Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Moniuszki 10, Cafe Grażynka

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Kot Makawity
    • 08-2001
    • 8305

    Moniuszki 10, Cafe Grażynka

    Bar choć w nazwie kawiarnia to wspomnień czar. W latach 60 - 70 pewnie chodziło się na ciastka, w 80 na piwo (świadczy o tym podłużna lada do picia na stojaka, taka jaką można było wlatach 80 zaobserwować w wielu knajpach w Polsce). W środku mało miejsca, mikroskopijne stoliki ale za to atmosfera spokoju, dużo par w wieku około 45 - 55 lat, żadnych głupich małolatów, żadnej głośnej muzyki. Rzeczywiście atmosfera kawiarni z lat 60-70 tylko, że dzisiaj prawie nikt nie pija tam kawy, ciastek już też nie ma Do jedzenia: kiełbaski, bigos, parówki, fasolka po bretońsku. Do picia niestety tylko piwa z butelki (oczywiście tylko koncerny jak w Warszawie). Królewskie 4 PLN, inne trochę droższe. Kto lubi takie miejsca (a kto z forumowiczów nie lubi ) spędzi tam niejedną przyjemną chwilę, szkoda tylko, że nie ma chociaż Belfasta.

    Mieści się za Sezamem.
    Last edited by zythum; 15-10-2003, 11:37.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • tfur
    Senior
    • 05-2006
    • 1302

    #2
    wieść niesie, że w piątek odbędzie się stypa po grażynce. co prawda, od dłuższej chwili nie byłem w lokalu, ale obstawiam, że królewiak i łomża to szczyt możliwości. niemniej, trochę mi smutno, bo niegdyś swoje tam odsiedziałem i liczyłem karaluchy, klnąc wczesną godzinę zamykania przybytku. jeśli dobrze rachuję, to już ostatni relikt po minionej epoce, przynajmniej w śródmieściu. po remoncie garmażu, zamknięciu bajki, poziomki i espresso, odchodzi w niebyt ostatnia moja 'studencka' knajpka. spoczywaj, grażynko, w pokoju, a niech ci nylonowe fartuszki obsługantek za kir żałobny służą! <chlip>
    veni, emi, bibi

    Comment

    • petrus33
      Gość
      • 01-2008
      • 888

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzi
      wieść niesie, że w piątek odbędzie się stypa po grażynce
      Wreszcie !!!!
      Miejsc, w których nawet kufli nie mają, wcale mi nie żal.

      Comment

      • VanPurRz
        Senior
        • 09-2008
        • 4229

        #4
        Grażynka to wiele wspomnień, to ostatnie (po zagładzie Karczmy) cudowne miejsce w Centrum, w którym można było odetchnąć normalnym powietrzem a nie hamerykańsko-kapitalistycznym zaduchem.

        Odruch cofania mam na myśl o dzisiejszej młodzieży przez którą zagłądę czeka wszystko co piękne a co nie jest "marketingowym produktem".

        ps. Czy Twoje miejsca mają kufle?
        Last edited by Maggyk; 23-02-2010, 13:54.
        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

        Comment

        • Tapir
          Senior
          • 10-2009
          • 730

          #5
          Jako prawie modelowy przedstawiciel młodzieży grzecznie proszę o niegeneralizowanie

          Do lokalu dawno temu zaciągnął mnie mój były wykładowca, posiedzieliśmy, wypiliśmy po piwie. Może pod względem piwnym to nie było najlepsze miejsce, natomiast swój klimat (znany mi z opowieści - z racji wieku nie mam prawa pamiętać lokali z czasów PRLu) miało. Osobiście wolałem odwiedzać nieodżałowaną Karczmę ale i Grażynka miała swój urok. Wpadałem raz na jakiś czas bo pracuję niedaleko, na dodatek dobry kumpel mieszka w bloku obok knajpki.

          Czy padła przez "dizajnerską" młodzież? Nie byłbym taki pewien. Łatwiej było tam spotkać studenta niż np. 30 letniego "krawaciarza". Ale fakt faktem że ilekroć tam byłem zawsze widywałem mniej osób. Inna sprawa, że lokal po prostu mógł być mało opłacalny biorąc pod uwagę np. ceny wynajmu w okolicy.

          Szkoda, że lokal padł. Nie byłem tam już jakiś czas ale smutno, że kolejne charakterystyczne piwne miejsce znika z mapy.
          Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

          Comment

          • tfur
            Senior
            • 05-2006
            • 1302

            #6
            nikogo bym nie winił za upadek grażynki, prócz niewidzialnej ręki rynku. upstrzona muszymi odchodami fototapeta, babcie 'kelnerki' i kibel jak z zamkniętego dworca w prowincjonalnym mieście - to był skansen, nie ma co ukrywać, ale za zwiedzanie skansenów gdzieniegdzie ludzie płacą i to dobrowolnie.
            petrus, razi mnie twoja niechęć do tego, co nie odpowiada tobie. czy naprawdę wszystkie knajpy muszą być takie, jak ty byś chciał? nie wierzę, żeby tak było. najbardziej szkoda mi tego, że znów zmniejszy się wybór.
            (i tak ostatnio piję w domu )
            veni, emi, bibi

            Comment

            • petrus33
              Gość
              • 01-2008
              • 888

              #7
              tfur
              Czy ja kiedykolwiek napisałem, że coś mnie razi i zasugerowałem, że knajpy mają być na moją modłę ?? Chyba ciebie też lekko poniosła fantazja.

              Ale sam chyba przyznasz, że Bar Grażynka, nie był nigdy miejscem godnym regularnych odwiedzin, a to z powodów, które sam powyżej opisałeś. Ja mam troszkę inne definicje tego, co jest dobre i zapewniam ciebie, że różnią się one bardzo od tych, którym wierny jest VanPurRz. Na szczęście !!
              Last edited by Maggyk; 22-02-2010, 21:06.

              Comment

              • Maggyk
                Szara Adminiscjencja
                • 05-2004
                • 5615

                #8
                Usunięto wycieczki osobiste. Proszę o kulturalny poziom wypowiedzi, bo czara goryczy się przelewa.
                Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                Piwo domowe -
                Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                Reklama w BROWARZE
                PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                Comment

                • żąleną
                  Sojowe Oddziały Bojowe
                  • 01-2002
                  • 13239

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Czy ja kiedykolwiek napisałem, że coś mnie razi i zasugerowałem, że knajpy mają być na moją modłę ??
                  Ale prezentujesz jakąś niezrozumiałą, chyba nie tylko dla mnie, złośliwą radość z tego, że gdzieś coś nie poszło. Najpierw wielki śmiech satysfakcji, gdy gruchnęła plotka, że w Bar Rocku nie ma już Konstancina, a teraz ekstaza, że znika lokal, do którego i tak pewnie nie chodziłeś.

                  Szkoda że taki klimat znika z mapy Warszawy (abstrahując już od oferty piwnej w tym lokalu), bo to przecież swego rodzaju folklor. Tak czy siak, dni "Grażynki" w tej lokalizacji były zapewne i tak policzone.

                  Comment

                  • petrus33
                    Gość
                    • 01-2008
                    • 888

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ;881693
                    Przez takich jak Ty straciliśmy Rybitwę i cały szlak orlich gniazd (jeszcze tylko pod Rurą się trzyma) i nie ma już (prawie) normalnych knajp w Warszawie
                    Adminie, widzę, że strasznie zabolały ciebie moje uwagi na temat kultury wypowiedzi VanPurRz. Wywaliłeś cały mój post. Twoje prawo.
                    To teraz wywal proszę to perfidne oskarżenie, które zacytowałem powyżej. Nie zgadzam się na tak krzywdzące uwagi pod moim adresem, od osoby, która mnie w ogóle nie zna !!! Stronniczość Moderatorów tego forum jest porażająca. Z przykrością stwierdzam, że po raz kolejny poczułem smrodek TWA i kolesiostwa, jaki tu panuje. No cóż, coraz więcej osób ten specyficzny klimacik obserwuje.

                    żąleną
                    Wyjątkowo niecelnie interpretujesz moje wypowiedzi. Ja się nie cieszę z upadku jakiegoś miejsca, jedynie zwracam uwagę, na to, jakie to były miejsca. Jako student SGPiS byłem wielokrotnie w knajpkach U Araba, Żagielku czy Pod Rurą w latach 80-tych i 90-tych, w czasach, w których VanPurRz jeszcze do podstawówki chodził !! Wiem, że ludzie ze łzą w oku je wspominają, ale faktem jest to, że były to żulernie i piwo tam serwowane, nie było najlepszej jakości. I co z tego, że w barze Pod Rurą przesiadywali Jan Himilsbach i Zdzisław Maklakiewicz ? Widocznie lubili taki styl, z oczywistych powodów )) Mnie te barki zawsze kojarzą się z kiepskim, ale tanim piwem i nie zawsze domytymi kuflami. I nie jest to złośliwość, jak niektórzy starają się mi wmówić, a jedynie moje spostrzeżenia. Ja nie przepadam za takimi klimatami i niech to inni uszanują.
                    Śmieszy mnie również wygłaszanie peanów i achów zachwytu nad miejscami typu BarRock, gdzie byłem dwa razy i zawsze było tylko jedno piwo lane z Konstancina i nic poza tym ! Dla mnie to żadna atrakcja, dlatego wolę mieć wybór 30 piw butelkowych z małych browarów. Tego VanPurRz także nie może uszanować !!

                    Także twoje uwagi żąleną są nietrafione i powinny być skierowane nie do mnie, ale do tych dla których słowo TOLERANCJA jest pojęciem obcym.
                    Last edited by Maggyk; 23-02-2010, 13:56.

                    Comment

                    • Maggyk
                      Szara Adminiscjencja
                      • 05-2004
                      • 5615

                      #11
                      Petrus po prostu mi Ciebie szkoda - chociaż zgłosiłbyś w sposób poprawny swoje uwagi - za pomocą wykrzyknika przy poście lub poprzez PW - nie Ty musisz nas szkalować na forum. DOŚĆ TEGO DOBREGO. Miałam już za dużo skarg na Twoje zachowanie na tym forum.
                      Śmietnik został wysprzątany.
                      Last edited by Maggyk; 23-02-2010, 15:07.
                      Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                      Piwo domowe -
                      Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                      Reklama w BROWARZE
                      PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                      Comment

                      • iron
                        Senior
                        • 08-2002
                        • 6703

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        Adminie, widzę, że strasznie zabolały ciebie moje uwagi na temat kultury wypowiedzi VanPurRz. Wywaliłeś cały mój post. Twoje prawo.
                        To teraz wywal proszę to perfidne oskarżenie, które zacytowałem powyżej. Nie zgadzam się na tak krzywdzące uwagi pod moim adresem, od osoby, która mnie w ogóle nie zna !!! Stronniczość Moderatorów tego forum jest porażająca. Z przykrością stwierdzam, że po raz kolejny poczułem smrodek TWA i kolesiostwa, jaki tu panuje. No cóż, coraz więcej osób ten specyficzny klimacik obserwuje.

                        (...)

                        Zawsze możesz się wypisać jak Ci nie odpowiada moderowanie/administrowanie tego forum - nikt nikogo na siłę nie trzyma

                        I zapewniam Cię, że VanPurz w latach 90tych do podstawówki nie chodził, do ogólniaka zresztą także Głównie odwiedzał takie miejsca jak te w temacie, w czasie przerw między wykładami i ćwiczeniami ma się rozumieć, w czym zresztą nie był odosobniony

                        A wracając do tematu - szkoda takich miejsc, ale ich wyginięcie jest niestety chyba nieuniknione. Choć przynajmniej jedno - jako skansem powinno pozostać...

                        Sorry Gosiu, ale nie mogłem się powstrzymać - Ty sprzątasz, ja brudzę
                        Last edited by iron; 23-02-2010, 13:57.
                        bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                        Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                        Rock, Honor, Ojczyzna

                        Comment

                        • Maggyk
                          Szara Adminiscjencja
                          • 05-2004
                          • 5615

                          #13
                          Kochani naprawdę wróćcie już do tematu - odchodzą tak ciekawe miejsca na naszej knajpianej mapie i może ja nigdy nie miałam świra na ich punkcie to zawsze to był jakiś koloryt, jakieś urozmaicenie. Nie bijcie piany na gruzach, bo nie warto.

                          Rohozecky Twój post usunęłam - nic nie wnosił do tematu, a jest jedynie próbą podtrzymania dyskusji na temat zachowania Petrusa, który to przez kilka dni nie będzie miał szans na odpowiedzieć, gdyż jest na urlopie. Jak coś Ci nie odpowiada to zapraszam na PW. Kolejne posty nawiązujące będę usuwała bez ostrzeżenia i bez wpisu.
                          Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                          Piwo domowe -
                          Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                          Reklama w BROWARZE
                          PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                          Comment

                          • kosher
                            Senior
                            • 04-2005
                            • 2292

                            #14
                            tfur - czy wiesz może czy piątek będzie ostatnim dniem działania Grażynki?

                            Comment

                            • tfur
                              Senior
                              • 05-2006
                              • 1302

                              #15
                              to nie jest informacja z pierwszej ręki,
                              ale taką właśnie podałem na początku tej burzliwej dyskusji
                              co do soboty nie mam danych, w niedzielę grażynka była nieczynna
                              kolega, który był bywalcem karczmy na zielnej,
                              twierdził, że grażynka wchłonęła część sierot po knajpach z pawilonów
                              teraz to już biedacy nie będą mieli gdzie się podziać
                              veni, emi, bibi

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎