Czy chmiel rosnący dziko też się nadaje?

[Bemola]

W siebie w okolicznych lasach zauważyłam duuuużo chmielu rosnącego dziko i tak sie zastanawiam...nadaje sie on do wyrobu piwka?

[oryks]

Właściwie to radzę darować sobie ten dziki chmiel. Zwłaszcza jeśli dopiero rozpoczynasz zabawę w piwowara domowego; jak piwo nie bedzie Ci smakować to nie będziesz wiedział czy coś źle zrobiłś czy to właśnie chmiel.
Po zdobyciu praktyki taki eksperyment może dać ciekawe rezultaty.

[pawcio1]

oryks napisał(a)
Właściwie to radzę darować sobie ten dziki chmiel. Zwłaszcza jeśli dopiero rozpoczynasz zabawę w piwowara domowego; jak piwo nie bedzie Ci smakować to nie będziesz wiedział czy coś źle zrobiłś czy to właśnie chmiel.
Po zdobyciu praktyki taki eksperyment może dać ciekawe rezultaty.

IMO nie bardzo , nie bez powodu kilka dziesięcioleci selekcjonowano odmiany.Może się okazać żę efekt wytrzepania worków po kiepskim chmielu odmiany "lubelski" czy "marynka" będzie lepszy niż taki dziki chmiel.

[oryks]

Może być i tak jak mówi Pawcio1. Sugeruję jedynie sprawdzenie tego chmielu eksperymentalnie. Może jakimś przypadkiem w lesie znalazła się gatunkowa odmiana ?
Ja nawiasem mówiąc rozpoczynałem z takim właśnie nieznanym chmielem z ogrodu. Prawda że już go nie mam ale piwo z jego udziałem było powiedzmy .... intrygujące

[slado]

oryks napisał(a)
Może być i tak jak mówi Pawcio1. Sugeruję jedynie sprawdzenie tego chmielu eksperymentalnie. Może jakimś przypadkiem w lesie znalazła się gatunkowa odmiana ?
Ja nawiasem mówiąc rozpoczynałem z takim właśnie nieznanym chmielem z ogrodu. Prawda że już go nie mam ale piwo z jego udziałem było powiedzmy .... intrygujące

Witam. Interesuje mnie co kryje się za określeniem "intrygujące" ?
W okolicy której mieszkam jest wiele miejsc występowania dzikiego chmielu. Myślałem i ja o eksperymentach. Więc jak to jest?
pozdrawiam

[oryks]

"Intrygujące" ?! Jak mam to opisać ? No jakieś takie inne aromaty. Gorycz była ale trzeba było go użyć jakieś 1,5-2 razy więcej.
Poza tym samo suszenie chmielu pewnie wnosi wiele niewiadomych do efektu końcowego.
Podsumowując; nie ma co wymyślać teori, można jedynie wypróbować praktycznie.

[Krzysiu]

Spróbowałem. Zebrałem duże wiadro pięknie wyrośniętego chmielu. Po wysuszeniu (zrobiłem drewnianą ramę z naciągniętą plastikową siatką) upchałem na siłe do słoików - wyszły dwa litrowe. Po kilku tygodniach chmiel ma przepyszny aromat, inny od żateckiego, jakby słodszy. Myślę, że nadaje się zwłaszcza do chmielenia na zimno. Co do alfakwasów - nawet nie próbujęzgadywać, ile ich jest.
I ciekawostka - w miejscu, w którym zbierałem, występują dwie odmiany chmielu: jedna ma mnóstwo drobnych szyszek, druga nieco mniej, ale większych. Ta druga odmiana cechowała się silniejszym aromatem, więc na nią się zasadziłem.
Druga ciekawostka: większość chmielów obrastała różne patyki, słupy i drzewka. W jednym miejscu znalazłem jednak chmiel płożący w gęstej trawie. Był równie dobry, co te stojące.

[slado]

Świetnie, jak jeszcze zdasz relację z uwarzonego na tym chmielu piwka to będzie pełnia informacji.

[Krzysiu]

Przymierzam się do takiego dzikiego piwa, ale musi to potrwać jeszcze parę tygodni. Zam zaplanowany kolejny cykl badawczy, na razie ten dziki chmiel jest na odległym miejscu.

[pawcio1]

Krzysiu napisał(a)
Przymierzam się do takiego dzikiego piwa, ale musi to potrwać jeszcze parę tygodni. Zam zaplanowany kolejny cykl badawczy, na razie ten dziki chmiel jest na odległym miejscu.

to go awansuj

[slado]

pawcio1 napisał(a)
to go awansuj

Popieram. Jest to niewątpliwie bardzo interesujący temat.
Żałuję, iż nie pokusiłem się na jakiś eksperymentalny zbiór tegoroczny.

[Krzysiu]

Krzysiu napisał(a)
...Po wysuszeniu ... upchałem na siłe do słoików - wyszły dwa litrowe...

Jeden szlag trafił. Coś się w nim zalęgło, jakiś pajęczak albo pleśń, bo cos takie błałe jak pajęczyna zrobiło się w środku. Sam chmiel dostał brunatnej barwy. Nawet nie chciało mi się odkręcać słoika, wywaliłem cały. Przypuszczam że nie dosuszyłem jak należy.

Drugi słoik wygląda dobrze, aczkolwiek barwa chmielu powoli się zmienia w kierunku żółtobrązowej.

[piwnik]

trzeba sprawdzić ten chmiel.
ja wżyłem z "dzikusa" ale był to lubelak. Piwo było całkiem ok

[amorph]

Dziko rosnący chmiel

Znalazłem rosnący przy lesie dziki chmiel. Kiedyś w moich stronach był uprawiany ale to już lata temu. Ciekawi mnie czy mógłbym go jakoś wykorzystać? Kiedy zerwac, jak przygotować do użycia i jak użyć i w jakic ilościach?

[jacer]

Znalazłem rosnący przy lesie dziki chmiel. Kiedyś w moich stronach był uprawiany ale to już lata temu. Ciekawi mnie czy mógłbym go jakoś wykorzystać? Kiedy zerwac, jak przygotować do użycia i jak użyć i w jakic ilościach?

Poczytaj przed zadawaniem kolejnych pytań to forum. Na te pytania były dawane już odpowiedzi wielokrotnie. Użyj wyszukiwarki.

Dziki chmiel nadaje się do niczego.