Tweet
Posiadam zdjęcia dystrybutorów do piwa, chyba z jakiegos katalogu wyjęte. Mam ich 20 (dużo? mało?). Czy istnieje jakaś ścieżka birofilistyki, zajmująca się czymś takim? Jest tu jakiś przedstawiciel takowych?
-
-
Ja staram się robić zdjęcia szynkwasów i dystrybutorów w knajpach do których chodzę. Często jednak sprzedający piwo nie chcą się na to zgadzać
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud. -
Mam to samo... Tylko w "Rybitwie" ze zdjęciami nigdy kłopotów nie było. Ale nierazzythum napisał(a)
Ja staram się robić zdjęcia szynkwasów i dystrybutorów w knajpach do których chodzę. Często jednak sprzedający piwo nie chcą się na to zgadzać
im lepsza knajpa tym bardziej właściciel się takiego zdjęcia boi czy wstydzi. Oczywiście "nic na siłę" z większością udało mi się spokojnie dogadać. 
Dziku
Comment
-
Ja jednak nie mówie o zdjęciach dystrybutorów w knajpach, tylko zdjęciach katalogowych, reklamowych, prospektowych. Są to stojące dystrybutory na jakims "fotograficznym tle". Są przy nich jeszcze numery katalogowe. Są to między innymi dystrybutory: Alcazar Premium, Guinness, Tropical, Keler Bock, Dab, Paulaner, Heineken. Naogół wyglądające jak z porcelany. Jak tylko uda mi się zrobić skany, to zamieszcze, bo niektóre są naprawde ciekawe, np. Guinness w kształcie dolomitu (o ile pamietam jak ten kształt sie nazywa).Comment
Comment