Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Chmielenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Archer
    Senior
    • 09-2003
    • 217

    Chmielenie

    Zastanawiam się , czy można osobno, w jakiejś niewielkiej ilości wody zagotować chmiel, przefiltrować tylko tę niewielką ilość płynu, ostudzić i dodać do przefiltrowanego zacieru. Możnaby w ten sposób uniknąć kłopotliwego gotowania i filtrowania dwudziestu litrów brzezcki... Tylko czy to będzie to samo ?
  • kangurpl
    Senior
    • 03-2002
    • 2660

    #2
    Ot ciekawe?
    Zaproponuj żonie (mamie) aby gotując zupę osobno zagotowała przyprawy (pieprz, sól i co tam jeszcze sie dodaje) i później dodała to do zupy.
    Na poważnie myślę że to bez sensu.
    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

    Comment

    • gul_gul
      Premium Member
      • 02-2001
      • 359

      #3
      Warzenie ma więcej funkcji niż tylko ugotowanie chmielu, ale o tym już gdzieś było na forum.

      Comment

      • pjenknik
        • 08-2001
        • 3388

        #4
        Ale jak wynika z dyskusji prowadzonej na zlocie, w przeszłości (XIX w. i wcześniej) były prowadzone takie warki. Tzn. dodawanie wywaru chmielowego do brzeczki.
        Wiem też o tym, że używany do chmielenia w niektórych browarach był "olejek chmielowy". Czyli płynny ekstrakt z chmielu.
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Comment

        • lukuj
          Senior
          • 07-2003
          • 320

          #5
          pjenknik napisał(a)
          Ale jak wynika z dyskusji prowadzonej na zlocie, w przeszłości (XIX w. i wcześniej) były prowadzone takie warki. Tzn. dodawanie wywaru chmielowego do brzeczki.
          Wiem też o tym, że używany do chmielenia w niektórych browarach był "olejek chmielowy". Czyli płynny ekstrakt z chmielu.
          I w teraźniejszości sposób ten stosowany być może a chmielowe wyciągi zizomeryzowanymi zwane nawet po fermentacji dodane być mogą
          Pozdrawiam
          KETTLER brewery
          www.lukuj.republika.pl

          Comment

          • slado
            Gość
            • 07-2003
            • 1072

            #6
            lukuj napisał(a)
            I w teraźniejszości sposób ten stosowany być może a chmielowe wyciągi zizomeryzowanymi zwane nawet po fermentacji dodane być mogą
            Pozdrawiam
            I kiedyś chyba spróbuję takiego eksperymentu. A co mi tam.
            Może być ciekawie. Pozdrawiam.

            Comment

            • oryks
              Senior
              • 01-2002
              • 297

              #7
              Tylko wyjaśnijmy sobie jedno: chcesz zrezygnować jedynie z gotowania brzeczki razem z chmielem (popieram taki eksperyment) czy zupełnie z gotowania brzeczki (nie popieram takiego ekspeymentu) ?

              Comment

              • slado
                Gość
                • 07-2003
                • 1072

                #8
                oryks napisał(a)
                Tylko wyjaśnijmy sobie jedno: chcesz zrezygnować jedynie z gotowania brzeczki razem z chmielem (popieram taki eksperyment) czy zupełnie z gotowania brzeczki (nie popieram takiego ekspeymentu) ?
                1. Zagotowanie brzeczki/ekstraktu
                2. Zagotowanie chmielu, odcedzenie wywaru.
                3. Dodanie ww składników do fermentora i uzupełnienie wodą. Drożdże.
                4. Ew. dodanie małej ilości wywaru chmielowego do cichej w drugim fermentorze.

                Nawet jak zrobię taki eksperyment to będzie to mała, wręcz symboliczna nastawa. Trochę żal surowców gdyby nie wyszło.
                Czyż nie na eksperymentach ta zabawa polega?
                Apropos eksperymentów. Jakoś nie mogę się oprzeć dodawaniu do każdej nastawy czegoś z przypraw o których napisane w "Krzysiowym warzeniu".
                Ostatnio 2 (aż dwa) goździki - nie za mało?
                pozdrawiam

                Comment

                • oryks
                  Senior
                  • 01-2002
                  • 297

                  #9
                  W takim razie rób taką wareczkę i opisz efekty.
                  Kiedyś, że tak powiem dochmielałem jedno kiepskie piwo. Pewności już nie mam, robiłem dodatkowy wywar z chmielu ale chyba w małej ilości piwa a nie wody. Niemniej po dodaniu do całości aromaty chmielowe były jeszcze inne niż przy normalnej metodzie czy na zimno.
                  Last edited by oryks; 25-09-2003, 08:08.

                  Comment

                  • michalh
                    Senior
                    • 12-2002
                    • 284

                    #10
                    slado napisał(a)

                    1. Zagotowanie brzeczki/ekstraktu
                    2. Zagotowanie chmielu, odcedzenie wywaru.
                    3. Dodanie ww składników do fermentora i uzupełnienie wodą. Drożdże.
                    4. Ew. dodanie małej ilości wywaru chmielowego do cichej w drugim fermentorze.
                    I jak się udał ten eksperyment? - jestem barszo ciekawy.
                    Też myślę o dodawaniu wywaru z chmielu - ale krótkiego podgotowania z ekstraktem rozcienczonym w kilku litrach wody.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      #11
                      W XIX w. powszechnie gotowano chmiel i przyprawy osobno w niewielkiej ilości wody i dolewano do brzeczki. Spotkałem informacje, że takie technologie używane były już w średniowieczu. Wg mnie wynikało to tylko z tego, że łatwiej było odcedzić chmieliny z mniejszej ilości roztworu.
                      Wynika z tego, że można tak robić, należy tylko roztwory dośc długo gotować, aby wytrącić osady białkowe z brzeczki. Osobiście przetestowałem taką metodę. róznic smakowych nie było, miałem tylko wrażenie, że więcej jest luźnego osadu.

                      Comment

                      • yaneck
                        Junior
                        • 04-2013
                        • 14

                        #12
                        Wlasnie sie zastanawiam jak poprawnie przeprowadzic caly proces zakladajac gotowanie chmielu w samej wodzie a nastepnie rozpuszczenie w takim roztworze ekstraktow?

                        Jak zatem powinien wygladac caly proces?

                        1. Gotowanie chmielu w samej wodzie - godzinny proces wg obowiazujacych zasad chmielenia.
                        2. Odcedzenie wody - jesli sa w niej jakies drobinki chmielu.
                        3. Szybkie wystudzenie wody nachmielonej.
                        4. Ponowne podgrzanie wody nachmielonej i rozpuszczenie w niej ekstraktow.
                        5 . Godzinny proces gotowania rozpuszczonych ekstraktow.

                        Czy tak ma to wygladac? Prosze o ewentualna korekte, wyjasnienia.
                        Last edited by yaneck; 18-11-2013, 13:48.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎