki temu przetrwa kilka gatunkow piwa ktore zostaly juz prawie zamordowane przez fabryki piwa.

[Krzysiu]

Słód grodziski był suszony w dymie drewna bukowego.