Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Jastarnia, ks. Sychty 81, Bar piwny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piecia
    Senior
    • 02-2002
    • 3307

    Jastarnia, ks. Sychty 81, Bar piwny

    Nadmorskie miasteczko położone na Półwyspie Helskim 15 km od Helu i około 80 od Trójmiasta

    na głównej ulicy miasta - ks. B. Sychty nieopodal skrzyżowania z ulicą prowadzącą do portu i do kina jest lokal o nazwie Bar Piwny z pysznym i świerzym Amberem po 2,80 / 0,5l Miejsca zarówno w środku jak też na zewnątrz. Właściciel jednak nie dał się namówić na nabycie przeze mnie szklanki Amberka...ale nie zmienia to opinii ze w tym pełnym snobistycznych lokali miasteczku jest to miejsce gdzie za niewielkie pieniądze i w miłym towarzystwie można napić się dobrego lokalnego piwa.

    Spotkałem tam naszego kolege z Forum - Old Cata w imieniu którego pozdrawiam całe Forum i wzywam do raportu!!

    Czynne
    pon-sob: 9-22, ndz: 9-24

    tel. 58-675-21-89
    Last edited by Pendragon; 05-11-2012, 18:59.
    Koniec i bomba,
    Kto nie pije ten trąba !!!
    __________________________
    piję bo lubię!
  • dziku
    Senior
    • 12-2002
    • 1992

    #2
    Odp: Jastarnia

    Piecia napisał(a)
    (...) równierz można posiedzieć na zewnątrz i wypić piwo na świerzym powietrzu.
    FCJP - również - FCJP

    Też w tym roku odmeldowałem się w Jastarni. Bardzo dobrą rybkę w sympatycznej atmosferze jadłem w lokalu "U Marty", albo jakoś podobnie się nazywał
    Rybka pyszna, a do popicia był lany Pilsner Urquell, bo na Lecha się nie skusiliśmy. A przemiłe panie barmanki wyszukały mi wszystkie rodzaje podstawek jakie były w lokalu.
    Dziku


    Comment

    • Doodeck
      Senior
      • 05-2003
      • 1612

      #3
      A ja RUWNIERZ byłem w parę dni temu w Jastarni, ale Żonka zaciągnęła mnie do Pizzerii (mniejsza o nazwę - przy głównej handlowej ulicy, jedyna reklamująca się jako "oryginalna włoska" ;-)). Niestety, tylko lany Okocim (w przystępnej cenie).
      W poszukiwaniu lokalnych piwnych ciekawostek zwiedziłem Białogórę, Dębki, Karwię, Jastrzębią Górę, Władysławowo, Puck, Jastarnię i Hel.
      Niestety, poza paroma przypadkami Ambera i lanym Gochem, odniosłem wrażenie, że wszyscy piwosprzedawacze zaopatrują się w piwo w tej samej hurtowni. Wszędzie króluje EB ze Specjalami ("Full Light" i Mocny") i Kaperem, a poza tym tylko Tyskie/Lech/Żywiec/Warka/Okocim i incydentalnie lane Królewskie.
      Stwierdzam brak piw z Pomorza Zachodniego, z Kujaw, z północnego wschodu i innych browarów lokalnych.
      Dalekosiężny
      Obserwator
      Obiektów
      Dynamicznie
      Epatujących
      Ciekawymi
      Koncepcjami

      Comment

      • Piecia
        Senior
        • 02-2002
        • 3307

        #4
        gdzie kolego trafiłeś na Gocha??

        W sklepach był jako taki wybór (poza w/w trafiały się stare dojlidy a na Helu piwa z Krasnegostawu)

        PS. kawiarnię "Cafe Marta" poleciła mi Cyrkonia a w tej pizzerii o której wspomniał przedmówca był też lany carlsberg a kiedys i podobno Bosman (o czym świadczą stoły i parasole)
        Koniec i bomba,
        Kto nie pije ten trąba !!!
        __________________________
        piję bo lubię!

        Comment

        • dziku
          Senior
          • 12-2002
          • 1992

          #5
          Piecia napisał(a)
          (...) kawiarnię "Cafe Marta" poleciła mi Cyrkonia
          Kawiarnię
          Mnie to wyglądało bardziej na restaurację, czy pub. Spora część lokalu pod namiotem, długi drewniany bar... No i dania (szczególnie rybki) raczej restauracyjne. Ale to chyba jednak właśnie ten lokal, innego z Martą w nazwie nie zauważyłem w Jastarni.
          Dziku


          Comment

          • Doodeck
            Senior
            • 05-2003
            • 1612

            #6
            Goch z beczki (po 2,60) jest na końcu promenady w Jastrzębiej Górze.
            Dalekosiężny
            Obserwator
            Obiektów
            Dynamicznie
            Epatujących
            Ciekawymi
            Koncepcjami

            Comment

            • Piecia
              Senior
              • 02-2002
              • 3307

              #7
              dziku napisał(a)
              Kawiarnię
              z nazwy wynika że jest to "kawiarnia" ale wystrój i propozycje dań i napojów jak piszesz rzeczywiście mało kawiarniane.
              Koniec i bomba,
              Kto nie pije ten trąba !!!
              __________________________
              piję bo lubię!

              Comment

              • magmario
                Junior
                • 01-2003
                • 9

                #8
                ....

                A ja tam Bylem i Z piecią i Old Kocurem piłem ... Amberka ;]
                hmm Jezeli chodzi o szkło o taka mała uwaga ... że były tam litrowe kufelki z którcych ( przynajmniej dla mnie ) przyjemniej się piło niż ze szkła Amberka....Jak tlyko wywołam koisze to wrzuce fotke...

                Comment

                • Piecia
                  Senior
                  • 02-2002
                  • 3307

                  #9
                  oj widzę że kolega nas uważnie nie słuchał (chodzi mi o poprawną pisownię)

                  Strzeż się FCJP !!
                  Koniec i bomba,
                  Kto nie pije ten trąba !!!
                  __________________________
                  piję bo lubię!

                  Comment

                  • magmario
                    Junior
                    • 01-2003
                    • 9

                    #10
                    JASTARNIA PORT

                    Budka z pifkiem przy samym budynku Kapitanatu ( hmm w sumie jedna ławeczka jest..) Amberek z Kija za 2,60 ;] jedyny hmmm dosyc poważny minus to że leją do plastiku i trzeba przychodzic z własnym szkłem. Za to co sprawdziłem można spotkać ... prawdziwych ludzi morza .. co wbrem pozorom moze byc naprawde ciekawym doświadczeniem..Oprócz tego ma to niepowtarzalny klimat , sam port szczególnie gdy pogoda jest wietrzna .... lub sztormowa

                    Comment

                    • StaryKocur
                      Senior
                      • 01-2002
                      • 1521

                      #11
                      Faktycznie - knajpka o oryginalnej nazwie "Bar piwny" to bardzo sympatyczne miejsce, które przypadło nam do gustu, przede
                      wszystkim ze względu na luźną atmosferę no i rewelacyjnego amberka
                      w cenie znacznie poniżej miejscowej średniej, która to średnia wynosi ok 4 zł za 0,5 l. ( największym absurdem cenowym, z jakim miałem do czynieniaw Jastarni, był "bosman" za 5 zł ).
                      Siedząc w "Barze" obserwowałem wcale niemały tłumek ludzi, na których
                      nazwa "Amber" na ogromnym parasolu działała najwyraźniej odstraszająco
                      i którzy raczyli się w sąsiednim lokalu podobnej klasy "groniem"
                      z plastiku po 3,50.
                      Do godnych polecenia piwnych miejsc w Jastarni dodam jeszcze namiot
                      z wielkim logo "kasztelana" na polu campingowym przy ul. Mickiewicza,
                      gdzie serwują lanego "kasztelana" w cenie 3 zł za 0,5 l. Rzecz jasna
                      w szkle. Jedyną wadą rzeczonego napitku jest zbyt niska temperatura podawania.
                      Piwo pite z umiarem
                      nie szkodzi w żadnych ilościach.

                      Comment

                      • And69
                        Senior
                        • 06-2002
                        • 1487

                        #12
                        Bar piwny dalej otwarty .
                        Z piw dostępne są :
                        z kija Amber 0,5 za 2,9 zł
                        Kożlak z kija i w butelce za 5 zł
                        Żywe w butli za 5 zł
                        Piwa lekko przechłodzone ale nalane z czubem

                        Comment

                        • lukex
                          Senior
                          • 12-2005
                          • 262

                          #13
                          obecnie tylko full z kija
                          a z butelki red za 2,50 oraz harde
                          classic w puszce za 3ke
                          dziwne godziny zamknięcia ...otóz raz było otwarte do póżna w nocy a drugiego dnia już o 22 było zamknięte

                          Comment

                          • Sokół83
                            szynkarz
                            • 12-2004
                            • 1598

                            #14
                            info od dziewczyny znad morza:

                            lokal troche spelunowaty, najarane fajami, przesiadują głównie faceci (pewnie miejscowi, wiec jest bezpiecznie ), jest jakiś namiot na zewnątrz

                            --lane:
                            - Amber Full 3zł
                            - Koźlak 4,5zł

                            --butelkowe:
                            - Żywe 5zł
                            - Koźlak 5zł
                            - Złote Lwy
                            Last edited by Sokół83; 19-08-2007, 14:06.
                            Z INNEJ BECZKI

                            www.fotopolska.eu

                            Comment

                            • Jurandofil
                              Senior
                              • 10-2007
                              • 976

                              #15
                              Pomorze 13.07.2008 - część IIIa

                              Na pokładzie tramwaju wodnego płynącego w relacji Gdynia - Hel zostaliśmy sami niedługo po rozpoczęciu rejsu. Przyczyną był deszcz, który skutecznie przestawił współpasażerów pod pokład.
                              Z Helu do Jastarni podjechaliśmy opóźnionym 150min. Jantarem (nasz kochany przewoźnik InterCity ). Ekspres opóźnił kolejne pociągi w obydwu kierunkach i lawina kombinacji krzyżowań towarzyszyła nam do samego wieczora (na plus jak się okzało).

                              W Jastarni mieliśmy nieco ponad pół godziny - w sam raz na jasne i Koźlaka z Ambera w tym barze. Stoliki nie zajmują dużej powierzchni i przez moment mieliśmy wątpliwości czy znajdziemy miejsca na zewnątrz. Podobała nam się atmosfera tego miejsca: trochę lokalnej społeczności, trochę typowych turystów, młodzież, generanie fajna mieszanka wieku i stylu życia / spędzania czasu.

                              Na pytanie czy bar ma jakąś swoją szczególną nazwę (oprócz "bar piwny"), obsługujący odpowiedział:
                              - Bar to bar. Nie ma lepszej nazwy niż "piwny".
                              Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                              Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                              Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎